To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Jak wino...

Jackall - 09-02-2012, 23:57

sveno napisał/a:
jakaś Beemka tak miała, no i ten wynalazak
A Ty chcesz do beemki i takiego wynalazku Rekińczyka upodabniać?!? :P
Nie żebym Cię zniechęcał mając nadzieję, że będziesz chciał się pozbyć zbędnych soczewek... :oops:

600mm mam na pewno ale chyba przy ostatniej wymianie coś jeszcze większego weszło :mrgreen:

Anonymous - 10-02-2012, 00:40

najtaniej kupić w komplecie, do tego strona pasażera to 475mm max moim zdaniem bo delikatnie odstaje po stronie naklejki kontrolnej z nr rej jak już leży przy dole szyby (chociaż może u mnie to wina starości) ale w trakcie pracy zbiera ładnie cała :)

taki komplecik za 70 zł i pojeździsz długo tak jak mówię poprzednie latały u niemca jeszcze kto wie ile km.. ja zrobiłem na nich już 35tys i głównie w trasie więc częściej się używa bo więcej syfu spod kół innych aut leci, a do tego mam pedantyczne podejście do czystości szyby i nawet jak jest smużka mała to muszę już przemyć :P

a jak szukacie dobrych ale tanich wycieraczek na standardowym stelażu to polecam ALCA cena jakoś najlepsze z czym się spotkałem wielu osobą już poleciłem i wszyscy zadowoleni. można dostać między innymi w castoramie - bynajmniej są w miejscowej :P

sveno - 10-02-2012, 00:52

Jackall napisał/a:
że będziesz chciał się pozbyć zbędnych soczewek...
Jacku spoko, jak te od Mercedesa będą pasowały to będzie szansa na więcej takich, info w Wierchomli. A co do innych soczewek to już uzbierałem 11 :) niestety nie ma żadnej pary, ale prawdopodobieństwo, że kiedy trafię następną pojedynczą która spasuje do którejś z posiadanych rośnie :)

Pytanie, cz jeżeli pozbędę się przesłony ze zwykłej soczewki, to będzie ona się nadawała na światła długie? Czy lepiej w jakiś ściśle określony sposób ją przyciąć? (wolałbym uniknąć takiej rzeźby)

a na deskę strzele sobie takie coś:


:) :) :)

Jackall - 10-02-2012, 01:18

sveno napisał/a:
Pytanie, cz jeżeli pozbędę się przesłony ze zwykłej soczewki, to będzie ona się nadawała na światła długie? Czy lepiej w jakiś ściśle określony sposób ją przyciąć? (wolałbym uniknąć takiej rzeźby)
Między innymi o to mi chodziło jak pisałem, że soczewki nie są dobre do drogowych.
Czekam jak pogadamy na spokojnie bo mam pewien plan :wink:

Hugo - 10-02-2012, 12:36

sveno napisał/a:
Dosłownie cały ryj miał dwu milimetrowy pancerz z soli
Całkiem poważnie, zmyj to za kazdym razem jak sie pojawi, bo do wiosny będą dziury tu i tam :? Wczoraj jechałem za solarką i chyba też będę musiał go umyć, a od października tak sie ładnie ubrudził.
sveno - 10-02-2012, 20:47

Mój dzisiaj rano wyglądał tak:


to było po przejechaniu 10km od mycia :) teraz po kolejnych 220km wygladą jeszcze gorzej niż przed myciem

Dzisiaj przymierzałem się do montażu wyswietlacza UKP w zegarach:


powiem tylko tyle, że jest dobrze :)

Hugo - 11-02-2012, 10:46

O widzę, że na ciemniejszym jeszcze bardziej widać.
sveno - 11-02-2012, 22:27

na dzisiaj koniec prac, niestety Galant jutro nigdzie nie pojedzie :( ale od początku.

To że stan zakupionego wnętrza nie był idealny wiedziałem już po zdjęciach jakie dostałem od sprzedającego, jednak dopiero dzisiaj ujrzałem rozmiar tragedii (bo inaczej tego nazwać nie można). Plastiki na szczęście były całe, ale tak brudne i zapuszczone, że kolorem niewiele różniły się od tych co mam w aucie, a raczej miałem. Więc pierwsze co to ciepła woda, jakieś specyfiki do czyszczenia (wszystko co mama miała w domu: Ludwik, Cilit bank, Cif itp, oprócz Domestosa :) )ale po godzinie szorowania miałem dosyć i w ruch poszło Nitro. Doczyściłem wszystko elegancko. Nie wstawiam zdjęć jak to wyglądało przed myciem, bo aż wstyd mi, że takie coś kupiłem :( cena okazyjna, ale stan.... nc.
Brat przyjechał i wynieśliśmy się do garażu/lakierni, teraz fotka z dedykacją dla Huga:

Tak to można pracować :) odpowiednie narzędzia też mieliśmy:


Pełni zapału przystąpiliśmy do pracy. Ostatnie fotki starego wnętrza:

niezbyt udane, bo aparat właśnie rozmarzał i obiektyw był zaparowany, ale to nic, zrobiliśmy baj baj maszkaro i po mniej więcej godzinie czasu środek wyglądał tak:

poszło nam tak sprawnie, że stwierdziliśmy, że zakładamy dziuplę :) poszło by sprawniej gdybym zdjął kierownicę, ale trochę gimnastyki i deska była nasza:


tu jeszcze w oryginalnej barwie, u dołu już po podkładzie i pierwszej warstwie Motipa Vinyl:

, na to poszła jeszcze druga warstwa i powiem wam, że jest nieźle :)
Teraz o podłodze: ku mojemu zdziwieniu po wywaleniu wykładziny zobaczyliśmy czystą blachę :) znaczy się bez rdzy, bo syfu trochę na niej było. Znalazłem 1zł i 2 CHF :) a także 2 flamastry, długopis, jakąś nakrętkę i kilka wsuwek do włosów Magdy 8)

żadnego ogniska rdzy 8) a te odbarwienia pod fotelami to po wylanych flamastrach.
Zmontowaliśmy cały tył tzn: kanapę, słupki, progi a także wykładzinę podłogi i wszystkie 4 boczki drzwi i na tym prace dzisiaj zakończyliśmy. W między czasie oddałem mamie przednie pasy do prania. Były dosłownie czarne, mama czyściła je pół dnia i teraz się suszą, tylne pasy są ok.
Niestety brakuje mi tylnej półki z maskownicami głośników :( jutro dzwonię do sprzedawcy, żeby znalazł i wysłał.
Deska, przednie fotele i pasy a także słupki A i B oraz przednie progi wlecą dopiero w poniedziałek, jutro pracuje nad tarczami zegarów i jak będę miał czas to wstawię wyświetlacz UKP w zegary. A na deser przedsmak metamorfozy: boczek drzwi.
przed:


i po wymianie:

Dziękuje za uwagę i pozdrawiam.

Jogurt - 11-02-2012, 23:08

sveno, szalejesz. narzedzia wystaw na zewnątrz bo w takiej temperaturze to się nimi źle pracuje :wink:
Jackall - 11-02-2012, 23:57

Jogurt dobrze prawisz, zimne narzędzia to podstawa :mrgreen:
Sveno... WOW :!: :!: :!:

mkm - 12-02-2012, 00:18

Tyle rozbierania, żeby jeden boczek wymienić? :badgrin:
Tak jak pisali "przedpiszący"... przy tym kolorze to wnętrze wymiata.
Czekamy na więcej.

Trochę dobór chemii nieteges, ale jak skutecznie sie domyło to najważniejsze.
Kup jednak cos "uniwersalnego" do tapicerki (plastik+skora) choćby "żółwika", żeby to teraz zabezpieczyć :wink:

rosomak1983 - 12-02-2012, 01:02

Bardzo ładny srodek, miałem podobny w Hondzie legend.
nie ma co sie dziwic ze dosżło brudne bo ten kolor latwo sie brudzi...

sveno - 12-02-2012, 11:33

mkm napisał/a:
Kup jednak cos "uniwersalnego" do tapicerki (plastik+skora) choćby "żółwika", żeby to teraz zabezpieczyć :wink:
drugi brat mi załatwił preparat do czyszczenia i nawilżania skóry Mister Minit Excellence, a plastiki potraktuje Plakiem.
rosomak1983 napisał/a:
bo ten kolor latwo sie brudzi...
szczególnie jak leży pod chmurką 2 lata nie zawinięty nawet w strecza :( ręce opadają, ale jak dzisiaj rano zobaczyłem suche i czyste pasy w odpowiednim dla nich kolorze, to humor mi się poprawił :) Oglądałem także w świetle dziennym wczoraj pomalowane części, wyszło genialnie :) Malowane były: deska, podłokietnik z tym tunelem środkowym, obudowa zegarka, kratki bocznych nawiewów. Z chęcią chciałbym dzisiaj to poskładać, no ale niedziela :( szkoda że tego dnia nie mogę świętować tak jakbym ja sam chciał :(
Jogurt, Jackall, "narzędzia" oczywiście miały odpowiednią temperature :)
mkm napisał/a:
Czekamy na więcej.

jutro jak wszystko zmontuję (mam nadzieje, że się uda zrobić tak jak było i nie będę miał na desce choinki, Bartek Didżej miał rację, ilość kabli pod deską przeraża) i umyję bestie to pokażę.

jacekxx - 12-02-2012, 12:15

Super. Bardzo mi się podoba taki środek. Może kiedyś uda mi się taki kupić do siebie.
Arturro-86 - 12-02-2012, 12:38

sveno napisał/a:

Teraz o podłodze:
[url=http://img194.images....th.jpg]Obrazek[/URL]

Sveno, powiedz mi - żeby dostać się do linki otwierania bagażnika będę musiał wybebeszać wnętrze tak jak Ty :?: :axe:
To jest ta linka w białym pancerzu :?:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group