Nasze Mi¶ki - Polarny ninja
rosomak1983 - 02-11-2009, 10:03
Oto i on...
harpagan - 02-11-2009, 10:24
Masakra
3 tys ? To jakis zart
j-rules - 02-11-2009, 10:31
uuuuuu... mocno. z takiego przeszczepu balbym sie chyba, ze jakis spec ocenilby silnik jako dobry.
Rosomak - rozumiem Twe obawy, ze lepsze jest wrogiem dobrego, ale znajdz dobry egzemplarz i rob swapa. Lancer GTi to jest cos w dodatku Twoj jest w stanie lepszym niz wyjechal z salonu..
pyjte - 02-11-2009, 11:21
harpagan napisał/a: | Masakra
3 tys ? To jakis zart |
Zgadzam sie...
Ros podjedĽ z kim¶ kto zna się bardzo na rzeczy niech oceni - targuj sie !.
Co do swapa- zrobisz będziesz mial 4g93 to nie bedziesz żałował .
rosomak1983 - 02-11-2009, 12:13
harpagan napisał/a: | Masakra
3 tys ? To jakis zart |
no niestety. Plus musiałbym wyłożyć jakies 700zł na lawete... Przekładka byłaby free tylko wkład pracy i dług wdziecznosci u kolegi. Auto ponoc po wypadku palilo normalnie a przed wypadkiem objażdzało niemal wszystko, ponoć... Ponoć jest papier na hamowni 147 kM (wydech modyfikowany)
Auto ma sekwencje, nowe tarcze ,sprzegło.Cos w zawieszenie sporo kasy wlożone. Z tego co wiem było mocno doinwestowane i dlatego własiciel nie chce ze bardzo zejsc z ceny.. Niestety zginal imobilajzer i nie ma go jak odpalić... (rzekomo jego jakis siostrzeniec mały czy ktos go wział). Na domiar tego wszystkiego wyjechal do Anglii i musze sie dogadywać przez jego matke.
Ciezka sprawa... Ale chyba dam temu spokój w końcu moje 4g92 pracuje ładnie, nie trzeba nic przy nim robić swierzo zmieniony rozrzad pompa wody... Mam też sporo osprzetu do niego. Chyba ze zdarzy sie jakas okazja w dobrej cenie to zadzialam...
Albo poczekam az koles wroci z Anglii. Bo ciezko sie dogadywać przez jego matke.
j-rules napisał/a: | w dodatku Twoj jest w stanie lepszym niz wyjechal z salonu.. |
hehe nie przesadzajmy auto ma 16 lat... Jakies mankamenty sa...
jest dosc daleko i jakbym mial jechac to juz chyba laweta i brać... Wiec koszta zeby tylko zobaczyc zbyt duze.
Hugo - 02-11-2009, 14:11
Rafal_Szczecin napisał/a: | jezeli rozbity jest tylem nie przodem | Jak widać bity przodem, ale silnik ma z tyłu, więc tylko brać . Tak na poważnie rosomak1983 to możnaby go kupić za powiedzmy 1000 zł, ale pod warunkiem, że nie jest Ci potrzebie nic z przodu auta (chociaż nie wiadomo jak wygl±da tył, moze też dostał).
mkm - 02-11-2009, 18:43
Odpusc go sobie, zbyt mocno dostal.
Kasa chora.
Co Ty z niego chcesz odzyskac? Wg. mnie zbyt wiele do uratowania to tam nie ma.
tresorex - 02-11-2009, 22:20
ja bym dał sobie spokój z tym wrakiem... zauważ że jest wgniota aż pod skrzynie biegów... może mieć pęknięt± skrzynie, blok lub cokolwiek innego. Więcej kłopotu niż to warte.
rosomak1983 - 03-11-2009, 01:26
hmmm ponoć odpalał normalnie i skrzynia tez cała... Myslicie ze silnik jest uszkodzony???
Auto jest mocno doinwestowane stad cena do tego sekwencja i inne piedoły. Sporo nowych czesci. Ale posłucham was i odpuszcze.
kartomaniak gti - 03-11-2009, 09:27
no pewnie odpu¶ć...szkoda colta ale kolesia poniosło z t± cen±...
tresorex - 03-11-2009, 09:50
Pęknięcia mog± być nieznaczne a w miarę przejechanych kilometrów mog± się pogłębić...
rosomak1983 - 12-11-2009, 15:37
Lancerek ostatnio przeszedł kolejny test spalania. Trasa Łancut przez centrum zakorkowanego Rzeszowa- Kraków. Troche kilosów po samym Krakowie i potem powrót.
Na pokladzie 4 osoby. Warunki; Ciagly deszcz
Spalanie wyszło 6.65l / 100km. Jazda normalna dociaganie na kazdym biegu do 4 ty¶ czasem troszke dynamiczniej
pawela - 12-11-2009, 18:41
rosomak1983 napisał/a: | Spalanie wyszło 6.65l / 100km. |
ja bym się załamał jakby mi auto więcej niż 6 paliło w trasie. Na twoim miejscu założyłbym 3 silnik, zmienił cały osprzęt, pompę paliwa i wszystkie łożyska, bo pewnie masz opory za duże i pali tak wiele...
Hugo - 12-11-2009, 22:45
pawela nie wkręcaj mu takich filmów, bo tak zrobi
rosomak1983 - 13-11-2009, 01:02
pawela, nie no z spalania to jestem zadowolony. Niedawno wykreciłem nim przeciez 5.23l/100km na obrotach 2-3 ty¶.Zreszta mam zamiar zejsc poniżej 5 litrów na trasie ale to musze jechac sam w dobra pogode na letnich laczkach. Co do trzeciego silnika to nigdy nie wiadomo czy mnie nie poniesie Ale w gre wchodziłby tylko jakis mocniejszy...
|
|
|