To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - Pręgierz ortograficzny - na wesoło

stary alfer - 14-03-2010, 08:11

Cytat:
słaby hamólec


Nie miałem żadnych hamulców, aby wrzucić ten cytat do pręgierza :P

pamar - 14-03-2010, 12:24

Cytat:
doszło do wymiany gumy na dronszku teraz asz chce sie jezdzic

po prosztu pszeszadził...

z osatniej chwili:
Cytat:
[12:24:24] mug got busted street racing by police and has to go away for awhile
[12:24:59] pamar: kurde, mug poczekać

robertdg - 14-03-2010, 21:22

Cytat:
widoczne jedynie na lewym randzie błotnika

stary alfer - 15-03-2010, 21:12

Cytat:
Kupiłem galanta z 96 2.0 V6 24v z klimą , skurami


Pewnie od jakiegoś chodowcy :P :D :P

cns80 - 26-03-2010, 08:34

Tytuł tematu na naszym forum:
Cytat:
podświetlenie przycisków rególacji lusterek
:D
BigTomala - 03-04-2010, 20:11

Cytat:
puszczeniu gazu zaczyna się być słyszalny takie delikatne szczelanie


Cytat:
zauważyłem że jak złapałem koło i zaczołem nim ruszać na boli to ma luzy łożysko nie szumi



:shock: Normalnie "szczela" mi w krzyżu jak czytam takie elaboraty :shock:

mkm - 08-04-2010, 04:44

Mam "miszcza"! Mitsumaniak pełną gębą :mrgreen:
Cytat:
u nas w kolcie też tak czasem stuknie

cns80 - 29-04-2010, 13:16

Cytat:
portwel

romero - 30-04-2010, 22:41

"w wysepke nie wyrżnoł"
Oj dobrze,że nie wyrżnoł ołołołł :lol:

Marcin-Krak - 05-05-2010, 10:46

Cytat:
czy to może wogule działać??


MOrze bydź cienrzko :mrgreen:

gulgulq - 08-05-2010, 21:36

Cytat:
opiera się o spuczkę


ciekawe co na to spuczka :D

cns80 - 14-05-2010, 11:59

Takie coś fajnego dostałem na maila :)

Cytat:
Podobno po polsku mówi 40 milionów Polaków. Prawda jest jednak taka, że gdyby nazwać to coś, czym na co dzień posługuje się 99% z nas ''językiem polskim'', to Jan Kochanowski powiedziałby tylko ''lipa'', profesor Miodek zostałby emo, gdyby tylko uznawał istnienie takiego słowa, a słownik PWN zażyczyłby sobie, żeby sprzedawać go w księgarniach jako jedną z książek z serii ''Hannah Montana''. Wśród popełnianych przez nas błędów są jednak takie przez duże ''B'', a także takie przez duże ''WTF?''. Oto te, które irytują nas najbardziej. A najgorsze, że sami nie jesteśmy od nich wolni.

Pieniążki i takie tam inne zdrobnionka

Podobno za pieniążki można kupić chlebek czy bułeczki, ale to chyba tylko po drugiej stronie lustra - w naszej rzeczywistości wszystkie te rzeczy nazywają się ''chleb'' i ''bułki'' i można je nabyć TYLKO za pieniądze albo inne punkty ze stacji BP. Prawdopodobnie gdyby ktoś powiedział Romanowi Abramowiczowi, że ten zarabia ''pieniążki'', wściekły oligarcha kupiłby jego rodzinę. A potem przerobił ją na klub piłkarski.

Azaliże, onegdaje, ówdziesony i spółka

Dotknięci syndromem ''azaliżu'' używają słów przesadnie skomplikowanych (w każdym razie mających więcej sylab niż ''piwo'') i archaicznych form tak często jak się tylko da i często zresztą błędnie. Myślą przy tym, że dzięki temu mają +5 do inteligencji i +10 do tak zwanego Współczynnika Rispekta. Typowe objawy tej choroby, oprócz słownictwa, na które nawet Adam Mickiewicz zareagowałby ciężkim ''LOL'', to powyciągany sweter, przetłuszczone włosy i zabieranie na wyjazd pod namiot klawiatury zamiast dziewczyny. Często borykającym się z tym problemem nagle pojawia się też znienacka w dowodzie osobistym imię pokroju Maurycego bądź Wenancjusza. Sposoby leczenia i radzenia sobie z takimi osobnikami: odłączenie modemu i konfiskata karty bibliotecznej.

W każdym bądź razie i inne pleonazmy

Od stężenia tak zwanego masła maślanego w mowie powszechnej Polaków może naprawdę wzrosnąć poziom cholesterolu. I choć ''pleonazm'' brzmi jak egzotyczna choroba, którą można zarazić się przez podanie ręki lub era za siedmioma górami i siedmioma dinozaurami, prawie nikt nie jest od nich wolny. Spadamy w dół i cofamy się do tyłu, co gorsza kontynuujemy to dalej w każdym niemal okresie czasu, a nawet w dniu dzisiejszym.

Bynajmniej - Przynajmniej
To że coś brzmi podobnie, nie znaczy koniecznie, że jest takie samo. Trochę tak jak w przypadku Megan Fox i Renault Megane, choć jedno i drugie ma tył niczego sobie. Polacy jednak zdają się wiedzieć lepiej - dla jednej połowy z nich ''bynajmniej'' i ''przynajmniej'' to to samo słowo, a druga połowa obu ich nie zna, bo mają więcej niż dwie sylaby. Trzeciej połowy nikt nigdy nie spytał o zdanie.

Lubiał
Tak, w razie gdyby ktoś nie wiedział, poprawna forma to ''lubił''. ''Lubiał'' kojarzy nam się z jakimś nieznanym nam bliżej kolegą doktora Lubicza z ''Klanu'' czy innego ''S jak sprawdź w słowniku''.

Włonczanie i Wyłonczanie
Większość ludzkości uznała najwyraźniej, że litera ''ą'' jest taka passe i XX-wieczna, że należy się jej pozbyć, a ''on'' jest ''in''. Otóż jest to jedna z tych kwestii, obok ''Czy lubimy ciepłe piwo?'', ''Czy trzeźwość jest fajna?'' lub ''Czy jesteśmy wybredni w stosunku do kobiet, chcących zaciągnąć nas do łóżka?'', na które nasza odpowiedź zawsze będzie brzmiała ''hell no!''.

Poszłem, przyszłem

Klasyk niczym ''Czarny Album'' Metalliki. Gdyby Juliusz Cezar urodził się w XX wieku w okolicach Płońska, jego słynne zdanie brzmiałoby ''Vini, vedi, vuci'' - ''Przyszłem, zalukałem i wyjumałem''. A Kleopatra miałaby tipsy długości Kanału La Manche.

Swetr
Nie mamy pojęcia jak założyć swetr, ale jeśli jest to choćby zbliżone do zakładania czegoś, co zawsze nazywało się ''sweter'', to możliwe, że dalibyśmy sobie z tym radę. I jest to do cholery sweter a nie jakiś kardigan czy pulowerek, co prowadzi nas do...

Wszechobecne anglicyzmy
Polska to nie Anglia, choćby dlatego, że tutaj nie płaci się w funtach, jeździ nie po lewej stronie tylko po tej drugiej lewej, a nasze kobiety wyglądają jak kobiety, a nie coś, co zamawia się na wynos u Wietnamczyka. Co nie zmienia faktu, że Polacy ciągle mają gdzieś jakieś brifingi, mitingi, brakuje im keszu, a seriale dżampują szarka. Do tego oficjalne nazwy stanowisk i funkcji wyjechały chyba na dalekie i długie wakacje razem z talentem Lerka. Teraz już prawdopodobnie nawet nauczyciel matematyki w gimnazjum nazywa się ''die motherfuckers manager'', a stojąca na poboczu miła niewiasta to ''male genitals and engine inspector''. O tym, że z połączenia polskiego i angielskiego nie może wyjść nic dobrego wiadomo już zresztą nie od dzisiaj.

Marcin-Krak - 21-05-2010, 14:44

Cytat:
jako pierwsze poszły pod nuż


ciekawe co na to łyrzka, a morze łyszka :wink: :P

JCH - 25-05-2010, 21:29

Cytat:
ciekawe czy mi ZUS zamknął

Kto taki :?: :roll:

Marcin-Krak - 03-06-2010, 16:05

Cytat:
akórat tego typu problemy mi sie nie zdarzyły

Tego może nie, ale innego chyba tak :wink:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group