Nasze nieMiśki ;-) - Auta związane z literą "F"
Owczar - 28-04-2016, 23:05
Padnięty akumulator się nie liczy
Ja ostatnio robiłem przegląd laguny teścia z 2001 roku i szczerze mówiąc chciałbym żeby galant tak wyglądał..
Krzyzak - 29-04-2016, 08:11
1.6 16V, 107KM
jakaś śrubka na samej górze, jakby pod przepustnicą - ma naciek oleju
spod głowicy nie cieknie - obejrzana
eremita - 29-04-2016, 09:12
Owczar napisał/a: | Padnięty akumulator się nie liczy
|
Jak bym żonę słyszał Owczar napisał/a: | Ja ostatnio robiłem przegląd laguny teścia z 2001 roku i szczerze mówiąc chciałbym żeby galant tak wyglądał.. |
Renówki mają taką zła opinię że nawet rdza się boi tam zaglądać
Na moim scenicu 2006r zero rdzy dla porównania kolega z pracy ma lancera 2007 i juz dwa lata temu wychodziło mu na nadkolach i masce
Krzyzak napisał/a: | - hałas powyżej 3000 rpm jest taki potworny, że nawet polonez był cichszy |
U mnie aż tak głośno nie jest ale głośność silnika jak się go podkręci jest zdecydowanie za duża, ciekawe czy te 2,0 też tak mają czy to tylko w 1,6
deejay - 29-04-2016, 10:55
Krzyzak napisał/a: | 1.6 16V, 107KM
jakaś śrubka na samej górze, jakby pod przepustnicą - ma naciek oleju
spod głowicy nie cieknie - obejrzana |
Darek cieknie na 100% z odmy na pokrywie zaworów, jest tam mały oring który lubi mocno cieknac. Zdemontuj kolektor ssący to jest 20 min roboty i wszystko będzie jasne
Krzyzak - 29-04-2016, 12:46
deejay, dzięki - planowałem to zrobić
a czy - po rozgrzaniu - przygasanie silnika aż do mrugania kontrolek oleju i ładowania może się zdarzać? - pytam bo nigdy w żadnym aucie tego nie miałem
do tego 2x wyłączyły mi się zegary podczas jazdy - auto jechało, zegary wstały po ponownym odpaleniu... wyczytałem, żeby zrobić test zegarów - test działa, więc co?
eremita napisał/a: | U mnie aż tak głośno nie jest | ale masz II gen
deejay - 29-04-2016, 21:50
Krzyzak napisał/a: | a czy - po rozgrzaniu - przygasanie silnika aż do mrugania kontrolek oleju i ładowania może się zdarzać? - pytam bo nigdy w żadnym aucie tego nie miałem |
Darek przepustnica do czyszczenia , przy okazji demontażu kolektora .
eremita - 04-07-2016, 11:51
Nigdy nie myślałem że to powiem ale jak bym miał mieć jeden samochód w rodzinie to pod młotek poszedłby Gal
W sumie jak by ktoś dał mi uczciwe pieniądze za gala to bym go zmienił na Grandisa, tyle ze to mi nie grozi bo ludzie chcą gala poniżej dyszki
Tej praktyczności mi brakuje
Owczar - 04-07-2016, 12:11
A mojego zmaiłowania do seadnów nawet praktycznośc nie przekona Jak już do sedan z hakiem. 99% czasu nie potrzebuję w zasadzie tej praktycznej budy. Jak zajdzie potrzeba to zawsze jest jakieś rozwiązanie. W moim drugim aucie nawet tylna kanapa się nie kładzie.
eremita - 04-07-2016, 12:59
Owczar napisał/a: | W moim drugim aucie nawet tylna kanapa się nie kładzie. |
Przy Leksusie bym przeżył taka niedogodność
Owczar - 04-07-2016, 13:04
eremita, a może zastąpić ten autobus trochę większy z pazurem? Np Espace 3.5V6 z AT
Bardzo wygodne auto, fajny silnik, automat - idealne na dalekie podróże. I osiągi lepsze niż galant....
Fragu - 04-07-2016, 13:13
eremita napisał/a: | grozi bo ludzie chcą gala poniżej dyszki |
Ajj tam gadasz, ja sprzedałem mojego dobrze.
eremita - 04-07-2016, 13:22
Owczar napisał/a: | eremita, a może zastąpić ten autobus trochę większy z pazurem? Np Espace 3.5V6 z AT
Bardzo wygodne auto, fajny silnik, automat - idealne na dalekie podróże. I osiągi lepsze niż galant.... |
Za duży żona by już nie chciał tym jeździć
Aczkolwiek przy zmianie gala
Gal będzie zmieniony na duże kombi lub vana lub Outlandera 2,0T
Owczar - 04-07-2016, 13:56
Ale jeśli chodzi o vany to ciekawe auto. Lubi LPG, a w wersji initiale paris niczego mu nie brakuje. Gdyby moja żona akceptowała autobusy to bym jej kupił Ale jedyne renault z tym silnikiem akceptowane przez moją żonę to Laguna III coupe.
Fragu - 04-07-2016, 13:59
Tylko jakość materiałów we wnętrzu w Espace jest...brrrrr.
Po 150 tys km wygląda jak inne auta po 400 tys :/
Owczar - 04-07-2016, 14:02
Z tymi materiałami szału nie robi. Ale oglądałem lagune III w wersji initiale i jasne skóry wyglądały jak nowe po 180kkm przebiegu. Wnętrze było naprawdę zadbane. A to jak ktoś użytkuje ma jednak ogromne znaczenie.
W espace jest sporo plastiku, ale za te cenę nie ma co oczekiwac cudów. Grandis jest ładny w wyglądu, ale gama silników mierna, ilość miejsca też szału nie robi i cena jeszcze jakiś czas temu dość wysoka do tego oferuje. Nie wiem jak teraz.
|
|
|