Kleju - 23-04-2011, 18:50
Kurde, a ja nie mam konta na "fejsie" ani na "naszej" 
Dzięki jeszcze raz KowaliK za sesje  100% profeska!!!
Gwint zamontowany 
Na razie tylko takie kiepskie foto: 
Obniżenie nie wiem jakie  Jest twardo Najpierw przejechałem się na ustawieniach fabrycznych (czyli miękkie ustawienie) to auto się odbijało jak piłeczka, obiad w brzuchu latał 
Po zabawie w regulacje twardości doszedłem do optimum i teraz jest już znośnie
W zakrętach bajka, gokart w zakręty które zwykle bym pokonywał z prędkością 60km/h coltem wchodzę ponad 100km/h (o ile asfalt jest gładki jak stół  ) i to nie jest jeszcze optimum!!! Aha no i z przodu stawiłem lekki negatyw
Ale obniżenie ma swoje minusy
Wszystko co wystaje około 6-7cm na ziemią (progi zwalniające, studzienki itp) grozi uszkodzeniem podwozia. Tak jak to była jak wjeżdżałem do wujka na podwórko. Ma przy bramie na środku wmurowany kątownik aby zamykać bramę... I co?, zahaczyłem obejma (cybantem) który skręca wydech i w połowie się rozłączył 30 min walki aby skręcić wydech na nowo
Do tego potargałem już bandaż na wydechu 
Więc już chyba niżej go nie dam, chociaż i tak podobno po około 1000km przejechanych jeszcze trochę siądzie... 
No i wczoraj jeszcze KowaliK coś pofocił
rosomak1983 - 23-04-2011, 21:50 Kleju, no gratki!!!!, czyli taki gwint mozna ustawic na komfortowa jazde ??? PS z ciekawosci czujnik walka power transistor i cewki sa takie jak w GTi ??? No a jaki Cyborg jest to juz pisałem.  Marzenie wielu
Kleju - 23-04-2011, 22:40
Nie bardzo Spytaj się Kowalika jak się jedzie Ja na początku miałem myśli że kasa w błoto poszła, bo auto się rzucało jak pchła. Ale po regulacji, jest już ok, da się w miare normalnie podróżować. Ale postaram się jeszcze jutro zrobić jedną fotkę, aby zoobrazować jak się to zawieszenie zachowuje (czyli jaką ma sztywność )
Nie wiem, musiałbym porównać z gti
Dzięki
To masz w nagrodę
rosomak1983 - 24-04-2011, 01:45 
Uploaded with ImageShack.us mystek - 24-04-2011, 09:35 haha, riposta w stylu Kleja z tym gifem Ross się uczy .
No a Cyborg nareszcie wygląda jak powinien na tym gwincie +30pkt do wyglądu na 100pkt możliwych
Ja_good - 24-04-2011, 11:39 no i teraz jest bajka
Kleju - 24-04-2011, 20:55 Co do sztywności zawieszenia
karolgt - 24-04-2011, 21:04 nieżle
są niestety minusy, np jak wjedziesz w taki mały "dołek" to przód na nim najpierw wpadnie, a potem z niej wyskoczy, jednocześnie tył wpada w ten dołek i jest przez krótką chwilę taki efekt że przód jest w powietrzu ;/ swinks_UK - 24-04-2011, 21:48 Kleju, pojeździsz to ci wyjdą bokiem koleiny na polskich drogach jak sprujesz wydech kilka razy. Mi w zeszłym roku wystarczyło 3 dni i 500km by pożegnać łącznik elastyczny.
A do sztywnej zawiechy przyzwyczaisz sie. Nie ma nic lepszego, choć czasem kark boli.
mystek - 24-04-2011, 22:24 Może nie mam tak sztywnej zawiechy jak Kleju, ale również jestem zdania, jak Swinks, że jest to kwestia przyzwyczajenia. Uwielbiam toczyć się do świateł dosłownie prędkością chodu pieszego, lub nawet wolniej i na delikatnych nierównościach drogi czuć jak dupcią mu rzuca delikatnie i sobie tak podskakuje na nierównościach  ekstra uczucie!
I kark mnie nie boli
Jogurt - 25-04-2011, 11:31 Kleju, w cyborgu szpery nie masz nie? jak tak zrobisz przodem to wiesz co będzie Kleju - 25-04-2011, 17:30
Nie
Tak przodem nie da się zrobić Przecież przód jest dociążony silnikiem
A co to auto na wakacyjne wyjazdy z rodzinką? Wybierając gwint liczyłem się z tym. Po paru dniach latania, po kilku ustawieniach twardości jest ok W końcu też nie ma bujania przy przyspieszaniu i "nurkowania" przy ostrym hamowaniu. A to rekompensuje wszystkie "niedogodności"
To wyrwę wydech  Dlatego teraz nawet pod krawężnik nie podjadę, no chyba że ma jakieś 30mm wysokości.
Reasumując, zachowanie na drodze jest idealne. Żadnego bujania, wychyłów, zakręty pokonuje się jak gokartem (już nie mogę się doczekać testu na torze). Przy większej prędkości jak się bierze zakręt, zero podsterowności, jedzie jak po sznurku, zewnętrzna strona nie nurkuje. Ale oczywiście coś kosztem czegoś Auto jest sztywne i jeśli jedzie z nami jakaś Pani która ma przynajmniej rozmiar stanika D, to mamy fajny efekt:
mkm - 25-04-2011, 19:46 Kleju, piękne auto, piękne foty, ale... tak patrzę i końcowy tłumik do poprawy (wyrównania) obowiązkowo.
Kleju - 25-04-2011, 19:55
To po ostatniej "przygodzie" jak zerwałem wydech Się poprawi, tylko nie było kiedy, bo święta...
swinks_UK - 25-04-2011, 22:43
A ja z tego powodu właśnie założyłem gwinty po zeszłorocznych przygodach ze zglebionym autem na polskich koleinach. Teraz na Wyspach jest nisko, a po przyjeździe do PL pójdzie te 30mm wyżej (sztywność zachowam, bo to frajda)
Mi już zdarzyło się 2 razy oberwać przedni zderzak na krawężnku. Raz pod domem, raz pod marketem
|
||||||||||||||||||||||||||||
