grzesiopol - 22-05-2015, 01:03 Wczoraj w końcu swap zrobiony, pacjent żyje, jeździ, trąbi i nawet hamuje, jak się ułoży to wpiszę co i jak i wstawię zdjęcia (mam mało ale zawsze coś). W każdym razie mój syn twierdzi, że lepiej, a ja no cóż chyba zakup się opłacał  
Lucas123w - 24-05-2015, 22:13 Po ok 300 km jest znacząca różnica, przód nie nurkuje jak głupi do przodu podczas hamowania. Mechanik stwierdził że tył był zapieczony, więc moc jego hamownia była praktycznie zerowa. Czyszczenie i wymiana przodu to koszt 180 zł, hamowanie na plus o niebo mocniejsze, tylne tarcze teraz widać że ścierają się równomiernie zero nalotów rdzawych. Przedni stary zestaw dostał po tyłku zapewne dlatego że tył był zapieczony i dlatego cała siła hamowania szła tylko na przód. Wymiana na EBC jak najbardziej na plus, mogę polecić, pylą o wiele mniej jak fabryczne. Uwex - 25-05-2015, 08:15
dlatego przy każdym przeglądzie (wymianie oleju ) - powinny być hamulce przeczyszczone. piomic - 25-05-2015, 08:36 Zaryzykowałbym stwierdzenie, że nie zaszkodzi robić to przy wymianie opon. Uwex - 25-05-2015, 13:46 piomic- zgoda , ale ja wymieniam olej co 10 tys km ( zdarza się częściej) 
grzesiopol - 25-05-2015, 16:32 Tak jak obiecałem piszę; SWAP hamulców przednich z Outlandera II/Lancera X Ralliarta jest możliwy i wykonalny. Do swapu potrzebne są zaciski, jarzma, tarcze, przewody hamulcowe i klocki z w/w pojazdów czyli to co na zdjęciu 
Dokładnie co i jak opisze zakładając nowy temat i wstawię tutaj linka, żeby nie zgineło w mnogości postów w tym temacie oraz w Moich miśkach będzie cała historia wymiany. Na dzień dzisiejszy samochód lepiej hamuje (na standardowej tarczy i klockach) a czy hamulce lepiej odprowadzają ciepło tego nie wiem bo nie mam możliwości sprawdzenia. Co do kosztów to mnie w sumie wyniosło coś około 750 zł. czy warto było i czy warto jest wydać taka kasę to już musicie przemyśleć sami. A oto dowód na to, że operacja sie udała: (drugie zdjęcie jest lustrzanym odbiciem ale chyba nie będzie to nikomu przeszkadzało)  
 
Link do tematu wymiany: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=92653 DIABEŁ - 10-06-2015, 22:31 Temat postu: [CY3A 1.8] tarcze klocki hamulcowe Witam forumowiczów Pytanie czy w lancerku sb 2010 jest czujnik zużycia klocków hamulcowych Dziś przy ruszaniu i przez 100-200 metrów słychać było charakterystyczne obcieranie z przodu Auto hamuje raczej normalnie ,klocki i tarcze jeszcze oryginalne ,na tarczach widać już zużycie Jakie klocki tarcze polecacie w rozsądnej cenie ,myślę o TRW, ATE.Pozdrawiam. retregon - 10-06-2015, 22:36 Bardzo dobre klocki i tarcze firmy Textar W wielu autach szły na pierwszy montaż. Obecnie wyminiełem i przejechałem kawałek, w poprzednim aucie też Textary i jeżdzą do dziś.
Trik - 11-06-2015, 00:18 Na klockach powinny być blaszki, które akustycznie sygnalizują zużycie, Mniej więcej 2mm okładziny na klocku powinno dawać pierwsze efekty dźwiękowe. Ja jeżdżę na TRW już jakieś 80Kkm i mam jeszcze 4mm, ale to kwestia przewidywania sytuacji niż ich trwałości. krzychu - 11-06-2015, 06:47 Temat postu: Re: tarcze klocki hamulcowe
Po prostu nalot rdzawy na tarczy się ścierał... Normalne raczej. DIABEŁ - 12-06-2015, 20:12
Taipan - 13-06-2015, 14:58
Ja wczoraj wymieniłem w swoim tarcze, klocki i szczękę od ręcznego. Tarcze i klocki z TRW - tarcza x2 - 260zł - klocki - 130zł - szczęka - 140zł Tak więc łącznie 530zł plus do tego płyn hamulcowy, ale to już groszowe sprawy
Hubeeert - 13-06-2015, 16:52
Za 30-40kkm wymienisz klocki z tarczami. Klocki tej firmy są tak twarde, że niszczą tarcze... Taipan - 13-06-2015, 18:55
40 tyś. km to ja robię w 4 lata, a więc spokojnie - do tego czasu już pewnie nie będę miał auta. Tak są jeszcze na świecie ludzie, którzy robią autem 10tyś km rocznie
wechman - 28-07-2015, 12:41 Temat postu: [CY2A 1.5] Jakie klocki hamulcowe kupic? Witam wszystkich. Nosze sie z zamiarem wymiany klockow hamulcowych na przedniej osi w moim lancerze 1.5, ktorego mam od niedawna... Dlatego pytanie do uzytkownikow jakie klocki polecacie? Po przegladzie ofert na allrgro zainteresowaly mnie 3 firmy Textar - ok 140 zl TRW - ok 140 zl TOKO - 75 zl ( ktos kiedys tego uzywal?) Kiedys w "auto swiecie" wyczytalem ze jakosc hamowania na tanich klockach nie odbiega zbytnio od klockow drozszych ( przy normalnej jezdzie). Jedynie szybciej sie zuzywaja. Co myslicie? |
||||||||||||||||||||||
