fergul11 - 01-12-2012, 20:32
bo nie jest łatwo , ja walczyłem w galu ze sporadycznymi stukami i znalazłem przyczynę w zawiasie maski ,przestał pukać jak dostał sprężynę gazową 
deejay - 01-12-2012, 20:39
Ale od tego sa jazdy próbne w obecnosci klienta i mechanik powinien skupić sie na stukach/hałasie , który denerwuje klienta . fergul11 - 01-12-2012, 20:55 zmieniłem amorki ,końcówki drążków,wszystkie wahacze i zawsze coś stuknęło ,mechanik podejrzewał nawet mocowanie chłodnicy ,To dosyć chimeryczne autko , ale jak się znajdzie ... Z kolegą mechanikiem pół baku wyjeździłem nasłuchując 
objadą nas za OT 
bluecard88 - 08-12-2012, 13:56 Niestety znowu muszę wrócić do tematu "stukanie-pukanie-tarcie". Ostatnio jestem stałym gościem w warsztacie, powinienem dostać Złotą Kartę, ale nic do rzeczy. Moje stukanie przy skręcaniu kierą nasiliło się , wcześniej było tylko przy maksymalnym skręcaniu na parkingu, teraz puka-stuka nawet podczas jazdy jeśli skrecam na zakręcie 90 stopni. Mechanik oczywiście nic nie znalazł, podczas jazdy na wprost nic nie stuka ( na dziurach cisza). Ręce opadają bo ten mechanik nic nie może znaleść, a czeka mnie za tydzien podróż 1300km, więc się trochę obawiam. Dziś jeszcze zaglądał w sworznie dolnych prostych i jest tam smar ( tydzień temu były sprawdzane pod kątem luzów i jest ok), skoro smar jest i gumy całe, więc myślę, że to odpada jako częsć uszkodzona, pozostają drązki, ale tam też nie wyczuwa luzów. Co może jeszcze tak stukać przy skręcaniu ? ( teraz nie zmienie mechanika, bo nie pojadę do duńskiego serwisu bo zapłace w tysiącach za sprawdzenie). Powtarzam: -nowe końcówki CTR -nowe sworznie górnych 555 -dziura w gumie łącznika stabilizatora po lewej z przodu Stukanie i po lewej i prawej Druga sprawa. Na codzien jeździłem na letnich 205/50 R16, teraz na zimę miałęm stalówki z kołpakami R14 i takie opony włożyłem 185/65 R14 ( jeździłem już na takim rozmiarze rok temu, ale..... Jadę na wymianę wszytsko jest OK, wracam na zimowych R14 i przy hamowaniu tarcie z lewej strony, jest to takie tarcie jakby coś z klockami. No nic pojechałem do domu, wracam na drugi dzień i rozebrał mi hamulce (tarcze klocki zaciski) wszystko jest wporządku , na podnośniku koło się obraca swobodnie o nic nie ociera. Wywaliłem osłonę od tarczy ,ale dalej to samo. Najlepsze , że rok temu był spokój na tych kołach. Tylko jest taka różnica ,że rok temu miałem ori spręzyny z przodu a teraz mam -35mm, możliwe, że mała średnica koła plus niskie zawieszenie i że coś może tam ocierać( niewiem może wahacze czy coś -gdybam tylko ,ale było sprawdzane i nic nie widać na podnośniku, nawet już koła zamieniłem tył, przód ,ale nic ) Jest to tarcie podczas mocniejszego hamowania , jeśli delikatnie to nie słychać, może w PL znajdę lepszego mechanika. Miał ktoś podobną sytuację? Poizdrawiam Mój Gal to jest SAMOCHÓD -ZAGADKA ;( Zamówiem drążki kierownicze CTR, proste dolne SRL ( kupię gumki w Hyundai i zmienię) Miałem wziąć 555 lub CTR, ale mam dosyc już wkładania pieniędzy w Gala. ( kupiłem części na ponad 2 tyś, jeśli po wymianie coś mi puknie w zawieszeniu to spale go  )
Marcino - 10-12-2012, 10:23
Słabo się pali..... weżmę go w cenie 1zł/kg..:) A sprawdzałeś przekładnie kierowniczą? hilfiger - 10-12-2012, 12:46 bluecard88 A czy wymieniałeś ostatnio banany? Jeśli tak to sprawdź śruby mocujące blachę usztywniającą zaraz pod mocowaniem wahacza do kołyski. Miałem podobny problem, też ciągle coś stukało przy jeździe w zakrętach. Sprawdzałem wszystko, wymieniłem masę części. Okazało się, że nie dokręciłem jednej śruby mocującej ową blachę. Śruba obijała się o tuleję w kołysce. Po dokręceniu nastała cisza. bluecard88 - 10-12-2012, 21:53
Za 1zł/kg to wolę na płomienie popatrzeć hehe
Przekładnia nie była sprawdzana, płyn do wspomagania nie ucieka. Nie strasz mnie przekładnią bo maglownica do tanich nie należy ;p
Bananów nie wymieniałem, ale około tydzień temu czy dwa ( już nie pamiętam) miałem dokręcone wszystkie śruby w zawieszeniu, śruba po śrubie. Teraz jeszcze na dodatek tego wszystkiego muszę szybę nową z przodu wstawić, komuś się nie spodobał mój Galancik ;/ Bandyci... Jeszcze przy okazji zapytam, jakie gumki muszę kupić do prostych dolnych? Co mam w Hyundai'u powiedzieć ,że do jakiego modelu? Kupiłem dolne proste tańsze trochę ,ale chce gumy wymienić na Hyundai'owe. technol3 - 27-12-2012, 19:29 Witam. Mam nadzieję, że macie siłę ruszać się po świętach i zbieracie siły na imprezę sylwestrową z góry życzę wszystkiego dobrego w nowym roku wszystkim szczęśliwym użytkownikom mitsubishi. Wracając do tematu w moim galancie '97 2.0 dochodzą dziwne stuki z okolicy komory silnika zaraz za grodzią są to stuki jakby coś było niedokręcone pojawiają się przy ruszaniu i na wybojach. przy gwałtownym ruszaniu czuć podbijanie chyba silnika ale moi mechanicy twierdzą że poduszki są ok. i rozkładają ręce. pomocy bo już mi ręce opadają do tego samochodu. pozdrowionka 
Marcelinho - 27-12-2012, 19:48 Temat postu: Mitsubishi Galant 2.4 GDI RalliArt Ja właśnie mam ostatnio podobny problem.Ruszając coś puknie raz,jadąc z równą prędkością coś trze,przyspieszając zanika,zwalniając znów słychać.Przy skręcie w lewo puka głośno.Podjeżdżając pod krawężnik skrzypi i puka.Wydaję mi się że to coś z prawą sprężyną. Hugo - 27-12-2012, 21:37
nabassu - 28-12-2012, 00:36 Panowie, cos, ktos, kiedys wspominal o luznej koncowce kolumny kierowniczej. Ostatni odcinek, zanim przejdzie w przegub wychodzacy przez grodz. Tam sa takie dwa zapunktowania, ktore powinny stawiac opor, zeby ta ostatnia sekcja nie ruszala sie luzno. U mnie to troche lata, a juz chyba tylko to zostalo z pomyslow "cos mi stuka". Kolumna do przekladki byla brana pewnie z jakiegos gruza, wiec mogla sie wlasnie tam rozruszac. Jaka jest fachowa metoda zadrutowania tego? (zenski i meski wieloklin, zachodzace na siebie na kilka centymetrow, z dwoma zapunktowaniami w linii prostej) fabryka24 - 28-12-2012, 10:31 WITAM , wrzucę link do filmiku jaki stworzyłem z kuzynem z wymiany wahacza tylnego z śrubą mimośrodową , galant 97 rok , na oskara nie liczę ale może komuś się przyda ,czas jaki mi to zajeło to 35 minut , robione z kanału,ale z samego lewarka też się da , filmik ma 6 części http://www.youtube.com/watch?v=HS07_5Sc4ok pozdrawiam robertdg - 28-12-2012, 16:13 Ale te "fasolki" to trzeba było sobie poprawić gdyż są wyorane, w szczególności ta od strony łba śruby, śruby przy okazji przesmarować zeby się nie zapiekały, pomiędzy podkładką mimośrodową, a nakrętką występuje podkładka spręzynowa
Dominick - 09-01-2013, 07:24 Temat postu: Stuki z prawej, podłoga. Witam, zadreczam sie od kilku dni stukami które ewidentnie dochodzą z prawej strony, zwlaszcza i bardzo mocno sa slyszalne na ostrych malych dolkach czy krawedziach szczegolnie przy malej predkosci nawet na pierwszym biegu, co ciekawe czuc je pod podloga pasazera w miejscu mocowania banan/drazek stabilizatora, gume wymienilem wczoraj banan w zeszlym roku.WTF.szarpaki g... daly mozna by powiedziec jak zwykle. zaciski? na hamulcu jadac mega cichnie i prawie wogole nie slyszalne to samo w miejscy jak trzymam hamulec i robie lekki strzal przod/tyl to tego tez nie slychac.PZDR Hugo - 09-01-2013, 07:51 Luzy na prowadnicach zacisku lub klocki mają luz w jarzmach. |
||||||||||||||||||
