cefaloid - 15-06-2013, 10:49 Temat postu: Re: zapach gazu w aucie podczas zatrzymania np. na skrzyżowa No właśnie - o ile w 90% marek samochodów zrobienie samej tylko autoadaptacji i wiara że "jakoś to będzie" daje dość dobre rezultaty, to w Mitsubishi niestety nie. I na tym wykłada się niejeden kowal a na naszym forum jest dziesiątki takich przykładów. RalfPi - 15-06-2013, 11:41 800 km zrobiłem w dwa dni.. i jakiegoś świerszcza mam w samochodzie.. (taki metaliczny świerszcz w tle  ).
Prędkość autostradowa 110-120. Prędkość podróży 80km/h. Spalanie około 8.5l LPG (2 osoby + klimka). Zastanawiam się czy nie wybrać się w kontekście świerszcza na regulacje luzów zaworowych.. Niby jakieś 15kkm temu nie było nic do regulacji. maddob - 16-06-2013, 22:00 po wymianie głowicy, auto jeździ jak marzenie - przyznam się tylko do jednego grzechu, nie byłem u gazownika  ale wymieniam na dniach wtryskiwacze na HANA ( zielone ) no i w międzyczasie dołożyłem ( sam ) lubryfikację JLM... a i filtry też sam zmieniłem Od chwili wymiany serca zrobiłem już 2500km
uszkodzona głowica czeka na wolne fundusze i jedzie do speca na utwardzenie... poczeka na swoją kolei lub dostanie ją nowy nabywca razem z autem... bo żonie zamarzył się ASX 1.8 w dieslu... hawk_tk - 16-06-2013, 23:45
Możesz tam spokojnie zagazować autko. Robiłem u nich dwa poprzednie samochody (Focus MK 1 1.8 16V FL i Mondeo MK 3 2.0 16V) i sprawowały się bez zarzutu, mimo że wszędzie czytałem jak to obydwa nie nadają się do takich eksperymentów. Instalacja sekwencyjna z lubryfikacją i zero problemów poza normalnymi przeglądami. Swojego Lancera 1.8 16V kupiłem w zeszły czwartek i też na dniach się do nich wybieram. Zaproponowali mi 3000 zł z montażem za taką samą instalację (nie pamiętam już dokładnie, ale to był STAG z BRC) jak w wymienionych Fordach. Może nie jest to najtaniej, ale po pierwsze istnieją już dobre kilka lat i nie jest to firma "krzak", a po drugie moim zdaniem lepiej zapłacić parę złotych więcej na początku i potem cieszyć się bezproblemową eksploatacją. luki_l - 26-06-2013, 15:59 Witam, mam takie pytanie jak i gdzie sprawdzić czy Lancer nadaje się do gazu? bastek - 26-06-2013, 18:55 no to ciąg dalszy misiek poszedł znó na sparwdzenie szklanek. objawy w zasadzie jak przy poprzedniej wymianie, ale poaczątkowe (wtedy od początku falowania do wymiany przejechałęm chyba z 15.000 km). a że urlop i auto nie będzie mi potrzebne - więc na sparwdzenie i naszło mnie jeszcze jedno (spardzę to przy regulacji gazowej) jak poznać że wtryski są brudne/zużye? pzrebieg 155.000, na lpg 115.000 Trik - 26-06-2013, 22:34 luki_l, Doprecyzuj pytanie. 1. Czy przeczytałeś temat od początku? Ogólnie panuje przekonanie i zdanie MMC, że lancer nie przystosowany do LPG do niego się nie nadaje. Jednak są osoby, które podjęły ryzyko i zagazowały auto nie przystosowane. Przestrzegają przy tym trochę bardziej rygorystycznie kwestii kontrolnych i regulacyjnych. 2. Czy masz Lancera kupionego od kogoś i nie wiesz czy ten motor był fabrycznie dostosowany do instalacji LPG? Jeśli tak i auto jest z polskiego salonu to podjedź do ASo i poproś o sprawdzenie VIN. Jeśli to auto z zagramanicy to w polskim ASo raczej się tego nie dowiesz, ale próbować możesz. 3. wróć do pytania 1. i doczytaj temat oraz tematy pokrewne. karol20 - 28-06-2013, 18:50 Bastek daj znać jak było z luzami przy tym przebiegu . Ja sprawdzam luzy za 20 tys. Tym razem nie będę szlifował szklanek . Spodziewam się że będzie tak samo jak po 40 tys. Wszystkie szklanki do wymiany . Przy dzisiejszych cenach gazu  montaż instalacji ma jeszcze większy sens niż trzy lata temu .
pozdrawiam. luki_l - 28-06-2013, 22:18 Auto już zagazowane, niestety silnik nie przystosowany ale i tak założyłem, Jak na razie chodzi super i zobaczymy jak będzie później. bastek - 01-07-2013, 06:38 zera nie ma, ale 6 luzów poniżej minimum, 4 na minimum. pytałem o to szlifowanie - szklanek się nie szlifuje. na wierzchu są utwardzone, szlifowanie ma zdąć tą utwrdzona warstwę. można szlifować to coś na czym szklanka jest - taki patyczek ze sprzężyną - - ale ale jest ryzyko, że sprężyna będzie zahaczać (słowa mechanika pisane przez laika, czyli przeze mnie) w każdym razie auto zostało na tydzień (bo jadę na urlop, a nie dało się zrobić od ręki), dam znać jak odbiorę RalfPi - 01-07-2013, 10:23 A czy ktoś może powiedzieć (może Ty Bastek ) jak to jest z falowaniem obrotów... tzn. - jaka jest częstotliwość falowania.. czy to falowanie jest wogóle zauważalne - lampię się na wskazówkę i może trochę obroty falują.. sam nie wiem.
karol20 - 01-07-2013, 13:09 Witam. Bastek szlifuje się trzonek szklanki(patyczek ) . Tą część która styka się z zaworem . Tak było u mnie . Czy zauważyłeś że proces zapadania się gniazda zaworowego nieco spowolnił , biorąc pod uwagę przebieg na LPG przy pierwszym pomiarze i przy drugim? Pamiętam że poprzednio wszystkie luzy były zbyt małe w twoim silniku . pozdrawiam. bastek - 01-07-2013, 21:23 jak jadę na biegu, wrzucam luz - spada do 500 i zaraz odbija na 800 leciutkie opóźnienie w reakcji na pedał gazu zapalanie za 2-4 obrotem, a nie od dotknięcia. te same objawy co wcześniej - wtedy pzrejechałem jeszcze jakieś 3 m-ce , czyli jakieś 8.000 km i wręcz czasem gasł po wrzyceniu na luz - wtedy luzy zeszły do 0 wtedy problemy po 40.000 km wymiana po niecałych 50.000 teraz obajwy po 50.000 nie czekam bo ma urlop teraz
czyli się wydłużyło [ Dodano: 01-07-2013, 21:25 ]
mi właśnie mechanik odracził szlifowanie, bo jest mało miejsca i może haczyć sprężynak, któa tam jest. lepeij dobrać odpowiednie szkalnki markos007 - 05-07-2013, 22:35 prześledziłem kilka stron ale nie znalazłem takie informacji. W Lancerze 1/8 MIVEC nie ma hydrauliki? luzy zaworowe jak są ustawiane? płytki? szklanki? Na PB regulacja zaworów zalecana jest co ile km? bo na lpg zaleca się na pewno 2 razy częściej w której z gazet dzisiaj wyczytałem właśnie, że Lancer 1.8 bardzo dobrze znosi gaz gdy gniazda i zawory są przystosowane RalfPi - 06-07-2013, 07:36 hej
1) Szklanki 2) 100'000km dla benzyny 3) 50'000km dla gazu 4) Zastanwiam się czy przypadkiem nie jechać na sprawdzenie - chyba się wybiorę niebawem - obecnie około 55kkm zrobiłem na gazie i mam wzmocnione gniazda zaworów - nie widzę jakiegoś gaśnięcia, falowania obrotów.. a wiem, że koszt w ASO zaczyna się bodajże od 350zł i idzie do 1000zł. |
||||||||||
