Misiek :) - 04-05-2016, 11:21 Wkurzały mnie lampy typu lexus, to na czym są obecne wzorowane mnie średnio obchodziło.
Wg mnie przód jest okropny. Ładnie ten typ przodu wygląda w Mitsbishi Magna oraz Diamante
Nie do końca rozumiem, o co Ci chodziło... Decyzję o poliuretanach podjąłem samemu. Rozmawiałem z wieloma mechanikami, użytkownikami i uznałem, że warto zaryzykować. Misiek :) - 08-07-2016, 17:45 Małe info: Jeździ się super... no prawie idealnie. Popychacze mi stukają... Czekają na remont silnika 
Znów mam bijące przednie hamulce... A niedawno Lancelot dostał nowe klocki. Będzie zestaw EC5* VR4/O1t Klimatyzacja nie działa... Mam chłodnicę do wymiany i nie będę nabijał nieszczelnego układu. Alusie mają kilka nowych rys... Na wiosnę wejdą opony 215/40R17 i będę chciał kółka ba biało machnąć... 
mkm - 09-07-2016, 21:26 Ale Ci się kolorystycznie fajnie basen odbił 
Misiek :) - 09-07-2016, 21:29
Zdjęcie jest edytowane  HDR wraz z podkręceniem kolorów
mkm - 09-07-2016, 21:32 Widać, widać - co nie zmienia faktu, że basen fajnie wyszedł 
Misiek :) - 15-08-2016, 12:57 Mała aktualizacja... Klima działa i szykuje się wymiana lewego łożyska amortyzatora... PiotrekSL4 - 27-08-2016, 17:41 Ładne to autko. Lipa - 28-08-2016, 10:49 Fajne to Twoje autko. AlexMorane - 29-08-2016, 11:48 No autko cacy ale pracy jest trochę przy nim Pewnie jak 90% forumowiczów Sam też muszę jechać na szarpaki bo mi coś stuka przy ruszaniu, ale brak czasu  No ale powoli powoli do celu Oby cie nie kosztował za dużo I po tym co masz do zrobienia niech już się nie psuje
Misiek :) - 07-09-2016, 19:45 Po zlotach, po wyjazdach.... Zlot CM Zdwórz, Zlot MM Przesieka i Krynica Morska. Auto dalej uwielbiam, choć momentami mnie już irytują niektóre drobnostki. Wróciłem do rodziców, przepakowaliśmy się, i poruszeniu do domciu klima padła (załącza się i nie chłodzi). Już jest umówiony na serwis. BTW w drodze tak działał, że pomimo upału wyłączałem bo było za zimno... Poduszka powietrzna pasażera wymieniona w ASO japan motors w Warszawie przy Trasie toruńskiej (celowo pisze małymi literkami). Akcja serwisowa Mitsu... Moje uwagi: Miało trwać 3-5 godzin a kazali zostawić auto na noc (od 9:30 rano do 17:00 dnia następnego). Termin wyszedł dopieru po przekazaniu auta. Pan przyjmujący był nie miły i bucowaty. Przy odbiorze auta przebieg (PO PODŁĄCZENIU AKUMULATORA) 9,5 km. Nie umieli wyjaśnić czemu tak dużo. Aż mnie coś skręca... tam są niezbyt fajne drogi wokoło i boje się jak jeździli moim autem. Nie działał mi wzmacniacz, musieli jeszcze raz na serwis , rozkręcać deskę i naprawiać. Na ich szczęście zadziałało... Przekonałem się po raz kolejny (będą również świadkiem kilku rozmów z klientami) że ASO jest mi zbędne w życiu. Nawet jak był nowiuteńkie auto z salonu to chyba wolał bym naprawiać taniej u lepszego mechanika poza ASO. W gwarancje nie wierzę, bo serwisy się na ogół wykręcają jak mogą od uznania gwarancji... do tego naciągacze. Swoją drogą wymieniłem taśmę podświetlającą bagażnik bo stara padła... Hugo - 07-09-2016, 21:03
Owczar - 08-09-2016, 09:33 Nie przesadzajmy z tym onanizmem na V6. Myślę, że na serwisie mieli mocniejsze fury
Dziwi mnie podejście do klienta, bo przecież za taką naprawę płaci centrala mitsubishi... Owczar - 08-09-2016, 09:52 A mi chodziło o to, że na serwisie mieli pewnie nie jedno EVO i taka wydumka nie koniecznie musi robić wrażenie - bo rozmiar w tym wypadku nie ma znaczenia. Poza tym wątpię by mieli czas na zachwyty
Najlepiej zostawiać auto z rejestratorem jazdy. Jak skasują to będzie dowód, że coś chcieli ukryć. mkm - 08-09-2016, 15:12 Owczar, z reguły w warsztatach większe zainteresowanie (nie wrażenie ) budzą jednak wydumki.
Owczar - 08-09-2016, 15:36 Jeśli rzeczywiście sobie tak jeździli z ciekawości, to słabo to świadczy o ASO. Swoją drogą co za głupota ryzykować utratą pracy dla przejażdżki... |
||||||||||||||
