To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Galant Sport Edition '98 A/T

tomek_tom - 04-02-2011, 12:26

robertdg napisał/a:
albo wyzuzyłes scęki, albo zapiekają Ci się rozpieraki scęk,
łoj toś teroz po Goralsku pojechoł.... hej :P
Wszyc - 04-02-2011, 14:20

tomek_tom napisał/a:
łoj toś teroz po Goralsku pojechoł.... hej :P


hahah Tomek od razu poprawiłeś mi humor dziś :P A panowie szczęki do ręcznego muszę szukać pt. "Szczęki do ręcznego" czy pasują od zwykłych bębnów tylnych co były montowane w galancie :P bo coś znaleźć nie mogłem kiedyś jak szukałem :P

Hugo - 06-02-2011, 09:07

W piątek działałem z taśmą parcianą i boczkami przednich drzwi. Żałuję, że nie zrobiłem fotorelacji, bo trudno mi będzie opisać gdzie i co zrobiłem. A więc: po zdjeciu boczków odtłuściłem górny rant stelażu na drzwiach (tam gdzie zahacza się boczek u góry) i okleiłem dokładnie taśmą, po tym spryskałem to smarem silikonowym w spray-u. Ponadto okleiłem taśmą miejsca na boczkach, w których było widać, że styka się on z metalową częścią drzwi. Na koniec zdjąłem wszystkie kołki mocujące boczek do drzwi, uciąłem pasek taśmy ok. 4 cm, nałożyłem na uchwyt kołka w boczku i nacisnąłem kołek tak, że wciągnął taśmę w uchwyt. Teraz kołki "siedzą" w mocowaniach bez żadnego luzu. Poprawiłem również fabrycznie przyklejone kawałki takiego jakby zamszu na dolnych narożnikach boczków. Pojeździłem trochę i jest... GENIALNIE! Nie ma żadnych trzasków ani skrzypienia z boczków, nie skrzypią nawet przy silnym napieraniu na nie ręką :shock: . Szczególnie pasażera dawał się wcześniej we znaki. Nie spodziewałem się aż takiego efektu! Jednak wiek i przebieg (szczególnie na naszych "drogach") robią swoje. To samo zrobię z tapicerkami drzwi tylnych, ale raczej nie dzisiaj, bo musiałem zostawić auto pod lasem 100 m od domu :D Ciągle pada i błoto na podwórzu uniemożliwia mi dojazd do garażu. Koniec świata. Jeszcze tym ręcznym trzeba się zająć...

EDIT:
Podobnie jak przednie boczki, wygłuszony został tylny prawy, nietety na lewy zabrakło mi taśmy :roll: . Także na troje drzwi zużyłem aż 25 m taśmy :D . Ponadto wytrzepałem wycieraczki, wyplakowałem wnętrze i przetarłem smarem silikonowym uszczelki wszystkich drzwi. Podobno mają przyjść mrozy, więc już drzwiom one nie straszne...

Hugo - 11-02-2011, 22:40

Przyszły tydzień urlopuje, więc będzie:
- wymieniony płyn hamulcowy,
- wyczyszczone i nasmarowane prowadnice tylnych zacisków hamulcowych,
- wygłuszenie tylnego lewego boczka drzwiowego (podobnie jak pozostałe),
- jeśli pogoda pozwoli lakierowanie wypłowiałych ramek drzwi na czarny połysk (Motip już kupiony),
- może poczyszczę popychacze jak sie będę mocno nudził, bo czasami je słychać na zimnym silniku,
Chciałbym coś zrobić z uszczelkami drzwi, bo przy pierwszym otwarciu denerwuje mnie dźwięk odklejających się uszczelek od karoserii. Przy następnym otwarciu jest już OK. Wniosek taki, że pomiędzy uszczelki a karoserię dostaje się woda i wysychając powoduje lekkie przyklejenie się uszczelki i ten dźwięk, którego nie ma gdy pada deszcz i uszczelka jest wilgotna. Robiłem chyba wszystko: odtłuszczanie samych uszczelek i miejsc styku z karoserią, pryskanie uszczelek sprayem silikonowym dwóch firm, K2 i Carplan, wcieranie smaru silikonowego w sztyfcie i poprawa niewielka. Macie jakieś pomysły? Wy też to zauważyliście w swoich Galach, jeśli tak to pewnie przesadzam jak zwykle :D Chętnie wysłucham pomysłów? Może po prostu guma uszczelek ze wzgledu na wiek ma już dość, ale w innych, starszych autach nie było aż takiego problemu.

robertdg - 11-02-2011, 22:57

Spróbuj z talkiem
deejay - 11-02-2011, 23:02

Polecam
Hugo - 11-02-2011, 23:50

robertdg, deejay, czy któryś z Was miał taki problem jak ja z przyklejającymi się uszczelkami i wypróbował podane przez Was sposoby? Gdzie kupić talk?
bieniak - 12-02-2011, 00:16

po co talk???masz dwie opcje:) albo smar sylikonowy do uszczelek:) albo suchy smar na bazie sylikonu druga opcja lepsza lecz brudzi uszczelki na biało:) ja od 4 lat używam ale spokuj z przymarzaniem uszczelek:)a na wiosne troche benzyny i ja nowee:)
stary alfer - 12-02-2011, 09:20

bieniak napisał/a:
albo smar sylikonowy do uszczelek:) albo suchy smar na bazie sylikonu


Hugo napisał/a:
Robiłem chyba wszystko: odtłuszczanie samych uszczelek i miejsc styku z karoserią, pryskanie uszczelek sprayem silikonowym dwóch firm, K2 i Carplan, wcieranie smaru silikonowego w sztyfcie i poprawa niewielka


Czytamy bieniak ;)

robertdg - 12-02-2011, 09:47

Hugo, uszczelki się przysysają do nadwozia, nie tylko Galant ma taki problem, inne japońskie marki też, u mnie tez potrafia się przylepic uszczelki, ale nie jest to nagminne i niepokojące, natomiast mi znajomy mówił, że on naciera uszczelki talkiem technicznym i ma spokój
Hugo - 12-02-2011, 09:56

robertdg największa poprawa w kwestii przyklejania się uszczelek nastąpiła po doginaniu ramek drzwi sposobem deejay-a. Wcześniej zdarzało się czasami, że klamkę tylnych prawych drzwi (szczególnie latem po umyciu i wyschnięciu auta) trzeba było ciągnąć dwoma rękoma, tak były przyklejone. Teraz nie ma tego problemu, jest tylko ten dziwny dźwięk jak odkleja się uszczelka. Nie potrzebuję aż tyle suchego smaru ile zawiera opakowanie z postu deejay-a, znalazłem to: http://allegro.pl/suchy-s...1453011976.html myślę, że będzie OK.

EDIT:
Do zakresu moich prac dołożę jeszcze lakierowanie na czarno ramion wycieraczek oraz plastikowego podszybia (ramiona oczywiście w czarny połysk, co do podszybia to sam nie wiem jak by to wyglądało, muszę najpierw zrobić próbę). Mam jeszcze lakier strukturalny do zderzaków BOLL, spróbuję nim, bo jest do porowatych powierzchni, zderzak ma podobną strukture jak ten plastik na podszybiu. Ten lakier strukturalny nie nadaje się do gładkich powierzchni, bo robi sie bladoszary po wyschnięciu. No zobaczymy. Ponadto trzeba sprawdzić co jest nie halo z hamulcem ręcznym w tylnym prawym kole, chociaż wygląda jakby się linka podciągnęła, bo dźwignia ręcznego ma już minimalny jałowy skok.

No i umyłem brudasa przed chwilą.

EDIT:Drzwi tylne lewe wygłuszone jak pozostałe, wygłuszony w ten sam sposób plastik pod kierownicą, podszybie polakierowane lakierem strukturalnym do zderzaków BOLL (2 warstwy), efekt genialny, lekko matowy, jasno czarny kolor (wygląda jak nowy), polakierowane w czarny połysk ramiona wycieraczek, na forum pojawiła się informacja o tym, że za stukanie popychaczy moze odpowiadać niewłaściwy filtr oleju (miałem jakiś zwykły MAX JAPA za 13 zł), więc kupiłem Knechta (30 zł) i wymieniłem, jak na razie nic nie usłyszałem, ale to dopiero 2 dni. TRAWOR76 przysłał mi kompletny przepływomierz powietrza (w moim nie było "plastra miodu"), zamontowałem i mam nadzieje, że spalanie trochę spadnie. Niestety wolne obroty nadal minimalnie falują, więc chyba trzeba dokładnie wyregulować TPS. Ponadto TRAWOR76 dosłał mi oryginalną zaślepkę śruby regulacji wolnych obrotów, którą zamontowałem (lubię jak w aucie wszystko jest na swoim miejscu). Nasmarowane zawiasy drzwi smarem z dodatkiem teflonu. Zostało czyszczenie tylnych zacisków i sprawdzenie linki recznego prawy tył, co właśnie idę wykonać oraz wymiana płynu hamulcowego.
Na koniec foto kierownicy po renowacji Renoskór-em:


Wyczyszczone, odtłuszczone i nasmarowane specjalnym smarem zostały tylko prowadnice oraz oczyszczone ich gniazda w jarzmach tylnego lewego zacisku. Niestety na prawą stronę zabrakło czasu, no i mrozy -20 st. C też nie za bardzo ułatwiają pracę przy aucie.
Dzisiaj zamówiłem przewody WN firmy NGK (98 zł w sklepie w moim mieście) oraz tylne łączniki stabilizatora firmy CTR (53 zł/szt). Jutro lub w poniedziałek, jak pogoda pozwoli, montaż. Ponadto przy użyciu taśmy parcianej wyciszyłem wiele trzasków z konsoli środkowej . Naprawde genialna jest ta taśma! Uwielbiam z nią pracować. I kupiłem dzisiaj tzw. "suchy smar" firmy Technicoll, który, zgodnie z radą deejay'a zastosuję na uszczelki drzwi jak będzie cieplej. Koszt 10,60 zł.
Z racji mrozów płyn hamulcowy nadal czeka na wymianę.
Jeszcze chciałbym dodać, że naprawdę doginanie ramek drzwi+porządne umycie rozpuszczalnikiem i nasmarowanie uszczelek drzwiowych w Galu działa cuda. W aucie jest nieporównywalnie ciszej. P.S. Co myślicie o tych żarówkach, testował ktoś:
http://allegro.pl/tungsra...1469062407.html

mkm - 27-02-2011, 23:18

Hugo napisał/a:
Co myślicie o tych żarówkach, testował ktoś:
http://allegro.pl/tungsra...1469062407.html

Kupiłeś? :wink:

PiotrekSL4 - 28-02-2011, 20:54

A czym różnią się H7 od H4. Bo do tej pory myślałem że można wymienić tylko na H4 ( takie przynajmniej jeżdżą w mojej carismie)
Hugo - 28-02-2011, 23:02

PiotrekSL4 napisał/a:
A czym różnią się H7 od H4
Jak to? To dwa różne typy żarówek. Jedne z drugimi są niezamienne.
mkm napisał/a:
Kupiłeś?
Nie :wink: Jestem ciekawy opinii tych, którzy je mają (jakieś fotki jak świecą?).
Dzisiaj zamontowałem przewody WN NGK (Made in Japan :D ), łączniki stabilizatora tył CTR oraz przeczyściłem tylny prawy zacisk. Był w najgorszym stanie ze wszystkich czterech zacisków. Dolna prowadnica się zacierała, ponieważ jej gumka osłonowa nie "siedziała" w jarzmie jak należy (odstawała) i dostawał się syf. Powodem odstawania gumki był brud w rowku, w którym powinien znajdować się kołnierz gumki. Jarzmo odkręcone, maksymalnie wyczyszczone gniazda prowadnic oraz rowek pod gumkę, gumki wyczyszczone w środku benzyną ekstrakcyjną (zrobiły się mięciutkie) i zamontowane. "Siedzą" w jarzmach jak ulał. Przy okazji zdjąłem tarczę hamulcową i "rzuciłem" okiem na szczęki i ich mechanizm. Nic podejrzanego nie zauważyłem, wszystko pracuje jak należy, min. samoregulator, ale linka wciąż luźniejsza od lewej i ręczny chyba słabszy na to koło. Podciągnąłem samoregulator jak się dało, wyczyściłem tarczę i kołnierz piasty w miejscach przylegania do siebie, nasmarowałem pastą miedziową i zmontowałem. Prowadnice nasmarowane odpowiednim smarem i wszystko poskładane. Dźwignia ręcznego wyregulowana i zniknął dziwny pisk podczas opuszczania dxwigni dochodzący wcześniej z tylnego prawego koła. Fajnie, może jest OK, choć wieszak linek pod schowkiem jest krzywo (jakby prawa linka była luźniejsza). Zresztą po co się czepiam, pewnie jest dobrze, dźwignia ręcznego ma minimalny skok i łapie na 3 ząbki.

Jutro w planach czyszczenie uszczelek drzwiowych w miejscach ich przylegania do powierzchni drzwi. Zauważyłem tam mnóstwo piachu, szczególnie przy kołkach mocujących. Myślę, że może to dodatkowo powodować nieszczelności i większy hałas w kabinie podczas jazdy.

CDN... :wink:

SiM - 01-03-2011, 00:37

PiotrekSL4 napisał/a:
A czym różnią się H7 od H4. Bo do tej pory myślałem że można wymienić tylko na H4 ( takie przynajmniej jeżdżą w mojej carismie)

h4 to żarówki dwuwłuknowe tzn że w jednej żarówce są żarniki od długich i mijanie a h7 są żarówkami jednowłuknowymi i dla tego galant ma osobną żarówkę do długich a osobną do mijania



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group