To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Pajęcza sieć na Mitsu by SPIDER-ek

Owczar - 06-11-2013, 14:26

To teraz mogę napisać, a nie mówiłem ze galant może tyle palić? :p
SPIDER-ek - 06-11-2013, 15:18

Marcin, niemniej jednak sprawdzę jak samochód zachowuje się na luzie albo zdejmując nogę z gazu. Czy zdecydowanie zwalnia, czy też się właściwie toczy.
No i oczywiście czy nie są koła nagrzane.

Dla tego testu w/w pojadę bez hamowania i pałowania :badgrin: Zrobię rundkę po Alejach :)

fj_mike - 06-11-2013, 21:02

SPIDER-ek, pisałem wcześniej, że u mnie spalanie też jakieś wysokie. Ale tylko kiedy ja prowadzę :wink:
SPIDER-ek - 20-11-2013, 21:38

Samochód przetestowany, wszystko git majonez. Chodzi jak szwajcarski zegarek.

Spalanie niestety jest winą mojej jazdy:) przyzwyczajenie do Mazdy sprawiło że Galantem inaczej się poruszam niż 6 litrów wcześniej :)

fj_mike - 20-11-2013, 21:41

SPIDER-ek napisał/a:
Galantem inaczej się poruszam niż 6 litrów wcześniej

:mrgreen:

SPIDER-ek - 07-01-2014, 13:26

Jak co roku przyszedł czas i na rachunek sumienia za 2013

Małe obliczenia:
Mitsubishi Galant 2,5l V6 - przebieg: 3833km -> średnie spalanie: 13,37l/100km
Mazda 3 - 2,3l R4 - przebieg: 8715km -> średnie spalanie: 12,31l/100km

Dla porównania i przypomnienia spalanie:
2012: Mitsubishi - średnie spalanie: 10,64l/100km
2013: Mitsubishi - średnie spalanie: 13,37l/100km

2012: Mazda - średnie spalanie: 11,26l/100km
2013: Mazda - średnie spalanie: 12,31l/100km

:) Prawdziwa weekendowa eksploatacja Galanta 4tyś w rok to już grzech :)


Ponadto mam dużo do opisania, bo końcówka roku 2013 była bardzo interesująca z punktu widzenia Galanta i muszę znajść chwilę aby opisać co mi się przykrego stało w trakcie urlopu świątecznego.

Dodatkowo chyba znalazłem prawdziwą przyczynę dlaczego zwiększyło się spalanie. Ale to będzie jeszcze kwestia późniejszych testów.

arturj123 - 08-01-2014, 20:50

SPIDER-ek napisał/a:

Dodatkowo chyba znalazłem prawdziwą przyczynę dlaczego zwiększyło się spalanie. Ale to będzie jeszcze kwestia późniejszych testów.


Konkrety :?:

dmi - 08-01-2014, 21:54

butował po wioskach ile się da :D
SPIDER-ek - 09-01-2014, 22:54

Przyszedł czas na opis świątecznego wyjazdu Galantem, który zakończył się u mechanika :)


Mianowicie postanowiłem, że na święta do rodzinki pojadę Galantem i tak też się stalo. Cały ekwipunek narciarsko, dziecięco (wózek), prezentowy został spakowany. O dziwo się zmieściłem w Galancie:) galant naprawde ma duży bagażnik :)

Tak to wyglądało Galant z bagażnikiem THULE





Pojechałem sobie z Warszawy do Rybnika i spox, dotarłem ufff.

Ale swego czasu pisałem że zwiększyło się spalanie, i ni w ząb nie wiedziałem co to może być.
Jednak zauważyłem że skrzynia AT zaczeła dziwnie pracować. Miałem wrażenie jakiegoś ślimaczego działania, pisałem że muszę używać tipa żeby trzymać auto na wyższych obrotach żeby miało kopa.
Podejrzenia były że przyzwyczaiłem się do Mazdy i dlatego potrzeba mi więcej mocy i przez to zwiększone spalanie. Wiec uznałem że chyba tak faktycznie jest.
Ponadto przy lekkim dodawaniu i puszczaniu gazu tak jakby jakieś tarcze o siebie stukały. Na początku słabo, a później coraz mocniej. Nawet czasem przy redukcji biegów szarpała skrzynia. No ale tylko na 2 biegu, a na pozostałych nic się nie działo. Oczywiście poziom oleju w AT sprawdzony ok.

No nic jakoś tak się jeździło, ze świadomością że Galant za słaby i przyzwyczaiłem się do większej mocy Mazdy:).

Pech chcial że miałem właśnie zrobić trasę z Rybnika do Biłgoraja, i na A4 w dniu 27grudnia padła mi skrzynia. Jadąc normalnie z rodzinką, chciałem dodać gazu żeby wyprzedzić auto, a tu nagle obroty na maxa a on zaczyna zwalniać. Zero biegów. Co tu robić .... auto zwalnia, a ja za chwilę będę na bramkach do oplat. Patrzę zjazd na S1, wiec zjechałem i stanołem na poboczu.
Szybkie rozeznanie w temacie i telefony po mechanikach. oczywiście okres świąteczny i wszystko pozamykane. Jednak postanowiłem że nie będe sobie psuł uropu, rodzinkę zabrał brat innym samochodem. A ja z kumplem odcholowalismy Galanta do ASB Palka www.asbpalka.eu. Był najbliżej tylko 8km, więc postawiłem i czekał do 2 stycznia. A ja z kumplem do Warszawy po Mazde.
Suma sumarum, cały urlopik obskoczyłem Mazdą, a Galant czekał do 2 stycznia żeby warsztat otworzyli:)
2 stycznia przyjeli go na warsztat, i powiedzieli że oddzwonią, z racji swięta 6 stycznia.

Oddzwonili 7 stycznia czy naprawiamy i koszt 2800zł. Oczywiście że naprawiamy ... :)
Samochód odebrałem 8 stycznia i nie dowiary - mój Galant ma spowrotem chęć do jazdy. Jak nie ten samochód, jakby ktoś mu dał drugie życie. przestał być taki zamulowny, i nie musze tipa używać aby chciał zmieniać biegi i wkręcać się szybciej.
Suma sumarum wrociłem dzisiaj do Warszawy 350km Vśr:88km/h Vmax:180km średnie spalanie na trasie 9,9l/100km. Wynik zdecydowanie lepszy od poprzedniego gdy na trasie wcześniej pokazywał mi 11l/100km przy mniejszej dynamice jazdy bo z dzieckiem jechałem.
Dlatego też muszę teraz potestować czy wszystko wróciło do normy z spalaniem np. w mieście.

Podsumowując:
08-01-2014 Naprawa skrzyni automatycznej (przebieg: 208751km)
Zakres naprawy ASB Palka www.asbpalka.eu:
Konwerter
Uszczelniacz konwertera
Uszczelniacz pompy oleju
Panewka pompy oleju
Filtr oleju
Olej
Koszt: 2800zł i gwarancja na 6 miesiecy.

Jeszcze zostałem poinformowany że przydało by się wymienić jakieś przewody chyba gumowe ktore idą do chłodnicy oleju i do skrzyni.Chyba gumowe bo teraz już nie wiem. Podobno tak na tip top żeby zrobić i mieć spokój, oczywiście jak chcę mieć na tip top. Nie wiem co za przewody, ale powiedzieli mi żebym rozejrzał się w ASO i kupił orginalne.

arturj123 - 09-01-2014, 23:14

Czyli to wina skrzyni A/T? Auto I lift? Jaka tam u Ciebie siedzi skrzynia, ta przedliftowa czy ta niby bezawaryjna poliftowa?

Spore koszty, ale to dlatego że Galant był zazdrosny o zachwalanie Mazdy:P
Teraz podobna jazda (moc/moment) dwóch aut?

SPIDER-ek - 09-01-2014, 23:20

arturj123 napisał/a:
Czyli to wina skrzyni A/T? Auto I lift? Jaka tam u Ciebie siedzi skrzynia, ta przedliftowa czy ta niby bezawaryjna poliftowa?

Spore koszty, ale to dlatego że Galant był zazdrosny o zachwalanie Mazdy:P
Teraz podobna jazda (moc/moment) dwóch aut?


Wydaje mi się że to spalanie było winą A/T, ale ciągle testuję, po pewnym czasie dowiemy się :)
U mnie siedzi Tiptronik przed liftowy bo tamten podobno był w samochodach po 2001.

Miałem okazję jechać sam trasę z Rybnika do Warszawy i sądzę że jest POWER :) moc wróciła i samochód odżył. Porównywalnie do Mazdy.

robertdg - 09-01-2014, 23:24

Kurde był w Rybniku i się nie pochwalił :P Taczka się zemściła ;-)
SPIDER-ek - 09-01-2014, 23:34

robertdg, Za tydzień 18 jestem ponownie w Rybniku, bo mam "roczek" mojej chrześnicy. Ja mam całą rodzinke w Rybniku, i często tu bywam :)
Owczar - 10-01-2014, 09:17

SPIDER-ek, wydaje mi się, że przekręcony wieloklin konwertera nie powinien mieć wpływu na dynamikę :) Nie wiem czy lepsza dynamika to nie efekt placebo, bo spalanie w trasie wcale nie takie niższe niż wcześniej i w sumie w granicy błędu pomiarowego.

A tak BTW to te przewody powinni od razu wymienić. Przecież to kawałek gumki, nie muszą być ori bo nie są jakieś niezwykłe. Ja u siebie zmieniałem przy wymianie oleju- moje się rozpadały, więc u Ciebie pewnie jest podobnie.

SPIDER-ek - 10-01-2014, 10:17

Marcin, okaże się po czasie, czy to efekt placebo.
Z przewodami to sam widzisz, koleś powiedział ze na 4 dni potrzebowałby samochód jakby miał dorabiać przewody nieorginalne, a jak z Aso to jeden dzień.
Więc można samemu ocenić jak ściemniają. Ja tam się nie znam na tym.

Ważne że auto jeździ i lepiej niż wcześniej.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group