Nasze Miśki - Chłodny
Marcino - 03-12-2015, 14:08
Hugo napisał/a: | Bartek napisał/a: | Niestety muszę was zmartwić..... nie bardzo - kształt odzyska, za to sztywności już nie. | Tak, ale zawsze powinno być choć odrobinę lepiej. |
Mam jeszcze pokrywkę z Anglika z tylnej głwicy to zobacze jak to wyglada.
Owczar - 03-12-2015, 15:18
U mnie niby nie były pogiete a erlingi ciekły od samego początku. Teraz dałem tam uszczelki w płynie. Póki co sucho, ale zobaczymy na jak długo.
Torp12 - 03-12-2015, 15:55
Owczar napisał/a: | U mnie niby nie były pogiete a erlingi ciekły od samego początku. Teraz dałem tam uszczelki w płynie. Póki co sucho, ale zobaczymy na jak długo. |
Owczar u mnie erling ciekł co 3 tyś. Dałem oryginał i sucho przez 3 lata
Fragu - 03-12-2015, 21:30
Wniosek, że najlepiej zainwestować w oryginały i nie zniszczyć pokryw dociągając na siłę
Trochę dzisiaj odkopałem lakier z brudu na przodzie auta i....i..maska, błotniki i zderzak do malowania. Pierdyliard odprysków Się później pomyśli o tym.
Owczar - 04-12-2015, 13:53
Torp12 napisał/a: | Owczar napisał/a: | U mnie niby nie były pogiete a erlingi ciekły od samego początku. Teraz dałem tam uszczelki w płynie. Póki co sucho, ale zobaczymy na jak długo. |
Owczar u mnie erling ciekł co 3 tyś. Dałem oryginał i sucho przez 3 lata |
Gdybym wiązał z tym autem jakąś dłuższą przyszłość pewnie bym poszedł w OEM.
Fragu, jak to ma być auto do zabawy czy na tor to do kwestii estetyki aż tak bardzo bym nie przykladal uwagi. Auto będzie podsterowne i ten przód możesz nie raz uszkodzić jadąc na limicie.
Fragu - 04-12-2015, 20:58
Spokojnie, w jakiś poważnych zawodach nie będę brał udziału.
Zwykłe amatorskie pojeżdżawki, dla samego siebie, dla nauki, dla frajdy
Fragu - 05-12-2015, 20:09
Kilka fotek z dziś
I wnioski:
- na mokrym w ciasnych nawrotach fatalna trakcja, przód leci ostro.
- na suchym było bardzo ok, ale pisk opon niemiłosierny (wszystkich czterech)
- mocy wystarczająco
- skrzynia aż tak bardzo nie przeszkadza
- bardziej oryginalna kierownica
Konieczna jest zmiana opon, Barumy totalnie nie nadają się do jazdy po torze
Pytanie, czy obniżać/utwardzać? Czym mogę powalczyć z podsterownością na mokrym?
Hugo - 05-12-2015, 20:54
Fragu napisał/a: | Czym mogę powalczyć z podsterownością na mokrym? | 4x4
Fragu - 06-12-2015, 20:56
Najgorsze jest to, że przeszło mi to przez myśl
Wcisnę do Colta felgi 16" ? Pewnie tak..ale jaka opona do tego - 195/45 ?
mkm - 06-12-2015, 21:26
Fragu, spawanie, spawanie i jeszcze raz spawanie.
Zdejmij przednie błotniki, pospawaj pas przedni, wzmocnij podłużnice z tyłu.
Potem zawieszenie - końcówki drążków, maglownica, sworznie, gumy, gumki i gumeczki.
Sprężyny i amortyzatory (zważ przód, żebyś wiedział jaką sprężyne dobrać)
Rozpórki - przód, tył, trójkąty pod błotniki, trapez na spód.
Jak to wszystko skończysz to dopiero myśl o falgach.
Przy takim podpieraniu sie lusterkami felga nic Ci nie da .
Fragu - 06-12-2015, 21:37
ojj mkm płyniesz!
Bez skrajności, przecież ja chcę tylko się pobawić od czasu do czasu. Niższy/twardszy zawias, większe koło, dobre opony powinny "coś" dać, prawda?
Auto na suchych fragmentach toru jechało bardzo posłusznie! Mimo tego, że opony słabiutkie.
Dla mnie to przede wszystkim nauka i fun, jeśli nie uzyskam podpowiedzi to będę próbował sam i uczył się na własnych błędach
mkm - 06-12-2015, 21:57
"Coś" na pewno, ale biorąc pod uwagę jak miękkie są CJ-otki to niewiele - jak chcesz pojeździć, a nie "powozić"
Przynajmnie przód pospinaj - pas obowiązkowo i boki, bo tam sie wszystko skręca, a jak masz dodatkowo kilkadziesiąt kilo na osi to efekt sie pogłębia.
Osobiście byłem w szoku jaka jest różnica w sztywności nadwozia między CA, a CJ.
CJ-ota jest "gumowa" i to bez znaczenia czy 98 czy 03
Tu masz na wzór - wybiaraj - szukaj kogoś kto dobrze spawa i spinaj
http://www.stabilisermobi...LTRA-RACING.jpg
Fragu - 06-12-2015, 22:34
A tak to wyglądało:
http://sendvid.com/4yfj0osv
PabloGal - 07-12-2015, 18:30
Ale męczysz to maleństwo
Osobiście to dobrego prowadzenia bym chyba nie oczekiwał po tak ciężkim przodzie. A przynajmniej nie na krętym torze. Ale jakoś to wygląda.
Miłej zabawy.
Fragu - 11-12-2015, 13:40
Fakt, nasz mini tor jest dość ciasny, ale frajda jest!
Na wiosnę skoczymy z kolegą do Poznania, tam powinny być nieco lepsze warunki dla Colta
|
|
|