To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Moja nowa (już stara) Żona.

deejay - 15-01-2015, 22:38

WreX napisał/a:
Hugo, możliwe, poleciałem sprawdzić, chyba czułem na tym gumowym przewodzie jakieś "pyk pyk pyk" na 100% to ta okolica. Oby przeszło. Poza tym EGR był czyszczony


Ten elektrozawór działa i pracuje prawidłowo , jego tykanie oznacza prace i sterowanie zaworem EGR , szczególnie na postoju i pracy silnika na biegu jałowym .

WreX - 15-01-2015, 22:53

deejay, ale czemu teraz go słychać a wcześniej nie? Czy może był przez tyle czasu zablokowany? sam się już gubię i co z tymi czujnikami w końcu...
deejay - 15-01-2015, 22:55

WreX napisał/a:
deejay, ale czemu teraz go słychać a wcześniej nie? Czy może był przez tyle czasu zablokowany? sam się już gubię i co z tymi czujnikami w końcu...


Na 100% był słyszalny , tylko nie zwracałeś na niego uwagi :P

WreX - 15-01-2015, 22:58

deejay, dla pewności jeszcze nagram ten dźwięk silnika, mówię Ci na 100% w środku tego nie było słychać, ale to jutro nagram jak samo nie przejdzie.
WreX - 16-01-2015, 11:59

Dzisiaj poszedłem programować ECU i dokręcić aku no to stukać przestało i świecić prawe światło też przestało normalnie: "rozkładą ręncę i jestę samolotę"

Co ciekawe na mierniku napięcie jest dobre bo 12,4-12,6v ale tylko wetknę żarówke (tak sprawną tak próbowałem kilka) napięcie spada do 0 i nie świeci. Co jeszcze ciekawsze przy "grzebaniu" przy lampie zaświeciła żarówka na 30 sekund i później zgasła i kuniec nie wiem gdzie szukać tej przyczyny, czy to może być zwarcie czy przekaźnik gdzieś przy bezpiecznikach, no bo to ewidentnie jakby odcinało zasilanie przy większym poborze mocy.

Czy możliwym jest, że masa przedniej lampy idzie do błotnika? jest tam przykręcona obok mocowania przedniego reflektora wewnątrz od strony błotnika? I czy możliwym jest, ze przy uderzeniu powierzchnia styku się zmniejszyła czy coś na tyle, żeby mi tak szalało to światło mijania? dodam, że światło długie/postojowe/migacz działa.

Sunderland86 - 16-01-2015, 12:19

WreX napisał/a:
Co ciekawe na mierniku napięcie jest dobre bo 12,4-12,6v ale tylko wetknę żarówke (tak sprawną tak próbowałem kilka) napięcie spada do 0 i nie świeci. Co jeszcze ciekawsze przy "grzebaniu" przy lampie zaświeciła żarówka na 30 sekund i później zgasła i kuniec nie wiem gdzie szukać tej przyczyny, czy to może być zwarcie czy przekaźnik gdzieś przy bezpiecznikach, no bo to ewidentnie jakby odcinało zasilanie przy większym poborze mocy.


Jeśli wiązka idąca do lampy wygląda jak ta z poprzedniej strony to musisz obciąć uszkodzone przewody, porządnie je zlutować i zaizolować.

WreX - 16-01-2015, 12:42

Sunderland86 napisał/a:
Jeśli wiązka idąca do lampy wygląda jak ta z poprzedniej strony to musisz obciąć uszkodzone przewody, porządnie je zlutować i zaizolować.


Ta wiązka ze zdjęcia jest dokładnie tą, która idzie pod tą lampą co nie świeci, czyli na 100% tam idzie ten kabel? Bo patrzyłem po kolorze, we wtyczce są czerwone z czarnym paskiem a tam takiego koloru nie było.

WreX - 16-01-2015, 16:36

Wiem, że niektórzy mają pewnie dość tego, że się potwarzam ale no "cuda panie cuda" poszedłem walczyć z kablami itd sprawdzić te uziemienia no i ten przekręcam manetkę i świeci. Trolololo nie wiem dla mnie to czary po prostu.
Hugo - 16-01-2015, 17:18

WreX napisał/a:
Co ciekawe na mierniku napięcie jest dobre bo 12,4-12,6v ale tylko wetknę żarówke (tak sprawną tak próbowałem kilka) napięcie spada do 0 i nie świeci. Co jeszcze ciekawsze przy "grzebaniu" przy lampie zaświeciła żarówka na 30 sekund i później zgasła i kuniec nie wiem gdzie szukać tej przyczyny, czy to może być zwarcie czy przekaźnik gdzieś przy bezpiecznikach, no bo to ewidentnie jakby odcinało zasilanie przy większym poborze mocy.
Brak masy. Gdyby to było zwarcie to spaliłby się bezpiecznik i lampa już by nie mrugnęła jak przy niej grzebałeś. Znajdź we wtyczce, który to kabel od masy, dorób kawałek kabelka i podłącz go od wtyczki gdzieś do masy auta. Żarówka zaświeci :D
WreX - 16-01-2015, 18:20

Hugo, spoko poszedłem żeby jechać zatankować ZAPALIŁO SIĘ no i po 30 sekundach zgasło, nie no normalnie bym rozpaczał, ale jak mi do setki wyszło 8,3 sek to mer mer chociaż tyle zdzira jeszcze potrafi :D Bosz nie mogę jeździć bo czuje się jakbym znów miał ją "pierwszy raz" i mnie ponosi masakra.

Dobra zakładając, że to masa (na 90% wiem, że to to) mogę ją pociągnąć bezpośrednio do aku/karoserii albo masy drugiego światła mijania? Serio pytam bo nie wiem czy podołam w szukaniu "dziury w całym" w instalacji i przewodzie od aku po przekaźnik stacyjke i manetke do światła itd

Hugo - 16-01-2015, 18:29

Nie pamiętam jakie są kolory kabli we wtyczkach świateł mijania, ale chyba są takie, że od razu wiadomo, który plus, a który minus. Chyba Czerwony z niebieskim albo czarnym. Pociągnij od niego kabel do masy (obojętnie jakiej metalowej części obok (byle nie skorodowanej lub polakierowanej) i już.
WreX - 16-01-2015, 18:35

Hugo, i tak może być na stałe?

Tak w ogóle to dzięki za pomoc, zaraz rozdam pomagajki żeby fanów nie stracić :mrgreen:

Hugo - 16-01-2015, 18:44

WreX napisał/a:
Hugo, i tak może być na stałe?
Oczywiście, że tak.
czerwony88 - 16-01-2015, 18:46

Może oprawka żarówki nie śmiga, spróbuj zamienić stronami. Ja tak miałem, wyglądała na dobrą a raz świeciło raz nie. Po wymianie na inną używkę działa bez problemu.
WreX - 16-01-2015, 18:54

Hugo, dzięki, przynajmniej wiem co robić, gorzej będzie jeśli to nie wina masy tylko np przekaźnika czy + :D

czerwony88, sprawdzałem inne oprawki nawet gniazda żarówki, ale jeszcze zobaczę, w każdym razie oprawek to mam zapasowych 4 a żarówek z 8 teraz.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group