smk - 04-03-2015, 12:46
Dzięki. Właśnie ciekawią mnie spostrzeżenia użytkowników, bo artykułów się już naczytałem. luqash - 05-03-2015, 20:51 Tydzień temu kupiłem w NL (jako, że tutaj mieszkam) Lancera 2.0 2007 r. z komisu. Od razu poprosiłem, żeby przed odbiorem auta wymienili olej i filtr, gość podał mi cenę, ale nie mógł jednoznacznie (bez konsultacji z mechanikiem) stwierdzić, jaki olej zaleją. W NL działa to tak, że gość wbija nr rejestracyjny auta w system, który podaje mu wszystkie dane, takie jak zalecany olej. No i zalali mi miśka BP Visco 3000 (10w40). Chciałem pełen syntetyk, ze względu, że poruszam się w 70% po autostradach i zamierzam na taki zmienić przy następnym interwale,pomimo wielu mitów krążących tu i ówdzie na temat zalewania silnika lepszym olejem po gorszym... freddros - 07-05-2015, 07:43 Temat postu: Głośniejsza praca silnika po wymianie oleju? Witam. Jeździłem na oleju Motul x-clean 8100 5w40 wczoraj zmieniłem olej na Valvoline max live 5w40 i silnik chodzi głosniej, czy ktoś spotkał sie z takim problemem? krzychu - 07-05-2015, 08:16 Scaliłem tematy. A czemu wziąłeś MaxLife? Silnik zaczął zużywać olej czy coś? U mnie chodził głośniej po zalaniu Shella Helix Ultra. freddros - 07-05-2015, 08:39 Po prostu myślałem, że jest lepszy. Nie wiem czy teraz zlać ten olej i wlac motula czy poczekac te 12 tyś i wrócić do motula? p_k - 13-05-2015, 22:42
Ja z Castrola Edge na Shell Helixa = nie widze różnicy w pracy silnika i spalaniu oleju. Daniel1984 - 03-10-2015, 11:20 Kupiłem motula 10W40 i przyszedł czas na wymianę. Generalnie zostało mi jeszcze na jedną wymianę tego oleju ale zastanawiam się czy nie zmienić na 5W40. 110 tyś na LPG a przebieg 165 tys pierwsza rejestracja w 2008. Tylko pytanie na jakiej firmy (Valvoline Maxlife Synthetic 5W40 lub Motul 8100 X-Clean C3 5W40) i czy robić płukankę? krzychu - 03-10-2015, 11:24 Do 1,6 raczej 5W30. A jeśli nie pobiera oleju to raczej nie Maxlife tylko Synpower. Płukanka nie potrzebna. Daniel1984 - 03-10-2015, 11:57 Przez pierwsze 5 tyś nie musiałem dolewać niestety od 5 do 10 tyś musiałem dolewać wiec tak się zastanawiam nad tym Maxlife tylko czy można tak z 10W40 na 5W30? smk - 04-10-2015, 11:45 Można, bez problemu. mrcng - 04-10-2015, 20:14
oraz co ważne i zgodne z zaleceniem producenta musi spelniac norme A3/B4 Ja teraz zalalem fuchs 5w30 a3/b4 supersyn. Zdam relacje niebawem co i jak. Lipa bo miska sie poci już..i stad mam niewielki ubytek oleju. [ Dodano: 04-10-2015, 20:16 ] Daniel1984, sprawdz miske czy nie poci sie i nie jest zardzewiala. bo cos czuje ze ubytek oleju to raczej stamtad. no chyba ze bardzo krecisz na wysokie obroty silnik to moze i przez to byc zwiekszone zapotrzebowanie na olej. apg2312 - 04-10-2015, 21:14
A mógłbym prosić o uzasadnienie, dlaczego ? Już wyjaśniam, o co mi chodzi. Oleje wszelakie możemy klasyfikować wg dwóch norm. 1 Klasyfikacja jakościowa wg ACEA http://www.adwa.pl/index....kociowe-wg-acea 2 Klasyfikacja jakościowa wg API http://www.adwa.pl/index....akociowe-wg-api I tylko wg tych dwóch norm producenci silników zalecają dobierać oleje. Te cyferki, którymi tutaj wszyscy sobie żonglują to : Klasyfikacja lepkościowa wg SAE http://www.adwa.pl/index....pkociowa-wg-sae która informuje nas o tym, do jakich warunków klimatycznych jest dedykowany jakiś olej. I co najdziwniejsze, wszystkie znane mi źródła zalecają, żeby w warunkach klimatycznych Europy Środkowej stosować oleje o lepkości 5W40, 10W40 lub 15W40 !!!! Logiczne, że producenci aut nie zalecają stosowania oleju o konkretnej lepkości, ponieważ inny olej będzie potrzebny w Polsce, inny w Finlandii, inny na Syberii, a jeszcze inny w Australii lub w Afryce 
Co do stosowania w Polsce oleju klasy 5W30 - moim zdaniem jest to klasyczna głupota. Oleje tej klasy lepkościowej uważane są za "paliwooszczędne" z prostego powodu - mają mniejszą lepkość w wysokich temperaturach=zmniejszenie oporów silnika=zmniejszenie zużycia paliwa. Tyle tylko, że w skrajnych przypadkach, czyli wysoka temperatura powietrza+żyłowanie silnika może dojść do zerwania filmu olejowego, co skończy się wiadomo czym. Oczywiście, mogę się mylić, dlatego prosiłbym o uzasadnienie, dlaczego
Oczywiście, nie tylko do 1.6... krzychu - 04-10-2015, 21:32
Oczywiście. Na podstawie opinii użytkowników tego forum. Parę razy okazywało się, że kasatorów luzów zaworowych lepiej działają na 5W30 zamiast 5W40... Ale każdy robi jak chce. Poza tym moim skromnym zdaniem używanie olejów 5W40 czy 5W50 ma sens jeśli jest to silnik o wysokiej prędkości odcięcia (np. 4G63 ma dopiero przy 7600) albo ma długi skok tłoka (czyli prędkość tłoka jest większa niż zazwyczaj). apg2312 - 04-10-2015, 21:47
Szczerze ? W niektórych silnikach trzeba przeprowadzać regulację luzów zaworowych. Jeśli regulacja jest zrobiona prawidłowo, nic nie będzie trzaskać. W autach z kasatorami hydraulicznymi jeśli lejemy porządny, zalecany przez producenta silnika olej, to wszystko powinno działać. A jeśli popychacze hydrauliczne są wyjechane, to trzeba je po prostu wymienić...chociaż koszt takiego zabiegu może być spory, dlatego ludzie kombinują z różnymi olejami, i różnymi mniej lub bardziej cudownymi specyfikami, od (przykładowo) Wyciszacza popychaczy http://liquimoly.pl/produ...czy-8345-detail do Ceramizerów i MotoDoktorów
mrcng - 05-10-2015, 12:46 apg2312, skrajną głupotą jest NIE stosowanie przy niewysilonych silnikach w POLSCE oleju 5w30. Jeżdzę na takie klasie lepkości od bardzo dawna. Głównie w poprzednim aucie (toyota corolla z silnikiem co miał natrzaskane licznikowo 250tys kmów a faktycznie 100tys wiecej. 2.0 d4d) - producent wlasnie taką klasę lepkości zalecał w NASZEJ (POLSKIEJ) strefie klimatyczniej...gdzie np. krajach polożonych bardziej na południe 5w40 było zalecane. Jezdziłem dla porównania na 5w40 i powiem szczerze, z doświadczenia i porównania wlasnie najbardziej mi i silnikowi odpowiada 5w30. w instrukcji jak wół stoi że jak chce używać 5w30 to musi byc zachowana norma Acea A3. dla wyjaśnienia: A3 - oleje wielosezonowe (0W/XX, 5W/XX, 10W/XX) do nowoczesnych silników sportowych i typowych. Dzięki niskiej lepkości zwiększa oszczędność paliwa. 90% forum corolli clubu z którego, że tak powiem..."przeszedlem" jezdziła na 5w30. Wszyscy chwalili. Szczególnie zimą. Bo pomijam już spalanie (chociaz i w tym aspekcie faktycznie...jest mniejsze). Ja silnika nie pałuje...nie mam też niewiadomo ile koni pod maską wiec dywagacje o zerwaniu filmu olejowego moge wsadzic miedzy bajki 
i nie pisz nastepnym razem o skrajnej głupocie bo to zle o tobie swiadczy. |
||||||||||||||||||||||
