To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Galant Avance Czarna Perła by komarsnk

komarsnk - 01-03-2015, 21:34

komarsnk napisał/a:
Poza tym zastanawiam się jakie górne wsadzić. Jest sens pchać się w 555, o którym ostatnio chodzą krążą niefajne opinie czy wystarczy Febest? Różnica jest 30zł/szt. Bo CTR to raczej nie do znalezienia chyba...

Ktoś ma jakieś zdanie na ten temat?

komarsnk - 13-04-2015, 19:31

Chyba czas aby założyć letnie kapcie - wreszcie jakoś to wygląda :-)


Przy okazji na przód wypadły "nowe" opony Dunlop SP Sport 225/45
Bieżnik jak nowy więc wziąłem... Trochę ciężkie bo to RunFlat ale jeszcze dwie takie i mogę wyrzucić koło z bagażnika :mrgreen:

O dziwo gumy 205/50 (takie docelowo miały być) są droższe od 225/45 :shock:


I powoli przymierzamy się do kolejnego kierownika Galanta :-) Patrzeć na tą radość gdy pierwszy raz kieruje wozem - bezcenne :mrgreen:



Przygotowuję się mentalnie na zabawę z silnikiem bo mokry jest już z obu stron :roll:
Uszczelki Victor Reinz czekają już od zeszłego roku...
Muszę jeszcze kupić nowe świece Denso IK22 bo obecne pamiętają jeszcze poprzedniego Galanta i mają coś koło 60kkm i nowe przewody. Jest jakaś lepsza alternatywa dla przewodów NGK czy nie kombinować?
Powinienem jeszcze zlokalizować ten jeden cykający czasami popychacz ale raz, że tam nigdy nie grzebałem i obawiam się, że mogę nie poskładać tego tak jak ma być, doświadczenia w badaniu popychaczy też nie mam więc to pewnie zostanie jak jest...

Niedługo też będę wysyłał wahacze proste do regeneracji sworznia.
Zamówione już są osłony na sworzen HGP i w ramach eksperymentu zamówiłem też tuleje pod widelec amortyzatora, również HGP - wg moich obliczeń ma pasować :lol: zobaczymy :rolleyes:

komarsnk - 13-04-2015, 19:55

Aaa i w weekend był serwis klimy - pierwszy od zakupu :oops:
Czynnika było nieco ponad 120g za to podobno był przelany olejem...
Nabite 690g, układ szczelny. Za to ciekawie było jak przedmuchałem parownik i dmuchawę (nie wyciągając ich oczywiście) - pylica gwarantowana, a poniższy widok trzeba przemnożyć przez 10 bo trzeba było oczyścić nieco otoczenie...


Poza tym wyszła nieciekawa sprawa - trzeba zmienić poduszkę silnika :|

Skoro ta jest w takim stanie to ciekawe jak wyglądają pozostałe, szczególnie ta pod skrzynią biegów :doubt:
Jak zdiagnozować poduszkę przednią i tylną? :roll:

Fragu - 13-04-2015, 20:59

eheh tata mnie tak uczył malaczem jeździć :) I kurcze zaszczepił to we mnie bardzo mocno :)
Hugo - 13-04-2015, 22:45

komarsnk napisał/a:
Patrzeć na tą radość gdy pierwszy raz kieruje wozem - bezcenne
I to jakim :D
komarsnk - 13-04-2015, 23:31

Fragu napisał/a:
eheh tata mnie tak uczył malaczem jeździć :) I kurcze zaszczepił to we mnie bardzo mocno :)

No właśnie mnie nikt tak nie uczył więc chciałbym nie zrobić tego błędu :)

Hugo napisał/a:
komarsnk napisał/a:
Patrzeć na tą radość gdy pierwszy raz kieruje wozem - bezcenne
I to jakim :D

No ba - mam nadzieję, że będzie tylko lepiej :D

komarsnk - 23-04-2015, 19:12

Dwa ostatnie dni walczyłem z silnikiem. Na stół poszła diagnoza i wymiana cykającego popychacza i wymiana uszczelek pod pokrywami zaworów bo obie lały już konkretnie. Ten cykający popychacz słyszałem z tyłu i tak jakby po stronie wydechowej. Przy okazji roboty miały też być wymienione świece bo stare Denso VK22 pamiętały jeszcze poprzedniego Gala więc mają coś pod 60kkm - zakupione zostały nowe świece Denso IK22


Uszczelki dekli i gniazd świec poszły Victor Reinz (doczekały się wreszcie bo leżały od zeszłego roku) - zdjęć brak.
Opisu demontażu kolektora nie będzie - nic ciekawego. Wyrywanie popychaczy zacząłem od tylnej głowicy (to był mój błąd ale to później).
I tak: jest jeden popychacz po stronie wydechu


I jeden na dolocie


A cykał tylko jeden i to tylko czasami... dziwne oO
Wyklepane popychacze wywaliłem i podmieniłem na używki, które miałem w zapasie.
Wszystkie zostały wypłukane w nafcie i w niej odpowietrzone - trzymały ciśnienie.
Co prawda nie wiem dokładnie jaki nacisk mają wytrzymać ale mocne napieranie na nie nie zrobiło na nich wrażenia...

Na przednim banku było ciekawiej...
Po zdjęciu pokrywy zaworów ujrzałem taką oto sytuację:


Taki oto leżał sobie plasticzek w kanale olejowym :shock:


Jak to działało to nie wiem... Chociaż to w sumie jest tylko kanał zlewu oleju (tak mi się wydaje). Na tym banku nie cykało nic ale przejrzeć już trzeba wszystko. I znalazłem:
jeden wyklepany na dolocie


i dwa na wydechu :roll:


Wyklepane zamienione na całe, wszystkie odpowietrzone w nafcie.
Jak to jest, że te wyklepane nie cykają?
I co? Po złożeniu wszystkiego... znowu jeden cykał i to w tym samym mieejscu :shock:
Czy taki zbieg okoliczności jest możliwy? Nie ważne bo...
Okazało się też, że za słabo przykręciłem dekiel i lało olejem z tyłu potwornie...
Więc ponowna zrzuta kolektora. Szybki przegląd dekla - niestety ktoś wcześniej tak ciągnął śruby, że przy otworach dekiel się odkształcił - trochę go poklepałem i założyłem - tym razem trochę mocniej śruby zostały dociągnięte...
Na nic się to zdało bo dalej się lało - mniej ale jednak :doubt:
Jakoś wymacałem śrubki i dociągnąłem je jeszcze z założonym kolektorem - chwilę jeszcze podymiło, chwilę przestało, potem znowu podymiło i przestało :|
Wierzę w cud, że uszczelka się musiała ułożyć, zawulkanizować czy co tam jeszcze :rolleyes:
Póki co jest spokój...

Aaa - i przy zdjęciu dekla przejrzałem raz jeszcze te popychacze - nic tam dziwnego nie znalazłem, odpowietrzyłem je jeszcze raz - dalej cykał po złożeniu... Olewam temat chwilowo...
Tutaj jeszcze fotka zabezpieczeń poychaczy przed wypadnięciem ;)
Na fotę załapał się również Mitsubishi Special Tool MD999999 do odpowietrzania popychaczy :mrgreen: (ten czerwony :P )

Trochę z innej beczki: czy taki grafit jest ok? Czy zużyty? Bliski zużycia? Bo nie pamiętam jak wygląda nowy...


Trochę z innej beczki 2 / ankieta :P
Jak Wam się widzi taka klapa bez emblematów?

Czy może dać samo GALANT? Albo same diamenty? Czy jednak wszystko? ;)

robertdg - 23-04-2015, 19:20

Grafit powoli się kończy
komarsnk - 23-04-2015, 19:41

robertdg napisał/a:
Grafit powoli się kończy

No to kicha - kopułka wsadzona mniej więcej rok temu, przejechała jakieś 20-25kkm.
Czy to jest normalne zużycie?

robertdg - 23-04-2015, 19:58

Dość sporo zużyty jak na przebieg rzędu 20tyś km
komarsnk - 23-04-2015, 20:00

Może śmieszne pytanie ale czy sam grafit da się jakoś wymienić? :P
Bo jak ktoś go tam wsadził to może można to zrobić ponownie? :D

Hugo - 23-04-2015, 22:25

komarsnk napisał/a:
Jak Wam się widzi taka klapa bez emblematów?
Tragedia.
polaff - 24-04-2015, 06:02

komarsnk napisał/a:
Jak Wam się widzi taka klapa bez emblematów?
mi tył auta bez emblematow kojarzy się z jednym: walony naprawiany po dzwonie. a wizualnie moim zdnaiem podobnie jak Hugo, czyli:
Hugo napisał/a:
Tragedia

komarsnk - 24-04-2015, 08:39

polaff napisał/a:
komarsnk napisał/a:
Jak Wam się widzi taka klapa bez emblematów?
mi tył auta bez emblematow kojarzy się z jednym: walony naprawiany po dzwonie. a wizualnie moim zdnaiem podobnie jak Hugo, czyli:
Hugo napisał/a:
Tragedia

Tak tylko właśnie pytałem bo mi też średnio to wygląda ale żona mówi że całkiem jej się podoba...
Tak czy siak - duże logo mitsu odpada bo już kiedyś próbowałem jak leży (po pierwszym malowaniu klapy jak zmieniłem spoiler) to że spoilerem to już głupio wyglądało. Ale napis GALANT wróci na swoje miejsce tylko muszę od kogoś kupić literkę L bo moja od początku była złamana.
A był malowany zderzak po obcierce parkingowej więc klapę też już się prysnęło bo nadkola też już były robione i malowane :-)

Torp12 - 24-04-2015, 09:10

Popychacze dość mocno wyklepane , a jak zawory pod nimi? NIe było wżerów?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group