To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Biały Avance kombi EA5W 2001r. w manualu aka "Biały Miś

danino88 - 19-07-2013, 11:22

a ze tak spytam po co Ci 2 filtry do lpg ?
MKV - 19-07-2013, 11:43

danino88 napisał/a:
a ze tak spytam po co Ci 2 filtry do lpg ?


Bo są 2 głowice, 2 wyjścia z reduktora i 2 listwy-trójniki idące do wtryskiwaczy. Jest automatycznie większa przepustowość.

arturj123 - 19-07-2013, 12:11

Uprzejmie, oczywiście dla dobra "czarnego sedana w triptroniku" proszę aby przy następnym zdjęciu - nie było tego czegoś co zaznaczyłem na czerwono :lol:

MKV - 19-07-2013, 12:20

arturj123 napisał/a:
Uprzejmie, oczywiście dla dobra "czarnego sedana w triptroniku" proszę aby przy następnym zdjęciu - nie było tego czegoś co zaznaczyłem na czerwono :lol:
Obrazek


Wiem wiem - czekam na jakieś finanse i razem z reperaturkami nadkoli będę to robił reperaturki już kupiłem)

danino88 - 19-07-2013, 14:50

Cytat:
Bo są 2 głowice, 2 wyjścia z reduktora i 2 listwy-trójniki idące do wtryskiwaczy. Jest automatycznie większa przepustowość.


w przypadku V6 nie ma to sensu :)

Owczar - 19-07-2013, 14:58

Przepustowość nie, ale dla wyrównania ciśnienie na każdym wtryskiwaczu ma to sens.
MKV - 19-07-2013, 15:08

Misiek wystrojony dziś na ulicy - ładnie ciągnie do samego końca na LPG (na zlocie zobaczymy jaka jest różnica względem benzyny).
Dodatkowo przegląd klimy wykonany - wszystko sprawne - temperatura z nawiewów 8.8 stopnia i wciąż spadała ;)

danino88 - 19-07-2013, 23:45

Owczar napisał/a:
Przepustowość nie, ale dla wyrównania ciśnienie na każdym wtryskiwaczu ma to sens.

Mozna to inaczej wyrownac :)

Owczar - 19-07-2013, 23:54

Można, widziałem już niezłe rzeźby ;) Tutaj jedyne co bym zrobił inaczej, to jeden przewód dałbym między grodzią i kolektorem ssącym (w tamtych okolicach filtr), a drugi nad aparatem i opasał po prostu kolektor dolotowy. Byłoby jeszcze bardziej optymalnie i wszystko schowane, bo przewody schowałyby się pod pokrywą. Tak trochę rzuca się w oczy ten przewód przytytrykowany do chłodnicy.

Ale jeśli chodzi o techniczny aspekt to jest ok. Przy takim połączeniu nawet jakby reduktor nie wyrabiał, to ma spory bufor gazu w przewodach. Jedyny minus to przy minimalnej nieszczelności są duże wycieki gazu i po przełączeniu silnik się zadławi. Teraz na pewno jest in plus i w końcu wyregulowany podczas jazdy :) No i przy dwóch wyjściach z reduktora aż się prosi o takie podłączenie.

szuwar - 20-07-2013, 04:17

MKV napisał/a:
Misiek wystrojony dziś na ulicy - ładnie ciągnie do samego końca na LPG (na zlocie zobaczymy jaka jest różnica względem benzyny).
Dodatkowo przegląd klimy wykonany - wszystko sprawne - temperatura z nawiewów 8.8 stopnia i wciąż spadała ;)


Zastanawia mnie jedno, po co tyle wkładać w coś co praktycznie nie przynosi efektu a kosztuje sporo, ile zyskasz 3 konie.... jak dla mnie szkoda pary, teraz czy 163, czy 170 ... nie robi różnicy .... chyba że ktoś lubi i ma za dużo,albo chce mieć inaczej niż koledzy.

Dodam, że nie krytykuję, Cię za dbanie o autko tylko absorbowanie uwagi na rzeczach mało istotnych ... Bo widać masz zapał i zacięcie a to się chwali.

MKV - 28-07-2013, 20:25

szuwar napisał/a:
MKV napisał/a:
Misiek wystrojony dziś na ulicy - ładnie ciągnie do samego końca na LPG (na zlocie zobaczymy jaka jest różnica względem benzyny).
Dodatkowo przegląd klimy wykonany - wszystko sprawne - temperatura z nawiewów 8.8 stopnia i wciąż spadała ;)


Zastanawia mnie jedno, po co tyle wkładać w coś co praktycznie nie przynosi efektu a kosztuje sporo, ile zyskasz 3 konie.... jak dla mnie szkoda pary, teraz czy 163, czy 170 ... nie robi różnicy .... chyba że ktoś lubi i ma za dużo,albo chce mieć inaczej niż koledzy.

Dodam, że nie krytykuję, Cię za dbanie o autko tylko absorbowanie uwagi na rzeczach mało istotnych ... Bo widać masz zapał i zacięcie a to się chwali.


160 koni to on miał jak był nowy a teraz troszkę mniej ;)
Wtryskiwacze wymienione bo MagicJety już swoje miały przejechane i i tak bym musiał wkrótce to zrobić a przy okazji się poprawiło cały bałagan zrobiony przez innych gazowników.

MKV - 07-08-2013, 05:33

Przeniosę może rozmowę o problemie do "mojego" wątku:

G-CS napisał/a:
MKV napisał/a:
Ja poszukuję całej stadniny koni która uciekła od pomiarów rok temu... fakt że napiecie w instalacji mam niestabilne obecnie przez alternator ale chyba to raczej ni był powód - trzeba chyba katalizatory w trybie pilnym wymienic bo im wyższe obroty tym wyraźnie mniejszy moment obrotowy...

nie sugeruj się wynikami z zeszłego roku, tamta hamownia daje spooore gifty :)


Wiesz, bardziej chodzi mi o to, że porównując krzywe przebiegu momentu i miejsce gdzie zaczyna się spadek oraz to, że przez rok mi uciekło 21 koni to coś kurcze mam nie tak w silniku. Przez rok założyłem nowe kable i świece (Irydowe z większym odstępem do LPG ale i Owczar je mai kilka innych osób i podobno jest OK), nowe wtryskiwacze benzynowe i LPG (zielone Hany zamiast MagicJetów) oraz założone zostały nowe hydrauliczne popychacze zaworowe (zamienniki). Jedynie w tej chwili wariuje alternator i daje niestabilne i zbyt wysokie napięcie ale chyba ona nie spowodowałby takich spadków mocy ?

Rok temu było tak:


A teraz wyszło tak...

sveno - 07-08-2013, 07:05

MKV napisał/a:
Irydowe z większym odstępem do LPG
chyba z mniejszym? Standard to 1,1mm a do LPG i sportu mają 0.8mm szczeline. Masz rację, to nie tu problem, też jeżdżę na takich już 2 lata.
Zacznij od najprostszych rzeczy: sprawdź kompresje na każdym cylindrze, może która świeca była wadliwa i powiedziała papa.
Z wykresu widać, że to nie problem z LPG, bo na benzynie też jest słabo, więc kolejne strojenie daruj sobie.
Może analiza spalin? Jak pali na 5 garów, to wyjdzie to na przeglądzie. Nie czujesz niedopalonego paliwa z wydechu?

MKV - 07-08-2013, 07:10

sveno napisał/a:
MKV napisał/a:
Irydowe z większym odstępem do LPG
chyba z mniejszym? Standard to 1,1mm a do LPG i sportu mają 0.8mm szczeline. Masz rację, to nie tu problem, też jeżdżę na takich już 2 lata.
Zacznij od najprostszych rzeczy: sprawdź kompresje na każdym cylindrze, może która świeca była wadliwa i powiedziała papa.
Z wykresu widać, że to nie problem z LPG, bo na benzynie też jest słabo, więc kolejne strojenie daruj sobie.
Może analiza spalin? Jak pali na 5 garów, to wyjdzie to na przeglądzie. Nie czujesz niedopalonego paliwa z wydechu?


A może i mniejsza - musiałbym zajrzeć ładne kilka stron do tyłu w wątku ale to te co mi Owczar polecał.
Niedopalonego paliwa nie czuję ale myślę czy by dziś na stacje diagnostyczną nie podjechać i nie zrobić analizy spalin - kompresję też chce sprawdzić - jaka powinna być w tym silniku ???
O katalizatorach myślę, bo przed wymianą świec miałem wypadający zapłon a przez to w połączeniu z LPG podobno bardzo łatwo stopić wkład katalizatora. Sa jakies dobre zamienniki do Galanta?? Wolałbym metalowy ale do montażu w kolektorze wydechowym znalazłem tylko taki Magnaflow
http://rpmotorsport.pl/au...ow-p-20187.html

Albo dobre polskie Lindo-Gobex do wymiany prekatów (jaka galant 2.5 V6 ma średnice wydechu?? 55mm??
http://www.lindocatsystem...800-dm3-okragly

sveno - 07-08-2013, 07:23

MKV, jeszcze jedno mnie naszło i pewnie to zdanie podzieli jeszcze kilka osób: rok temu też nie było rewelacyjnie na tle innych Galantów, a podobno tamta hamownia troszeczkę dodawała KM. Może zwyczajnie w świecie masz zajeżdżony silnik i pora na "nowy" lub generalny remont tego? :(
Pomiar kompresji prawdę Ci powie...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group