Nasze Miśki - Galant Marcino historia jednego z pierwszych EAW na MM
Marcino - 07-01-2019, 18:20
Darek,
Żle cie zrozumiałem. Myślełem ze mówisz zeby dotoczyć tuleje cukierka......:)
A masz racje, ze zakupie nowy cukierek i jego postaram się wymienić. Chętnie skorzystam z tulei.
Co polecasz do założenia?
Marcino - 05-02-2019, 08:40
Się dzieje....
W galancie wpadła rozpórka Staffa... reszta (lpg i zawieszenie) czeka bo inne projekty się toczą, tzn zrobiłem remont jednej skrzyni manualnej, kolejna rozebrana czeka na łożyska...
W 307sw zrobiłem w koncu tuleje tylnej belki. Stare chyba jeszcze nie były ruszane....stan gumy tragiczny, miały luzy ale nie stukały przy 310kkm. Normalnie bym sobie życzył takich przebiegów w galancie.
Poza tym pojawiają sie ogniska rudej na podwoziu gownie z tyłu w okolcach belki i pod zderzakiem. Zajmę się tym na wiosnę jak bedzie sucho i podejme decyzję.....na 99% idzie na sprzedaż.
Będe szukał następcy za 307sw ale metlik w głowie.... sasiad kupił nową Octavie 2.0tsi.... nawet nie byłem ogladać zeby się nie napalić.
Marcino - 14-02-2019, 13:02
Zaległe zdjecia.....
Rozpórka - przód jest stabilniejszy, jeszcze muszę gumy w cukierkach, i tuleje w prostych.
Skrzynie biegów - 2 szty dla galantów z Trójmiasta...
CZyszczenie soczewek ksenon w 307.... mega poprawa jasności...
Krzyzak - 14-02-2019, 21:46
Marcino napisał/a: | Rozpórka | a czemu masz linkę gazu pod rurą od dolotu? - nawet widać jak nienaturalnie się układa
jacek11 - 14-02-2019, 22:28
Marcin, niedługo Malika z interesu wysadzisz
Marcino - 15-02-2019, 08:39
Krzyzak napisał/a: | Marcino napisał/a: | Rozpórka | a czemu masz linkę gazu pod rurą od dolotu? - nawet widać jak nienaturalnie się układa |
Nie wiem.... tak się załozyła i jest krótsza więc jest szybszy....:)
jacek11 napisał/a: | Marcin, niedługo Malika z interesu wysadzisz |
Nie mam zamiaru. Lokalnie chłopakom zrobiłem bo była pilna potrzeba..:)
Marcino - 13-03-2019, 08:54
No i w końcy się zabrałem za uszczelnienie silnika, bo nie może tak być ze wszytko działa ale silnik zarzygany z pod pokrywy. Jedyny plus to ze jest zakonserwoany olejem i nie gnije.
Przy okazji czyszczenie popychaczy - zobaczcie jaki syf się nazbierał od 2008r kiedy robiłem to pierwszy raz. Od tego czasu tylko syntetyki leje a mimo to syf się zbiera. Popychacze moczone w nafcie a następnie myte i napełniane
Robię również wymiana wtrysków LPG z Valteków na ACw03 oraz zmina pozycji nawiertek na niższy kolektor. Wymeniam również uszczelki pod kolektorem - które jak widać też były ori i zaczynają puszczać tą czarną warstwę.
Wyciągnąłem również moj alternator który wyglda tragicznie ale działał do konca. Niestety udało mi sie go zepsuć. Czekam na nowy - używany. Przy okazji wymiana pasków na Bando bo stary Conti piszczał bardzo.
Krzyzak - 13-03-2019, 11:53
Jak przyjdzie to robimy altka, masz obiecane, daj tylko znać.
Marcino - 13-03-2019, 15:28
Dostałem w bonusie alternator 100A.... jest sens odcinać czarny kabel od sterowania na jałowych?
A czekam na uszczelki dolotu. Poskłądam soebie na spokojnie wtryski LPG...
jacek11 - 13-03-2019, 15:46
Ja odciąłem sterowanie z ECU. Moim zdaniem zmiana na plus.
Hugo - 13-03-2019, 17:31
Marcino, jest sens.
Marcino - 14-03-2019, 07:55
Krzyzak napisał/a: | Jak przyjdzie to robimy altka, masz obiecane, daj tylko znać |
Dzięki Krzyżak za pomoc zdalną . Bez twoich porad było by ciężko.
Sczotki wymienione , łożyska również. Dziś poskładam i do auta...
Marcino - 18-03-2019, 08:50
No i stało się.....
Poskładałem wszytko do kupy i jak zwykle, odpalił od strzała. Popychacze krótką chwilkę jeszcze było słychać a pozniej nastało coś pieknego..... aksamitna praca silnika, zero szumów paska czy alternatora. Mogę postawić monetę na sztorc i się nie przewraca.... mam filmik tylko nie wiem jak go złądować chyba YT zostaje.
Nowe wtryski LPG ACw03 założone. Po samej auto kalibracji pieknie chodziły. Podregulowałem i jest dobrze. Nawiertki mam teraz w dolnym kolektorze - kominku zaraz obok wtrysków PB. Wężyki bardzo którkie - 7 cm. Niezauważalne przełączanie na LPG jedynie słychać cykanie wtrysków LPG przy otwartej masce, i chyba jeden z nich dotyka koletktora dokolotowego bo się taki dziwny dźwięk niesie jakby popychacz stukał.
Zauważyłem poprawę jakości pracy na jałowych, jest żwawszy z dolnych obrotów i jakby lepiej reaguje na pedał gazu. Ale tak może być skoro przeniosłem nawiertki na dół.
Zobaczymy jak spalanie teraz sie ułozy LPG.
Hugo - 18-03-2019, 11:05
Da się tak ułożyć wtryskiwacze od LPG żeby założyć osłonę silnika?
Bzyk_R1 - 18-03-2019, 11:21
Marcino, spróbuj każdy wtryskiwacz owinąć izolacją z materiału. Wtedy je trochę wyciszysz i ewentualne dotykanie do innych elementów nie będzie powodować brzęczenia czy innych dźwięków. Ja tak mam zrobione, mój gazownik ma taki zwyczaj przy montażu.
|
|
|