Nasze Miśki - OMAL Nie zabili, nie porwali, nie okradli, nie oszukali...
Owczar - 11-01-2016, 16:04
Zgadza się. Miałem na myśli ze to auta o zupełnie innym przeznaczeniu. Serce i rozum w przypadku aut używanych toczą odwieczna walkę. Miałem ten sam dylemat kupując auto. Popularne wozidlo segmentu D w miarę młode czy starsza limuzyna z linii LS Lexusa. Udało się znaleźć lsa z pewnym przebiegiem 150kkm i jeździ juz drugi rok. Teraz juz takich aut nie robią. Ale tak jak pisałeś, mimo bezawaryjnosci z jakiej słynie lexus niektóre wydatki mogą zabolec. Przykładowo dostałem ostatnio kamieniem. Mały odprysk na środku. Szyba solarna, nie chcą tego naprawiać. Padła decyzja o wymianie. Tylko OEM. .. kosz z wymianą 4.6k PLN. Na szczęście częściowo pokrywane z ubezpieczenia. Na szczęście mam wyrozumiała żonę, która pozwoliła spełnić marzenie o v8 i nie marudzila ze możemy kupić o wiele młodszą Lagune III. Wydatki eksploatacyjne tez są sporo droższe niż w przypadku tradycyjnych aut, ale jako że robię wszystko sam, a części kupuje za granicą to jest bez tragedii.
Życzę i Tobie byś kiedyś spełnił swe motoryzacyjne marzenie, nawet jeśli miałoby być na złość rozumowi
eremita - 11-01-2016, 18:00
Paweł W. napisał/a: | Owczar, inne-masz racje, ale znasz chyba to, glowa/rozum sobie a serce sobie. |
Owczar napisał/a: | Zgadza się. Miałem na myśli ze to auta o zupełnie innym przeznaczeniu. Serce i rozum w przypadku aut używanych toczą odwieczna walkę. Miałem ten sam dylemat kupując auto. Popularne wozidlo segmentu D w miarę młode czy starsza limuzyna z linii LS Lexusa. Udało się znaleźć lsa z pewnym przebiegiem 150kkm i jeździ juz drugi rok. Teraz juz takich aut nie robią. Ale tak jak pisałeś, mimo bezawaryjnosci z jakiej słynie lexus niektóre wydatki mogą zabolec. Przykładowo dostałem ostatnio kamieniem. Mały odprysk na środku. Szyba solarna, nie chcą tego naprawiać. Padła decyzja o wymianie. Tylko OEM. .. kosz z wymianą 4.6k PLN. Na szczęście częściowo pokrywane z ubezpieczenia. Na szczęście mam wyrozumiała żonę, która pozwoliła spełnić marzenie o v8 i nie marudzila ze możemy kupić o wiele młodszą Lagune III. Wydatki eksploatacyjne tez są sporo droższe niż w przypadku tradycyjnych aut, ale jako że robię wszystko sam, a części kupuje za granicą to jest bez tragedii. |
Hehe skąd ja to znam u mnie wygrało serce i wróciłem do gala zamiast kupić o wiele młodszy samochód Niestety żona nie jest wyrozumiała i cały czas mi ciśnie że sobie starucha kupiłem ale patrze na niego i otwieram drzwi patrze do środka i przekręcam kluczyk i ruszam i
Mam nadzieje że długo nie będę musiał go zmieniać bo drugi raz serce z żoną nie wygra
Owczar napisał/a: | Życzę i Tobie byś kiedyś spełnił swe motoryzacyjne marzenie, nawet jeśli miałoby być na złość rozumowi |
Dołączam się do życzeń
Grat zakupu i bezawaryjności
Felgi fajne mi tez najbardziej podobają się pięcioramienne
Paweł W. - 11-01-2016, 20:12
Oj, Owczarze, jakze Ty to rozumiesz. Jak rozumiesz...Dziekuje, bardzo Ci dziekuje. Boje sie, ze bede mogl spelnic swoje marzenia kiedy przestane marzyc, robimy sie coraz starsi.
Wiesz, ja tez mam wielkie szczescie-moja zona I rozumie I popiera moje motoryzacyjne marzenia, wszystko w $$$ :):).
Najserdeczniej POZDRAWIAM
Pawel
Paweł W. - 11-01-2016, 20:25
Witam,
Eremito, mozna powiedziec-postawiles na swoim.
:):)Ciesz sie, ze zona nie powiedziala Ci- ALBO JA ALBO GALANT, he,he,he.
Tylko cieszyc sie, ze jezdzisz czym lubisz I do tego lubisz tym jezdzic:):):)
Rowniez Gratuluje
Pozdrawiam Najserdeczniej
Pawel
Paweł W. - 11-01-2016, 20:28
Aha, Pozdrawiam Poznan, mieszkalem niegdys na Osiedlu Rzeczypospolitej. Fajne miasto.
Czesc.
Paweł W. - 12-01-2016, 18:52
Witam,
Przymierzylem sie dzisiaj do Galanta, nie jezdzilem nim co prawda, ale...Cholerrrrka-zaczyna mnie chyba krecic.
Pozdrawiam
Pawel
Owczar - 12-01-2016, 19:07
V6?
Paweł W. - 12-01-2016, 21:25
Tak, V6. Kurcze, znam Galanta z pracy, zreszta tata jezdzil Sonata.
Nie ma o czym mowic, auto bardzo fajne, tylko gdzie znalezc dobry egzemplarz?
Poza tym KOMBI, przewoze jeszcze czasem wozek inwalidzki, zreszta mimo ze moim zdaniem jest brzydszy, lubie nadwozia kombi.
Taaaaa, mam o czym myslec.
Pozdrawiam
Pawel.
Dario1986 - 13-01-2016, 11:51
było przyjechać na spot to mógłbyś się przymierzyć do 4 kombi Sedanów tym razem brak na spocie.
eremita - 13-01-2016, 22:23
Paweł W. napisał/a: | Witam,
Eremito, mozna powiedziec-postawiles na swoim.
:):)Ciesz sie, ze zona nie powiedziala Ci- ALBO JA ALBO GALANT, he,he,he.
Tylko cieszyc sie, ze jezdzisz czym lubisz I do tego lubisz tym jezdzic:):):)
Rowniez Gratuluje
Pozdrawiam Najserdeczniej
Pawel |
Trzy lata męczyłem pytałem i raz chyba przez pomyłkę powiedziała nieopacznie "To sobie kup" więcej tematu nie ruszałem
Paweł W. napisał/a: | Aha, Pozdrawiam Poznan, mieszkalem niegdys na Osiedlu Rzeczypospolitej. Fajne miasto. |
A dziękuje, to całkiem nie daleko mnie ja większą część życia mieszkałem na Żegrzu
Pozdrawiam
Owczar - 14-01-2016, 09:53
Nie ta kolejność panowie! Najpierw galant, a potem żona
A tak poważnie, to moja zgadza się na moje egzotyczne wybory. Baaa sama ma ciekawe typy na następcę.
Bartekkita - 14-01-2016, 15:35
Owczar, na następce Gala czy Lexa?
Paweł W. - 14-01-2016, 15:50
Owczar, wlasnie-na nastepce Galanta, Lexusa czy Twojego he, he, he?
Moje Kochanie dziwi sie tylko, dlatego tak szybko zmiana, MSS-em jezdze dopiero od dwoch lat. Na razie nachodzi mnie mysl o zmianie. Na wielkanoc jade do Niemiec, jeszcze tam rozejrze sie. Dzisiaj smignal mi GRANDIS, kurcze, jakie to jest piekne auto...Mniam.
Pozdrawiam
P.
Owczar - 14-01-2016, 16:07
Casting na mojego następcę pewnie odbędzie się beze mnie
Chodzi o galanta, którym żona głównie jeździ do pracy. Myślę, że jeszcze ze 2 lata posmiga u nas. Od 5 lat mówię, jeszcze 3 lata ;D
Paweł W. - 14-01-2016, 17:21
Fajna z Was para, milo byloby Was poznac.
Pozdrawiam
Pawel
|
|
|