To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Regeneracja zawieszenia

Krzyzak - 07-08-2013, 08:22

mohinder napisał/a:
we wszystkich tulejach metolowo gumowych pozrywane i zmiażdżone gumy
pierwsze pytanie jakie się nasuwa to czy były montowane zgodnie ze sztuką - tzn. skręcane na zawieszeniu w pozycji pracy a nie w pozycji na podnośniku
malina_drizzt - 07-08-2013, 08:22

mohinder napisał/a:
Witam
Nie bardzo wiedziałem gdzie napisać więc pisze tutaj bo chyba najbardziej temat tu pasuje.
Chciałem przestrzec przed zakupem wahaczy firmy FeBest. W lutym kupiłem i wymieniłem wahacze proste dolne przednie i wracając w niedzielę ze zlotu wypadł mi sworzeń z wahacza. Na szczęście przy bardzo małej prędkości bo około 20km/h. Dzisiaj odebrałem auto z warsztatu po wymianie wahaczy na nowe firmy BluePrint. Dokładnie sobie obejrzałem te zdemontowane FeBesty i po prostu to jakaś masakra. Po przejechaniu około 15000km wyglądają masakrycznie. Pierwsze to ten sworzeń, a druga sprawa to we wszystkich tulejach metolowo gumowych pozrywane i zmiażdżone gumy. W drugim sworzeń jeszcze siedzi ale wygląda jakby miał niedługo wypaść. Wahacze pójdą na złom. Nie będę ich regenerował.
Mając jako takie pojęcie o mechanice wymyśliłem sposób na wyeliminowanie podobnej sytuacji. Muszę tylko trochę czasu wygospodarować na opracowanie prostego zabezpieczenia. Nie mam ochoty drugi raz znaleźć się w podobnej sytuacji. Nie było żadnych drastycznych oznak że coś takiego się wydarzy poza tym że w sobotę na zlocie zaczął skrzypieć.
Mówię poważnie od FeBest z daleka.


Może mógłbyś pokazać lepsze zdjęcia tulejek, sworznia.
Chciałem zregenerować cały tył na tulejach febestu, ale w takiej sytuacji zostają chyba tylko poliuretany. :(

bbandi - 07-08-2013, 08:41

malina_drizzt napisał/a:
mohinder napisał/a:
Witam
Nie bardzo wiedziałem gdzie napisać więc pisze tutaj bo chyba najbardziej temat tu pasuje.
Chciałem przestrzec przed zakupem wahaczy firmy FeBest. W lutym kupiłem i wymieniłem wahacze proste dolne przednie i wracając w niedzielę ze zlotu wypadł mi sworzeń z wahacza. Na szczęście przy bardzo małej prędkości bo około 20km/h. Dzisiaj odebrałem auto z warsztatu po wymianie wahaczy na nowe firmy BluePrint. Dokładnie sobie obejrzałem te zdemontowane FeBesty i po prostu to jakaś masakra. Po przejechaniu około 15000km wyglądają masakrycznie. Pierwsze to ten sworzeń, a druga sprawa to we wszystkich tulejach metolowo gumowych pozrywane i zmiażdżone gumy. W drugim sworzeń jeszcze siedzi ale wygląda jakby miał niedługo wypaść. Wahacze pójdą na złom. Nie będę ich regenerował.
Mając jako takie pojęcie o mechanice wymyśliłem sposób na wyeliminowanie podobnej sytuacji. Muszę tylko trochę czasu wygospodarować na opracowanie prostego zabezpieczenia. Nie mam ochoty drugi raz znaleźć się w podobnej sytuacji. Nie było żadnych drastycznych oznak że coś takiego się wydarzy poza tym że w sobotę na zlocie zaczął skrzypieć.
Mówię poważnie od FeBest z daleka.


Może mógłbyś pokazać lepsze zdjęcia tulejek, sworznia.
Chciałem zregenerować cały tył na tulejach febestu, ale w takiej sytuacji zostają chyba tylko poliuretany. :(


Ja bym przedwcześnie na podstawie jednej opini nie wydawał osądu ponieważ nie wiemy:
- po jakich jeździł drogach
- czy dostał oryginalne wahacze
- czy były prawidłowo zamontowane

Kupiłem tuleje na tył (do wleczonych) FEBESTA i bede montował wygladają bardzo solidnie.

Hugo - 07-08-2013, 10:09

Fragu, jeśli chodzi o ten drugi to bałbym się wziąć go do ręki, a co dopiero zamontować. Kupiłem kiedyś łożysko na tył (samą piastę) z tej firmy. Przyszło, miało luz, no ale OK, przecież po dokręceniu śrubą na piaście luzu nie będzie. Taaa... Po montażu koło miało taki luz na łożysku, że jazda z prędkością powyżej 50 km/h groziła śmiercią!
Tylko i wyłącznie CTR lub oryginał z ASO. I to bierzcie CTR-a jak najszybciej, dopóki nie spadł z jakością tak jak 555 i YAMATO.

Marcino - 07-08-2013, 10:59

Gdzie można te CTR wdobrej cenie kupić?

Ja chyba się zdecyduje regenerować ale teraz z wkładką mosiężną. Z tych co mam teraz wyjęte to gumy w bardzo dobrym stanie sa.
Gdzie ewnetulanie te CTR wdobrej cenie kupić?
Pozdrawiam

Fragu - 07-08-2013, 11:35

Hugo, pytam z ciekawości - nie wygląda to na żaden cud :) Będę kupował CTR, Marcino, na allegro są po 240zł chyba. Jeszcze Blueprint są po jakieś 320(?).


Z ciekawości, wie ktoś ile oryginał kosztuje?

Hugo - 07-08-2013, 11:50

Marcino napisał/a:
Gdzie ewnetulanie te CTR wdobrej cenie kupić
Nie wiem, nie kupowałem.
Fragu napisał/a:
na allegro
Na przykład.
Fragu napisał/a:
Jeszcze Blueprint są po jakieś 320(?).
Blueprint to pakowacz, ale często wrzuca do swoich pudełek oryginalne części.
Picakus - 07-08-2013, 11:51

Fragu napisał/a:
Hugo, pytam z ciekawości - nie wygląda to na żaden cud :) Będę kupował CTR, Marcino, na allegro są po 240zł chyba. Jeszcze Blueprint są po jakieś 320(?).


Z ciekawości, wie ktoś ile oryginał kosztuje?

Blueprint tylko przepakowuje nie jest producentem części, acz bardzo często zdażały się orginały w ich opakowaniu np. czujnik położenia wału do nissana almery był oryginalny

bbandi - 07-08-2013, 12:58

Jakby się coś działo to dam znać...


Marcino - 07-08-2013, 14:29

Ja sie decyduję na regenerację:), mam w zapasie wahcze więc mogę spokojnie oddać a kilka dnie przejeżdze spokojnie.
Pozdrawiam

fj_mike - 07-08-2013, 20:06

Fragu napisał/a:
Z ciekawości, wie ktoś ile oryginał kosztuje?

Ok. 1200zł w ASO dla gościa z ulicy :mrgreen:

marcin.art - 07-08-2013, 20:40

Fragu napisał/a:
Ktoś zakładał wahacze tych firm?
http://allegro.pl/mitsubi...3404995514.html

http://allegro.pl/wahacz-...3382620802.html


U mnie ten vega rozpadł sie po 5tys totalny szrot odradzam

apachap7 - 07-08-2013, 21:39

[quote="bbandi"][quote="malina_drizzt"]
mohinder napisał/a:
Witam
Nie bardzo wiedziałem gdzie napisać więc pisze tutaj bo chyba najbardziej temat tu pasuje.
Chciałem przestrzec przed zakupem wahaczy firmy FeBest. W lutym kupiłem i wymieniłem wahacze proste dolne przednie i wracając w niedzielę ze zlotu wypadł mi sworzeń z wahacza. Na szczęście przy bardzo małej prędkości bo około 20km/h. Dzisiaj odebrałem auto z warsztatu po wymianie wahaczy na nowe firmy BluePrint. Dokładnie sobie obejrzałem te zdemontowane FeBesty i po prostu to jakaś masakra. Po przejechaniu około 15000km wyglądają masakrycznie. Pierwsze to ten sworzeń, a druga sprawa to we wszystkich tulejach metolowo gumowych pozrywane i zmiażdżone gumy. W drugim sworzeń jeszcze siedzi ale wygląda jakby miał niedługo wypaść. Wahacze pójdą na złom. Nie będę ich regenerował.
Mając jako takie pojęcie o mechanice wymyśliłem sposób na wyeliminowanie podobnej sytuacji. Muszę tylko trochę czasu wygospodarować na opracowanie prostego zabezpieczenia. Nie mam ochoty drugi raz znaleźć się w podobnej sytuacji. Nie było żadnych drastycznych oznak że coś takiego się wydarzy poza tym że w sobotę na zlocie zaczął skrzypieć.
Mówię poważnie od FeBest z daleka.


Pochwal sie jaki to sposob wymysliles?

Fragu - 08-08-2013, 07:19

fj_mike, :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: to biore cztery :P
arturj123 - 08-08-2013, 21:58

mohinder napisał/a:

Mówię poważnie od FeBest z daleka.


Miałem nadzieję, że chociaż te są coś warte. Szkoda, że kolejny bubel



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group