Nasze Miśki - Nowy VR-4 czaaarny :)
wookash83 - 25-10-2012, 19:08
danino88 opony jak pisałem wyżej to Nokian 225/45/17 a spalania jeszcze nie przeliczałem teraz mam pełny bak i jazdę po mieście więc mi wyjdzie jakaś średnia.
wookash83 - 26-10-2012, 19:49
ehh dopiero co zrobiłem zderzak z przodu to proszę kierowca Opla Tigry się zapatrzył i:
martwi mnie wygięta końcówka wydechu zderzak na szczęscie się nie połamał..
robertdg - 26-10-2012, 19:52
Rura się przegieła, przyjrzyj się tylnej klapie czy przypadkiem nie jest podgięty rant, bo na zdjęciu wygkląda jakby się lekko podwinął.
Galancior94 - 26-10-2012, 21:56
wookash83 napisał/a: | ehh dopiero co zrobiłem zderzak z przodu to proszę kierowca Opla Tigry się zapatrzył i:
[url=http://images38.foto...31m.jpg]Obrazek[/URL]
martwi mnie wygięta końcówka wydechu zderzak na szczęscie się nie połamał.. |
Ja bym chyba tego kierowce powiesił za genitalia na drzewie i oczy wydłubał. Przynajmniej by już za kółko nie wsiadł
wookash83 - 26-10-2012, 22:35
w poniedziałek rano u Rafała obejrzymy co i jak a później czekam na rzeczoznawce z Liberty..
mkm - 27-10-2012, 10:15
Pisz ile będzie potrąceń - bo zderzak był robiony "na bogato"
wookash83 - 27-10-2012, 12:01
dam znać, nie wiem jak rzeczoznawca podejdzie to tematy tego wydechu RALLIART bo taki jest zamontowany też dam znać jak to się skończy.
danino88 - 27-10-2012, 14:11
wspołczuje
robertdg - 27-10-2012, 18:39
wookash83 napisał/a: | nie wiem jak rzeczoznawca podejdzie to tematy tego wydechu RALLIART | Potrąci wartość eksploatacyjną i dostaniesz jakies tam banknoty (bo to rzecz która się zużywa i ubezpieczalnia nie wypłaci pełnej wartości gdyż nie możesz na tym zarobić ) takie to meritum, że prędzej czy później musiałbyś go wymienić, przygotuj się na serie pytań z cyklu jak eksploatujesz auto
Xsystoff - 28-10-2012, 16:15
Pierwsze slysze, zeby ubezpieczyciel pytal sie jak ktos eksplatuje auto podczas procedury likwidacji szkody... Lepiej przygotuj sie na 2-3 odwolania, bo pierwsza wycena jest zanizona dla tych co nie lubia sie wyklocac o swoje
volve - 28-10-2012, 16:49
Dokładnie tak jak Krzysiek pisze. Mnie też nigdy nie pytał o eksploatację auta.
Dodam jeszcze, że dogadaj się z gościem, który będzie oglądał auto, żeby przysłał Ci wycenę na maila. Mi przysłał, zanim jeszcze poszło do głównej likwidatorki, zobaczyłem błąd w kosztorysie i gościu od ręki zmienił wycenę bez odwołań
robertdg - 28-10-2012, 21:02
Xsystoff napisał/a: | Pierwsze slysze, zeby ubezpieczyciel pytal sie jak ktos eksplatuje auto podczas procedury likwidacji szkody |
volve napisał/a: | Dokładnie tak jak Krzysiek pisze. Mnie też nigdy nie pytał o eksploatację auta. | Niektórzy są odporni na wiedze. tak na logike, jakbyś był ubezpieczycielem, to zwracałbyś 100% wartości częsci, która podlega naturalnej ekploatacji (czyli coś co z czasem będzie wymienione przez właściciela) są to m.in takie części jak układ wydechowy Wierzyć mi na słowo nie musicie, ale wystarczy poszukać/poczytać kilku informacji w podobnych tematach zwłaszcza ze specjalistycznych ksiązek, etc.
volve - 29-10-2012, 05:26
To, że nie zwracają pełnej wartości danej części to się zgadzam, ja bardziej odnosiłem się do tej części:
robertdg napisał/a: | przygotuj się na serie pytań z cyklu jak eksploatujesz auto |
Miałem dwie kolizje i w żadnym przypadku nikt nie pytał, jak eksploatuję auto. Jedynie chyba przy zgłaszaniu szkody trzeba było podać, czy auto służy do celów zarobkowych.
Tomek - 29-10-2012, 08:02
volve napisał/a: | trzeba było podać, czy auto służy do celów zarobkowych. |
czy trzeba to bym się spierał
a pytanie służy tylko dalszym pytaniom typu "czy możesz odliczyć VAT?"
tresorex - 29-10-2012, 11:50
Ja już miałem 11x zgłaszaną szkodę (na dwóch różnych autach) i też nikt się nigdy nie pytał jak jest użytkowane auto. Standardowe pytania to wszelkie dane (rocznik, vin, marka, model, wyposażenie (przy oględzinach)) oraz uszkodzenia które były na aucie przed wypadkiem/kolizją.Zawsze mówiłem że jest brak uszkodzeń i dopiero jak rzeczoznawca coś znalazł to potwierdzałem czy było to przed kolizją (np miałem stłuczone szkło lusterka i tego nie podałem przy zgłaszaniu szkody gdzie auto zmieniało pas z lewego na prawy i uderzyło mi w drzwi na wysokości lusterka). Najlepiej za dużo nie mówić o stanie auta jeśli ma jakieś uszkodzenia bo wtedy zaniżają wartość.
|
|
|