To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Twój pierwszy problem z nowym lancerem.

Hubeeert - 12-08-2009, 01:06

mazin napisał/a:
przedmucham mu dysze jak dzieci i żona zasną

Nie polecam - Policja tam nie śpi w nocy i jak masz 40 na wjeździe do miasteczka a zaraz za 40 po prawej stacje (po dłuuuugiej prostej) to jedź 40 a na tej prostej też zwolnij.
Generalnie nie polecam tam próbowania bo to się nie udaje. Trzeba naprawdę dobrze znać trase tyle, że nawet el local matadores się tam wykładają regularnie... ;-)

Oczywiście napisałem o Borach Tucholskich przed Tucholą ;-)

gzesiolek - 12-08-2009, 08:00

u mnie czasem haczy wsteczny i nie chce wejsc za pierwszym razem po postoju, ale to przypadlosc 3 na 5 japonczykow ktorymi jezdzilem... wsteczny po prostu raz na jakis czas trzeba wbic 2gi lub 3ci raz i tyle - nic sie nie dzieje...;) to auto do jezdzenia do przodu a nie do tylu... ;)
jaca71 - 12-08-2009, 08:05

Niech zgadnę :) Przoduje w tym zachowaniu honda civic VI 5dr made in England ? ;)
mazin - 12-08-2009, 08:12

spowiednik napisał/a:
jesteście pewni, że dobrze wysprzęglacie motor?

Uważasz, że źle wysprzęglamy tylko przy zmianie jedynka-dwójka? Przy redukcji trójka-dwójka już nie wysprzęglamy źle? Tylko w lancerze (bo w innych autach to mi sie nie zdarza)? Jeżeli źle wysprzęglamy - sami na to nie wpadliśmy i rozpisujemy się na forum, zawracamy d*ę ASO i narzekamy, bo stworzyliśmy sobie wyimaginowany problem?
Wszystkim, którzy nie wierzą w problem ze zgrzytającą dwójką piszę: Tak, to prawda. Dwójka zgrzyta. Nie we wszystkich, ale w niektórych lancerach. W związku z tym - nie jest to wada wrodzona (bo zgrzytałoby we wszystkich). Musimy z tym żyć, aż do upływu gwarancji, bo wtedy nie zawahamy sie pojechać do mądrego mechanika, który z pewnością będzie potrafił ustawić synchronizator/wymienić olej/coś podpiłowac/coś wyregulować - w każym razie zrobi coś, czego MMC nie chce zrobić, bo MMC ma klienta w rurze wydechowej.

gzesiolek - 12-08-2009, 08:15

jaca71 napisał/a:
Niech zgadnę :) Przoduje w tym zachowaniu honda civic VI 5dr made in England ? ;)


a minimalnie za nia 9letnia Yariska mojej ciotki... ;)

mazin - 12-08-2009, 08:18

Hubeeert napisał/a:
mazin napisał/a:
przedmucham mu dysze jak dzieci i żona zasną

Nie polecam - Policja tam nie śpi w nocy i jak masz 40 na wjeździe do miasteczka a zaraz za 40 po prawej stacje (po dłuuuugiej prostej) to jedź 40 a na tej prostej też zwolnij.
Generalnie nie polecam tam próbowania bo to się nie udaje. Trzeba naprawdę dobrze znać trase tyle, że nawet el local matadores się tam wykładają regularnie... ;-)

Oczywiście napisałem o Borach Tucholskich przed Tucholą ;-)

OK, dzięki za ostrzeżenie - ja w terenie zabudowanym nigdy nie przekraczam tego co dozwolone. Jedynym wyjątkiem jest stolica, po której jeździłem może 4 razy w życui - i tam zachowałem się jak konformistyczna kanalia, to znaczy jechałem w kolumnie tyle, ile jechali inni. Miejscami 130 po mieście, co mi postawiło włosy na całym ciele na sztorc. Dodam, ze uczyłem sie jeździć we Wrocławiu i tam - czy to to ze względu na korki, czy lwowskie wychowanie, takich prędkości nikt nie rozwijał ;-)
Ale tak naprawdę, poza tymi wybrykami w stolicy to nie jeżdżę w zabudowanym szybko, zbyt stary jestem, by ufać swojemu refleksowi tak, jak wtedy, gdy miałem lat 25. Poza zabudowanym - tez raczej nie, choć minimalne odchylki mi się zdarzają.

Hubert - nie wiem, gdzie teraz jesteś, ale jeśli na wyspach, to pozdrów Staffordshire - w '93 i '94 mieszkałem w Stoke-on-Trent, a w Stafford bywałem częstym gościem;-)

[ Dodano: 12-08-2009, 08:22 ]
gzesiolek napisał/a:
u mnie czasem haczy wsteczny i nie chce wejsc za pierwszym razem po postoju, ale to przypadlosc 3 na 5 japonczykow ktorymi jezdzilem... wsteczny po prostu raz na jakis czas trzeba wbic 2gi lub 3ci raz i tyle - nic sie nie dzieje...;) to auto do jezdzenia do przodu a nie do tylu... ;)


Ale wsteczny nie ma synchronizatora i "ma" haczyć - to znaczy raz na trzydzieści wrzuceń uda się, że zęby trafią na siebie bez problemu, ale pozostałe 29 razy to musi zazgrzytać. Dwójka jednak jest synchronizowana, tylko w niektórych lancerach ten synchronizator nie synchronizuje (a własciwie synchronizuje z opóźnieniem). co ciekawe, ci, którzy tak mają, wiedzą o czym mówię, reszta nie może w to uwierzyć ;-)

gzesiolek - 12-08-2009, 08:29

mazin napisał/a:
co ciekawe, ci, którzy tak mają, wiedzą o czym mówię, reszta nie może w to uwierzyć


ja tam Ci wierze... choc tez nie lubie jak ktos narzeka na moj ukochany skarb... czyli Lancerka... ale dlaczego mialbys klamac?
a na jakich ASO z tym byles? wiem ze sadeckie juz dawno zdyskwalifikowales...
Bielsko? Tarnow? Krakow? Katowice?

tomekrvf - 12-08-2009, 09:25

mazin napisał/a:
Ale wsteczny nie ma synchronizatora

Skrzynia Lancera 1.8 na wstecznym ma synchronizator

Hubeeert - 12-08-2009, 09:40

mazin problem z dwójką w skrzyniach Mitsubishi występował przy szybkiej zmianie zawsze. Nawet mój turbodziadek ma z tym problem jednak mimo przebiegu powyżej 300000km nic mu się nie dzieje. Z tego co zauwazyłem pomaga:
1. Faktyczne wysprzęglenie do samego końca
2. Regulacja linki (u mnie po wyciągnięciu skrzyni problem się nasilił)
3. Zmiana oleju na polecany przez amerykanów. Ktoś gdzieś pisał że ProjectXS z Krakowa ma dobre oleje do skrzyń, tyle, że nie wiem jak to wygląda w samochodzie na gwarancji?

A mimo tego wszystkiego co powyżej przy ostrej redukcji skrzynia i tak będzie mogła sobie zgrzytnąć ;-)

Byłem w Stafford przez miesiąc (trochę ponad) teraz jest Doncaster do końca września - co będzie dalej - nie wiem :)

mazin - 12-08-2009, 09:57

Hubeeert napisał/a:
mazin problem z dwójką w skrzyniach Mitsubishi występował przy szybkiej zmianie zawsze. Nawet mój turbodziadek ma z tym problem jednak mimo przebiegu powyżej 300000km nic mu się nie dzieje. Z tego co zauwazyłem pomaga:
1. Faktyczne wysprzęglenie do samego końca
2. Regulacja linki (u mnie po wyciągnięciu skrzyni problem się nasilił)
3. Zmiana oleju na polecany przez amerykanów. Ktoś gdzieś pisał że ProjectXS z Krakowa ma dobre oleje do skrzyń, tyle, że nie wiem jak to wygląda w samochodzie na gwarancji?

A mimo tego wszystkiego co powyżej przy ostrej redukcji skrzynia i tak będzie mogła sobie zgrzytnąć ;-)

Byłem w Stafford przez miesiąc (trochę ponad) teraz jest Doncaster do końca września - co będzie dalej - nie wiem :)


Generalnie mnie nie pocieszyłeś - ale jeżeli to tylko zgrzyt, nie wiąże się z szybszym zużyciem, wypadnieciem skrzyni po 100 tysiącach czy innymi tego typu niespodziankami, to niech sobie zgrzyta, przeżyję. Tylko dlaczego u niektórych nie zgrzyta? No i dlaczego ASO, po oględzianach, nie stwierdziło żadnej usterki? Mogli przecież wyregulować linkę, wymienić olej, zrobić cokolwiek - a oni stiwerdzili, że problem nie wystepuje. Wystepował, kiedy zawoziłem auto, wystepował, kiedy od nich wracałem -nie wierzę, że akurat u nich przestał :-) (Wiem dlaczego, to pytanie retoryczne). Dodam, ze w moim wypadku zgrzyt nie występuje przy ostrej zmianie - wystepuje przy normalnej, codziennej jeździe po mieście, po ruszeniu na światłach, kiedy się toczę autkiem do roboty itd. Gdyby zgrzytało przy jakichś ekstremalnych nocnych rajdach na ćwierć mili, to nawet nie zdziwiłbym się tym :-)
A co do Stafford, to mnie zmylił Twój podpis pod Avaterem. Bardzo fajnie wspominam tamte okolice (raczej ze względu na młodość moją, nie jakiś szczególny urok angielskich miast). Mam nadzieję, że odwiedziłeś Alton Towers, Blackpool i inne takei miejsca uciechy :-)

krzychu - 12-08-2009, 10:00

tomekrvf napisał/a:
mazin napisał/a:
Ale wsteczny nie ma synchronizatora

Skrzynia Lancera 1.8 na wstecznym ma synchronizator


Czyli jak się auto toczy można wkładać wsteczny a nie czekać do zatrzymania?

A skrzynia w Lancerze z 4G63 też taki ma?

mazin - 12-08-2009, 10:00

tomekrvf napisał/a:
mazin napisał/a:
Ale wsteczny nie ma synchronizatora

Skrzynia Lancera 1.8 na wstecznym ma synchronizator


No to w takim razie w mojej nie działają dwa synchronizatory ;-(

gzesiolek - 12-08-2009, 10:32

tomekrvf napisał/a:
mazin napisał/a:
Ale wsteczny nie ma synchronizatora

Skrzynia Lancera 1.8 na wstecznym ma synchronizator


a Lancera 1,5 nie jest taka sama?

tomekrvf - 12-08-2009, 11:06

gzesiolek napisał/a:
a Lancera 1,5 nie jest taka sama?

Nie.

Anonymous - 12-08-2009, 12:14

U mnie wsteczny wchodzi malinowo:) Tylko podczas mrozów wyczuwałem lekki opór, ogólnie naprawdę nie narzekam na skrzynię. w moim poprzednim ck1a faktycznie 2 bieg wchodził ciężko, ale auto miało 10 lat i 260tys na budziku:)Co do ASO, Mazin chyba ma trochę racji, nie uważam, aby klient traktowany był profesjonalnie. Podaję przykład, dzwonię do ASO zapytać o olej na pierwszy przegląd, gość śpiewa , że trzeba wymienić na SLXA za 70zł za 1litr:)bo to najlepszy olej do Lancera na świecie(z beczki) a jak mu powiedziałem, że będę miał swój olej to się oburzył i stwierdził, że jak coś się stanie z silnikiem na gwarancji to bedę miał problemy??? skończyło się na kierowniku stacji obsługi...............
zobaczymy we wrześniu, dam znać jak było:)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group