To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander III Ogólne - Dlaczego nie OIII

regon - 20-02-2014, 18:05

ten OIII to wspaniały samochód!
mkm - 20-02-2014, 18:18

regon, zapomniałeś o przedrostku "naj" :twisted:
regon - 20-02-2014, 18:24

ten OIII to najwspanialszy samochód!!!!
JCH - 20-02-2014, 19:23

lexus napisał/a:
teraz będzie wszystko na tak z OIII?
Jak z footballem u Jerzego Engela :badgrin: :badgrin: :badgrin:
borsak1 - 20-02-2014, 19:46

mitsu00 napisał/a:
No, no..... Jestes na probnym, wiec nie wychylaj sie za bardzo jeszcze
spokojnie żartuję
nasa1 - 07-03-2014, 12:10

Fajne auto, mało pali, super silniczek diesla, przestronny, cichszy zdecydowanie od OII. Dla mnie same plusy. Kolor krwista miedź :mrgreen:
androzek - 21-05-2014, 16:14

Jak napisałem niedawno w innym poście sprzedałem Outka II. Oczywiście wcześniej rozważałem zakup Outka III. Jednak nie wnikając w technikę i technologię po prostu mi się nie podoba, porównuję go do mydelniczki z "przepiękną" odpustową,plastikową listwą z tyłu. Jednak o gustach się nie dyskutuje i użytkownikom O III życzę przyjemności z jazdy i bezusterkowości.
Student - 21-05-2014, 16:53

OIII brzydki to mało powiedziane, chyba Dacia jest ładniejsza :twisted: ciekawe kto ta trumnę projektował.
Fun - 25-09-2014, 15:13

W sumie wątek mógłby się nazywać "Dlaczego OIII" 8) ...bo po co się męczyć i znęcać nad czymś czego nie chcemy lub nie lubimy...to taki myk literacki :biggrin: ....a zupełnie poważnie,bo chodzą tu takie opinie że OIII to duża czarna trumna dla matek odwożących dzieci do szkoły.W zasadzie ze wszystkim się zgadzam oprócz tej trumny :lol: ...mój wybór padł na to auto bez tak dogłębnej analizy jak to wygląda u pewnych osób(bez urazy)....nie miałem OI,aniOII,nie czytałem amerykańskich testów,rumuńskich for...po prostu samochód kupiłem bo podobał mi się jak stał w otoczeniu IX35 i ASX...tylko trochę Pajero zawadzał :badgrin: ...nie miałem wcześnie suvpodobnego auta,a już w zupełność 4x4...i tak z czystego pragmatyzmu również kupiłem 2WD bo jestem tylko kilka razy w górach w sezonie to jest mi to w zupełności nie potrzebne w dodatku 80% mojego kulania odbywa się w mieście jakże wspaniale zadbanym w okresie zimowym.W Alpach potrzebne są tylko łańcuchy jeśli już i dobre opony zimowe,bo jak tam sypnie to nie takie fury widziałem na poboczu :| Co do wyglądu,zapiekających się hamulców,złej klimy itp...to ja zawsze mam jedno powiedzenie,które nie każdemu się podoba...ale....jak dbasz tak masz.
W każdym aucie,które miałem po okresie zimowym jechałem do mechanika i zdejmowałem tylne koła i czyściłem zaciski...aso tego nie zrobi za Was bo to bzdet dla nich,najwyżej klient przyjedzie na wymianę klocków i tarcz....klima?....zawsze jadę marzec najpózniej kwiecień do zaprzyjażnionego serwisu klimatyzacji(w aso są za cieńcy w tych sprawach) przy mnie wymienia filt kabinowy i sprawdza stan czynnika i przy okazji pogadamy o nartach(fanatyk tej dyscypliny)...i tak jest z innymi podzespołami,choć nie zarzekam się że w aso nie umieją i nie chcą przeserwisować auta...tylko niestety "świeże" auta to nie ma tam co robić....
I żeby było jasne aso są potrzebne do napraw ponadstandartowych,gdzie zwykły mechanik nie szkoli się pod kątem konkretnej marki...np wymiana rozrządu,błędy komputera itp.

Każdy samochód nowy który miałem a OIII jest moim 7 nowym z salonu...dbałem o niego nie według książki serwisowej i harmonogramu wymian,tylko według zdrowego rozsądku,a to często nie idzie po myśli aso.I na koniec nie jestem przeciwnikiem aso(dobrze że są) tylko wybór i eksploatacja naszego auta to tylko i wyłącznie nasz wybór i nasza decyzja.Nie można wszystkiego zwalić na aso i nie za nas wybierze nam auto p.Rysio w salonie :p

Jak na razie jestem bardzo zadowolony z mojego nowego auta...bo coraz więcej lasek się za nim ogląda...a to przyznacie nie jest zupełnie bez znaczenia :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

bzyczek - 25-09-2014, 16:21

Fun napisał/a:
bo coraz więcej lasek się za nim ogląda...a to przyznacie nie jest zupełnie bez znaczenia

Często przejeżdzasz koło sanatorium/przychodni/kościoła, że takie laski spotykasz? :D Ja troche miesięcy już tą mydelniczką jeżdzę i jeszcze nikt na niego jakos zbytnio nie zwrócił uwagi. I dobrze jak dla mnie. Chyba...że inni posiadacze O3, których systematycznie po mału przybywa.

Fun - 25-09-2014, 16:33

A wiesz co...oprócz senatorium to wszystko mijam i jeszcze Klub Seniora :mrgreen: Na siłę nie chcę się rzucać w oczy...ale to jest miłe jak ktoś oko zawiesi....nie koniecznie laski...bo tak naprawdę to częściej uwagę na auto zwracają faceci w większych czarnych autach 8) W warszawie a szczególnie w mojej okolicy dużo OIII nie spotykam....a OII to i owszem :wink:
rezon - 25-09-2014, 20:37

Fun napisał/a:
Co do wyglądu,zapiekających się hamulców,złej klimy itp...to ja zawsze mam jedno powiedzenie,które nie każdemu się podoba...ale....jak dbasz tak masz.
poczekamy do zimy na zmianę opinii nt. klimy ;) Ale może w O3 działa lepiej niż w O2. Nie chodzi o jej wydajność czy sprawność tylko sposób pracy (zimno/gorąco z histerezą 4-6st.), żaden serwis na to nie pomoże tylko metoda zrób to sam trochę pomagała.
A hamulce... cóż skoro ASO ma je sprawdzać to większość wierzy, że to robi... Nikt po za forum nie uprzedza żeby poświęcić te pół godziny i mieć z nimi spokój na kolejne 20kkm. W żadnym poprzednim samochodzie po za F126, Polonezem i Ładą 2106 nie musiałem pilnować stanu hamulców ;) to się odzwyczaiłem ;)

Fun - 26-09-2014, 14:22

rezon napisał/a:
poczekamy do zimy na zmianę opinii nt. klimy ;) Ale może w O3 działa lepiej niż w O2. Nie chodzi o jej wydajność czy sprawność tylko sposób pracy (zimno/gorąco z histerezą 4-6st.), żaden serwis na to nie pomoże tylko metoda zrób to sam trochę pomagała.


Odnośnie klimy to nie jeżdziłem na niej zbyt długo....ale ok 3 tyg sierpnia były upały i według mnie sprawuje się ok...chłodzi dobrze i czarne auto na zewnątrz i wewnątrz schładza dość szybko....ja zawsze jeżdzę na 21 stopni....choć na początku schładzam auto na 16-17 stopni i potem ustawiam na stałą temp.21 stopni....

Pytam zupełnie poważnie,bo nie jestem asem w technikaliach?...co to znaczy histereza?...masz na myśli częstotliwość załączania się klimy?...że nie utrzymuje żadanej temperatury?...A jaka jest ewentualna metoda jej poprawy?

rezon - 26-09-2014, 21:33

Fun napisał/a:
...co to znaczy histereza?..
to różnica miedzy załączeniem a wyłączeniem. W okresie przejściowym Outek nie ma żadnych problemów. Klima i ogrzewanie są wydajne - jest OK. Latem przy ustawieniu np. 20st. stara się schłodzić jak najszybciej co mu idzie dość sprawnie, niestety czujnik jest położony w głębi pod deską rozdzielczą i zanim dojdzie do niego schłodzone powietrze do 20st, to w kabinie jest już 17st., więc zaczyna grzać - zanim dojdzie ciepłe to ma ze 22 i tak w koło. Zimą potrafi dmuchać mocno zimnym aby schłodzić przegrzane auto. Montaż wiatraczka w wężyku doprowadzającym powietrze do czujnika zmniejszało histerezę, chociaż dalej dawała się wyraźnie odczuć.
Fun napisał/a:
choć na początku schładzam auto na 16-17 stopni i potem ustawiam na stałą temp.21 stopni....
to po co Ci automatyczna klima? Automatyczna oznacza zazwyczaj, że sama zwiększa siłę nadmuchu i dobiera kierunki aby jak najszybciej dojść do zadanej temperatury, po czym zmniejsza aby utrzymać. Nic nie trzeba kręcić, regulować, itp. Ja mam nastawioną na 21 i nie dotykam. Zimą zmniejszam do 18-19 i też nic więcej nie kręcę.
Karpie - 26-09-2014, 22:11

Moim zdaniem klima w O3 działa o niebo lepiej niż w Skodzie. Tam często waliła pełną siłą wentylatora, nawet przy ustawieniu na "małe auto".

W O3 klima działa bardzo dyskretnie i skutecznie. Jedynie czego mi brakuje to czujnika automatycznie wyłączajacego dopływ powietrza z zewnątrz w przypadku zanieczyszczenia powietrza. Teraz w przypadku smrodowozu przed maską, trzeba włączać cyrkulację wewnętrzną ręcznie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group