To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Problem z cykaniem...

arek427 - 17-12-2012, 17:24

no i niestety cykanie okazało się padniętymi panewkami
i przymusowym remątem silnika koszt 800 zł bez robocizny bo robię to w własnym zakresie

m6riano - 18-12-2012, 17:27

arek427,
http://www.blackhog.pl/remont.gif

arek427 - 21-12-2012, 23:21

jednak bardziej opłacalne okazuje się zmienienie silnika na 2.5 v6 mniejsze koszta remontu
m6riano - 22-12-2012, 02:27

arek427 napisał/a:
remontu
:hello1:
arturj123 - 22-12-2012, 10:27

jeszcze te "zmienienie" nieco razi oko :biggrin:
Mefi2.5v6 - 23-12-2012, 17:16
Temat postu: po wymianie
Witam dzis wymienilem olej na Elf Exellium LDS 5w40 plus dodatek do oleju liqui moly i nie zabardzo jestem zadowolony moze ktos chce posluchac i powiedziec co sadzi o tym
http://www.filedropper.com/gos0002 link do nagrania z dyktafonu

malina_drizzt - 23-12-2012, 18:42
Temat postu: Re: po wymianie
Mefi2.5v6 napisał/a:
Witam dzis wymienilem olej na Elf Exellium LDS 5w40 plus dodatek do oleju liqui moly i nie zabardzo jestem zadowolony moze ktos chce posluchac i powiedziec co sadzi o tym
http://www.filedropper.com/gos0002 link do nagrania z dyktafonu


Jeśli silnik był dobrze rozgrzany to wybacz, że to powiem, ale sieczkarnia. :)
Robiłeś wcześniej płukankę?
Często jest tak, że sama płukanka nie wystarczy i po zalaniu trzeba przejechać kilkadziesiąt kilometrów.
Jeśli ten dodatek to liqui moly do wyciszania popychaczy to raczej niewiele pomoże.
U mnie płukanie pomogło na rok, silnik chodził cichutko nawet w zimie. Z czasem pomimo regularnych płukanek i wymiany oleju cykało coraz głośniej.
Następnie przyszedł etap wymiany na nowe i też nie pomogło bo dostałem chyba 2 albo 3 uszkodzone.
Jakiś miesiąc temu dla eksperymentu zalałem jedną porcję ceramizera.
Przez ten czas przejechałem jakieś 1200-1300km i nie wiem czy to cud czy ceramizer bo ostatnie kilkanaście odpaleń na mrozie nie słyszałem cykania ani razu nawet przy -12st. C. :shock:
Nie bardzo chce mi się w to wierzyć, że 4ml jakiegoś gluta w strzykawce może zrobić taką robotę. :D

Mefi2.5v6 - 23-12-2012, 19:10

Takprzed wymiana uzylem Liqui moly flush engina pochodizl silnik20 min na tym po czym zlalem olej i wlalem nowy i wymienilem filter na mana . hmm najlepsze jest to ze przed wymiana on tak chodzil czasem a czasem ciszej . moze ta teroia z olejem w popychaczu ktora tu kiedys widzialem. co do rozgrzania go pozadnie nie wiem przejade sie dzis jeszcze i sprawdze to chyba jak bedzie po przejechaniu jakis 50 km
m6riano - 23-12-2012, 21:12

Mefi2.5v6 napisał/a:
sprawdze to chyba jak bedzie po przejechaniu jakis 50 km

napisz też jaki jest poziom oleju.

bbandi - 23-12-2012, 21:34
Temat postu: Re: po wymianie
malina_drizzt napisał/a:
Jakiś miesiąc temu dla eksperymentu zalałem jedną porcję ceramizera.
Przez ten czas przejechałem jakieś 1200-1300km i nie wiem czy to cud czy ceramizer bo ostatnie kilkanaście odpaleń na mrozie nie słyszałem cykania ani razu nawet przy -12st. C. :shock:
Nie bardzo chce mi się w to wierzyć, że 4ml jakiegoś gluta w strzykawce może zrobić taką robotę. :D


On naprawdę działa, jakbyś miał do wymiany popychacze to by dalej pukały na pewno "magik" by nie pomógł, widocznie są jeszcze na tyle w dobrej kondycji że można jeździć i nie wydawać fortuny na oleje, płukanki, remonty itd wystarczy 60zł :D
Te dodatki Liqui Moly to tak samo wynalazki jak wynalazkiem jest Ceramizer z tym że Ceramizer Polskiego producenta działa i jest tańszy.

malina_drizzt - 23-12-2012, 23:43

Popychacze tak jak pisałem wymieniłem na nowe.
Przez kilkaset kilometrów było idealnie potem znowu cykanie.
Okazało się, że jeden lub więcej ma wadę fabryczną.
Po odpaleniu w zależności od ustawienia zaworów raz cykało wyraźnie, ale nie głośno, a innym razem kompletna cisza.
Po zalaniu ceramizera cykanie z czasem stało się coraz cichsze, a ostatnie kilkanaście odpaleń nawet na mrozie po tygodniowym postoju cisza. :shock: :shock: :shock:
Jeszcze nie do końca mnie to przekonało, ale zobaczymy jak będzie za kilka miesięcy.
Jeśli przez następne kilka tysięcy kilometrów nie usłyszę popychaczy, uwierzę w ceramizer. :)

xluki - 24-12-2012, 00:19

malina_drizzt napisał/a:
Jeśli przez następne kilka tysięcy kilometrów nie usłyszę popychaczy, uwierzę w ceramizer.
więc czekam na relacje :biggrin:
Mefi2.5v6 - 24-12-2012, 10:08

http://www.filedropper.com/gos0003 - nagranie po przejechaniu 60 km niby lepiej lecz nie do konca stan oleju prawie pod max tak na 90% gdzie 0 to minimum max to 100% . jak pisalem olej to Elf Exellium LDS 5w40 uzylem plukanki liqui moly oraz dolalem uszlachetniacz do oleju ( wyciszacz zaworow hydraulicznych ) marki liqui moly
komarsnk - 24-12-2012, 10:33

Albo olej tak parszywie podrobiony albo po płukance popychacz całkiem wyzionął ducha.
deejay - 24-12-2012, 12:29

Mefi2.5v6 napisał/a:
oraz dolalem uszlachetniacz do oleju ( wyciszacz zaworow hydraulicznych ) marki liqui moly


Nic to nie daje , przerabiałem te tematy u klientów :wink:
Najlepszy rozwiazaniem , jest demontaz popychaczy i weryfikacja ile szt. jest uszkodzonych , nastepnie wymiana na sprawne lub nowe .



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group