Tomii - 04-09-2013, 08:41 Gratulacje !!! niech się zdrowo chowa 
SPIDER-ek - 04-09-2013, 08:51 Dzięki Panowie. Mały jak dorośnie to pewnie będą same hybrydy lub elektryki typu Tesli. Galant albo będzie już na żyletki, albo zostawie go gdzieś w stodole. robertdg - 04-09-2013, 19:44 No to odkładaj na stodołe 
SPIDER-ek - 06-09-2013, 23:04 05 wrzesień 2013 Toczenie tarcz + wymiana klocków przód + kompletna wymiana płynu (Przebieg: 207880km) W związku z tym, że od pewnego czasu przymierzałem się do wymiany klocków bo stukały i lewe tarcze miały lekkie bicie zdecydowałem że przy okazji przetoczę tarcze na samochodzie, aby nowe klocki możliwie się spasowały z tarczą. No więc podjechałem do www.maro-mechanika.home.pl na ul.Słupskiej 12 Warszawa-Ursus. Zakład prowadzi ojciec z synem. Bardzo sympatyczni goście. Polecił mi ich mój kolega który robił wczęsniej to samo. Cały proces trwał około 4h ciągłej pracy. Przód: Moje tarcze + klocki Zimmermann założone przy 188 000km. Czyli 19880km przebiegu. Szczerze klocki Zimmermann'a to wielki syf - od ok 15tyś zaczeły stukać. Tarcze mogą być, ale przy 20tyś lekkie bicie w lewej tarczy, nieodczuwalne przy jeździe, jedynie gdy leciutko jest naciskany hamulec. Dlatego też postanowiłem że je przetoczę. Przy okazji sprawdził wszystkie tłoczki, przesmarował co miał przesmarować, wyczyścił i poskładał do kupy. Po przetoczeniu tarcz, założone zostały klocki: TRW LMS116 GDB1126 18.4001 System hamulcowy: AKEBONO Wysokość [mm]: 59 Długość [mm]: 149,9 Grubość [mm]: 15,7 Styk ostrzegawczy o zużyciu Oznaczenie kontrolne: E1 90R 01024/123 Trochę się wrolowałem w klocki, bo moglem sam kupić i bym zapłacił ok 130zł, a tak zapłaciłem 170zł. I zbytnio nie miałem opcji wyboru, bo innych na stanie w sklepie nie było - podobno, bo to syn jechał kupić. Tył: Moje tarcze + klocki ATE założone przy 191 400km. Czyli 16480km przebiegu. Klocki całkiem dobre, więc ich nie wymianiałem. Tarcza lewa - lekkie bicie. Odpowietrzenie układu - całkowicie odmienne niż do tej pory widziałem:) Ale to jak facet sam powiedział droga do sukcesu. Trudno powiedzieć ile w tym prawdy. 1. Najpierw odessał płyn ze zbiorniczna. 2. Następnie wlał nowy płyn hamulcowy ATE DOT 4 3. Kazał naciskać pedał, a sam majstrował przy serwo - odpowietrzając tam najpierw. 4. Za każdym razem uzupełniał płyn. 5. Następnie po kilka razy przeprowadził ten proces z każdej strony przy kole. Dolewając płynu do zbiorniczna. Bardzo dużo płynu zużył z tego co widziałem. Suma sumarów, wszystko wzięte do kupy, powoduje że hamulce znowu odżyły. I samochod nie nurkuje tak jak wcześniej. Toczenie 4 tarcz x 70zł = 280zł Klocki komplet na przód TRW = 170zł Wymiana płynu hamulcowego na ATE DOT4 z odpowietrzeniem - 70zł ---- SUMA: 520zł Wiem jedno że następnym razem jak go odwiedzę, to przyjadę z moimi poprzednimi orginalnymi tarczami Mitsubishi i je przetoczymy na samochodzie. Jezeli oczywiście on uzna że się nadają. Sam to zaproponował zresztą. Że lepszy złom orginalny niż każda inna tarcza psełdo markowa. Tak było:     
Tak podczas toczenia i po:     
    
deejay - 06-09-2013, 23:31 Pełna profeska widzę 
arturj123 - 07-09-2013, 22:13
Może ktoś rozwinąć myśl co da się tutaj "zmajstrować?" danino88 - 08-09-2013, 03:46 ale słodki Jasiu gratulacje
deejay - 08-09-2013, 10:11
Po prostu odpowietrzył układ od samej pompy , czasem sie tak robi to stara szkoła mechaników i gosciu podszedł tutaj jak najbardziej profesjonalnie to trzeba cenić. SPIDER-ek - 08-09-2013, 11:55 No tak stara szkoła, było widać jak do całości podchodził. W sumie nie zależało mu na czasie żeby szybko zrobić i obchnąć i kase zgarnąć, tylko żeby zrobić porządnie, żeby klient był zadowolony. I to mi się podobało. I faktycznie jest porządnie, wkońcu samochód hamuje przodem i tyłem tak jak powinien. Wcześniej był dziwny efekt, że naciskając był próg na pedale hamulca gdzie nagle zaczynało mocniej hamować. Obecnie jest liniowe hamowanie. Nie ma skoku. Oczywiście cały czas docieram to całe ustrojstwo i nie chce przesadzać z hamowaniem z 150km do 0km na szlag. Ale już widzę różnicę. Owczar - 08-09-2013, 23:34 Seba, Jasia już gratulowałem smsem z wakacji, ale trzeba się będzie spotkać z tej okazji
Jeszcze raz wielkie gratulacje, cieszymy się razem z Anią Waszym szczęściem! A co do klocków, polecam textary Tarcze zresztą też.
SPIDER-ek - 21-09-2013, 23:22 20-09-2013 Wymian oleju i przegląd klimatyzacji (Przebieg:207983km) Kolejne czynności eksploatacyjne 1. Ze względu że zawsze leję olej LM, tym razem do testów poszedł Millers - olej Millers 5w40 XFS - 173zł - płukanka Millers - 22zł - filtr oleju Knecht OC230 - 20zł - usługa wymiany 30zł 2. Przegląd klimatyzacji - kontrola szczelności, napełnienie, ozonowanie - 150zł - wymiana filtra kabinowego DENSO DCF306P - 57,43zł Standardowo u mechaniora w Red Point http://www.wulkanizacja-warszawa.pl Pech chciał że jak jechałem do mechaniora to usłyszałem stukanie w lewym kole i to znacznie waliło. Bo jechałem po kocich łbach. Niestety podjechałem do diagnosty (30zł), okazało się że banana szlag trafiło. Wytrzymał 2 lata 25698km mega lipa (OYODO SK38). Więc z czystej ciekawości podjechałem do ASO zapytać ile kosztuje wachacz gięty lewy. A tu mi pokazuje na monitorze koleś ponad 1500zł. Dla mitsumaniaków około 1200zł. Mega mnie wryło. No nic trzeba szukać jakiegoś lepszego zamiennika. Hugo - 21-09-2013, 23:25
SPIDER-ek - 22-09-2013, 00:33 Hugo, a dlaczego niby tylko te co wymieniłeś??? Przekopuje internet w poszukiwaniu informacji o wahaczach i firmach, niekoniecznie dla Galanta, żeby zobaczyć co chwalą na innych wielowachaczach w innych samochodach. Wiem, wiem że nie wszystko co dobre gdzieś indziej musi się sprawdzić w Galancie. Okazuje się że chwalą marki: LEMFÖRDER, TRW, RUVILLE AUTOTEILE, MOOG, FEBI Bilstein, SWAG Dlatego zastanawiam się nad tym, co wy na to?: LEMFÖRDER 24658 01 TRW JTC725 235.00 zł RUVILLE AUTOTEILE 937312 429.00 zł MOOG MI-WP-2766 363.00 zł http://e-autoparts.pl/wah...la-p-38438.html http://e-autoparts.pl/wah...a-p-395555.html http://www.iparts.pl/czes...4-miwp2766.html robertdg - 22-09-2013, 05:10 TRW nie kupuj - to paść, szybko się rozlatuje sworzeń (utrzymując smarowanie), no może porównywalnie do tego co miałes ostatnio Mooga miałem obie końcówki u siebie, nie chcę Cię bulwersować, ale po przejechaniu 8tyś km w jednej poprostu zrobił się luz, jak rozebrałem gumke to się okazało, że gamoń na sucho chodził, drugą końcówke rozebrałem z ciekawości i tam było smaru jak na lekarstwo. Roucille miałem u siebie i miał oszukany wymiar stożka na sworzniu - efektem siadał głęboko i niszczył osłone przeciwpyłową, nie szło nadążyć z wymianą tych gumek Co do Lemfordera to mam mieszane uczucia, w Galancie nie sprawdzałem, ale na innym przykładzie wielowahacza pierwsze oznaki zużycia występowały juz po przejechaniu >>20tkm Osobiście skłaniałbym się do Mooga albo lemfordera, ale uprzednio przed montażem sprawdzić, uzupełnić stan smaru pod osłonką gumową. Hugo - 22-09-2013, 11:15
|
||||||||||||||
