Lucas123w - 28-06-2014, 10:36 tyku, 355zł za sam przegląd po trzech latach, reszta to cena za filtr oleju, kabinowy i jeszcze montaż rozpórki ok 70 zł. Trójmiasto najwidoczniej ma wyższe ceny  W każdym bądź razie wolę zapłacić za przegląd i cały rok jeździć bez awarii i odwiedzać ASO raz do roku. Lancer po tych trzech latach daje pewność że jest autem o niskim stopniu awaryjności, oczywiście jak na dzisiejsze standardy.
bonux86 - 01-07-2014, 14:43 Jestem przed wykonaniem pierwszego serwisu (rok lub 20 tyś przebiegu) swojego mitsu lancer 1,6. Czy może ktoś wie jakie są aktualne koszty, czy lepiej samemu kupić np olej i filtry? Interesuje mnie wykonanie serwisu w Warszawie w Japan Motors przy Łabiszyńskiej lub w Płońsku. Czy macie może jakieś opinie na temat tych serwisów? Jalal_79 - 01-07-2014, 14:48
Osobiście Ci polecę Mitcar. Robię tam przeglądy i swojego Lancera i żony Colta. Jestem zadowolony. Fajne podejście do klienta i możliwość dyskusji. Polecam. Reszty nie znam. mjsystem - 01-07-2014, 14:53
Co kto lubi, ale taniej wyjdzie samemu zaopatrzyć się w materiały eksploatacyjne. Np. w Intercars. Jeśli masz kartę MM kupisz z rabatem. Temat oleju - cóż, zobacz tu: http://forum.mitsumaniaki...4e2a632#1316641 Poza tym opinia o JM: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=39911 Tam też masz rabat na usługi i części z kartą MM. Ogólnie JM to sprawdzona firma. Na pewno lepsza niż spora większość. Miło będzie, jak po decyzji i serwisie, napiszesz swoje opinie i spostrzeżenia 
Powodzenia. sla - 02-07-2014, 12:56
Tylko dziwnym trafem ceny dla Mitsumaniaków po zniżce są dokładnie takie same jak dla innych bez zniżki
Ja sprawdziłem w Warszawie i okolicach empirycznie wszystkie autoryzowane serwisy. W/g mnie najlepszy jest w Markach, choć do ideału też im bardzo daleko. Hubeeert - 02-07-2014, 14:11
Żeby nie było niejasności - oryginalne części Mitsubishi też kupuję głównie u nich bo do Jacka i Białegostoku mam odrobinę za daleko. mjsystem - 03-07-2014, 08:52
W Katowicach jest inaczej  Nie znam Wawy od strony JM. Nie mniej jednak zawsze trzeba powoływać się i wymagać a nie biernie patrzeć. Nie wiem, może to, że jestem gadułą i zagadam każdego kierownika serwisu? Ale bez rabatu nie wychodzę
bonux86 - 17-07-2014, 13:12 Wczoraj serwisowałem swoje mitsu w JM na Krasnobrodzkiej. Zaczęło się od smsa zapraszającego na na serwis (miłe przypomnienie dla zapominalskich). Zadzwoniłem, umówiłem się na serwis za dwa dni, doradca zadał kilka pytań, powiedział który doradca serwisowy przyjmie auto, zapytał o uwagi co do auta. Pojechałem na umówiony termin i godzinę, doradca przyjął auto, zadał kilka pytań, wypisał dokumenty, zapytał czy będę czekał na auto czy odbiorę później, podał jaki będzie koszt serwisu o ile nie pojawią się nieprzewidziane wydatki (konsultują telefonicznie jeżeli się pojawią). Wróciłem po pracy po auto, inny doradca wydał samochód, krótko powiedział o stanie auta, wszystkie dokumenty czekały gotowe, auto umyte. Miło, konkretnie, uścisk dłoni, do widzenia, miłego dnia. Pani oddającej auto do serwisu przede mną zaproponował wezwanie taksówki. Jedyny mankament to ceny (olej i filtr klimatyzacji dużo droższe niż normalnie) następnym razem części dostarczę sam. mjsystem - 17-07-2014, 15:05
No przecież to ASO. Nic dziwnego, za to się płaci. Miło słyszeć o profesjonalnej obsłudze
Anonymous - 30-09-2014, 20:59
Nigdy tam nie byłem, ale jeżdżę trochę dalej, odwiedzam stację diagnostyczną w Gliwicach. Wybierz się trochę dalej, ale będziesz mieć wykonany profesjonalny przegląd. Schodzi około godziny, ale jesteś przejrzany od A do Z. Kiedyś mieszkałem w Gliwicach, niedawno przeprowadziłem się do Katowic ale odwiedzam starą , dobra sprawdzona stację. bouli1978 - 04-10-2014, 18:49 Ja byłem tydzień temu w Zabrzu po 60 tyś. Pierwszy raz widziałem taki przegląd. Zmierzyli i podali mi głębokości wszystkich bieżników, łącznie z kołem zapasowym, dopompowali koło zapasowe i pozostałe też, odkurzyli i umyli auto. Poza tym przetrzepali całe auto. Jestem ogromnie zadowolony. michaello - 04-10-2014, 20:27 To w Lancerze jest pełnowymiarowe koło zapasowe, a nie przypadkiem dojazdowka ? Trik - 04-10-2014, 22:42 Ja w swoim mam dojazdówkę. Dzisiaj też zaliczyłem przegląd w ASO przy 170Kkm. Cena 667pln plus mój olej i filtr powietrza. Niestety szykują się wydatki. Gumy wahaczy tylnych zaczynają się rozwarstwiać i trzeba je będzie wymienić. Cena potrzebnych ori części na jedną stronę ok 700pln, robocizna ok 400-500pln za obie strony liczone bez rabatu. W przyszłym roku będę miał rabat 25% na części to zrobię co trzeba. Sprawdzałem zamienniki i nie wszystko jest dostępne. Jak sobie przypomnę swojego Fiata Brava, w którym co roku trzeba było wymieniać 2 wahacze za 300pln/szt bo gum oddzielnie nie było, to  jednak lancer ma pancerne zawieszenie .
mjsystem - 04-10-2014, 23:53
Wszystkie lancery X mają dojazdówkę. Pełnowymiarowe się nie zmieści
Przecież tegobouli1978 nie napisał.  Zmierzyli raczej ciśnienie (obligatoryjnie) a bieżnik -dlaczego nie?
Trik - 05-10-2014, 15:48
Nie wszystkie. Od jakiegoś czasu dają tylko "szpreje" do łatania. Wczoraj oglądałem SB w salonie i widziałem. |
||||||||||||||||||||||||||
