To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Lancer CB4A mój drugi japończyk

wyderka - 17-08-2011, 16:57

ja jak maluję bazą to czekam az zmatowieje, następnie przecieram ściereczką antystatyczną i na to klar, jeszcze mi sie nie zdarzyło zeby coś odpadło :wink:
rosomak1983 - 17-08-2011, 19:36

idas napisał/a:
Nie oklejajcie taśmą maskującą na "prosto" malowanego elementu... Najlepiej zrobić takie wałeczki - widziałem to gdzieś na aukcji, bo się robią masakryczne przeskoki, mimo tego że dwa razy przesuwałem granicę - po podkładzie i po bazie

po prostu zaprusza sie jeszcze kawalek elementu albo po prostu maluje sie cały

Co do naklejki to ja bym nie przyklejał wolałbym pasej taki jak masz teraz :P

mkm - 18-08-2011, 13:12

idas teraz na "niższy stopień masakrycznego przeskoku" naklej taśmę i poleruj do zniwelowania różnic w wysokościach, potem odklej taśmę i dopoleruj na równo :wink:
idas - 20-08-2011, 20:28

mkm napisał/a:
idas teraz na "niższy stopień masakrycznego przeskoku" naklej taśmę i poleruj do zniwelowania różnic w wysokościach, potem odklej taśmę i dopoleruj na równo :wink:

mkm to przyniosłoby oczekiwany skutek gdyby przeskok był na klarze, niestety nie wiedzieć czemu widoczna różnica jest na bazie:/ No nic będę działał w ten weekend, tym oto sprzętem:

Macie może jakieś rady co do polerowania fareclą? ile mniej więcej czasu muszę na ten zabieg poświęcić (nie licząc oklejania plastików:-))?
Drugie pytanko: jak zdjąć te czarne listwy idące w rynnach przy dachu o te:

jak próbowałem je wyszarpnąć to nie bardzo dawało radę, a przydałoby się je odświeżyć, ten czarny plastik który jest na ich wierzchu zaczął odłazić (łuszczy się i łamie:/ ).

jacek11 - 21-08-2011, 10:32

idas, małe obroty,woda(ale nie za dużo).malowane elementy zmatować papierem 2000.przydałaby się jeszcze pasta do zatarcia rys,które pozostawi G3.
robertdg - 21-08-2011, 10:41

idas napisał/a:
Macie może jakieś rady co do polerowania fareclą?
Płynne ruchy, bez zatrzymywania się w miejscu, bez przekraczania 3000RPM, nawilżać co jakiś czas aby nie trzeć na sucho, uważać na krawędzie, listwy, etc, uważac na zapylenie.

idas napisał/a:
Drugie pytanko: jak zdjąć te czarne listwy idące w rynnach przy dachu o te:
Najlep[iej oklej, jezeli ciężko idzie i się kruszy, to może się połamać przy demontażu, listwa jest na zapinkach ale łatwo nie wychodzi, najlepiej wychodzi jak jest cieplutko bo plastykowe zaczepy są elastyczniejsze ;-)

Powinno się po G3 wykończyć G10, plus wosk.

mkm - 21-08-2011, 11:44

idas, pierwsze co musisz zrobić to pod dużym ciśnieniem wypłukać cały syf, który jest pod listwą, bo on je „skleja”.
Potem przesuwasz całą listwę (poczujesz opór), a potem od strony dachu podważasz tak jakbyś otwierał puszkę.
Jutro rano mogę Ci wkleić jak wyglądają te spinki. :wink:

idas - 21-08-2011, 20:47

Dzięki chłopaki za rady, dzisiaj był dzień intensywnej nauki polerowania :] Wyszło mi całkiem nieźle muszę przyznać, dach już się tak nie wyróżnia, delikatnie widać te przeskoki o których pisałem, ale całość nie rzuca się tak w oczy :-) A tak poza tym... lusterko :D hehe
robertdg napisał/a:
Powinno się po G3 wykończyć G10, plus wosk.

jacek11 napisał/a:
przydałaby się jeszcze pasta do zatarcia rys,które pozostawi G3.

No nic... pominąłem póki co G10... Ale myślę, że to można w każdej chwili zastosować prawda? Umyć porządnie auto i tak samo jak G3, tylko że zapewne z czarnym padem farecli (nie tym co teraz).
mkm napisał/a:
Jutro rano mogę Ci wkleić jak wyglądają te spinki. :wink:

Będę wdzięczny :mrgreen: Bo wolałbym nic nie pouszkadzać.
Póki co kilka fotek "nocnych", trochę problemów z ostrością, bo na takim lakierze ciężko nacelować AF, hehe ale jakiś przedsmak osiągniętych przeze mnie efektów na pewno widać :-)






Jestem totalnie styrany, ale warto było, efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania :-)
A polerka za 100zł całkiem dobrze sobie poradziła, choć diabelnie ciężko miała i się mocno nagrzewała.
Przy okazji myślałem o wypolerowaniu tylnych lamp bo są trochę "mało połyskliwe" że tak powiem:-) Mam pastę polerską automax, nada się to ? (podobno dobrze sobie radzi z plastikami).

mkm - 22-08-2011, 09:44

Listwy mają inne zaczepy przy szybie, a inne przy dachu.
Jest to kolejny przykład japońskiej sztuki origami czyli coś z cyklu "łatwiej złożyć niż rozebrać".

Przy szybie dwa elementy spinki:


Przy dachu już jednoczęściowe, ale za to na przemian z gumowymi klinami.



idas - 22-08-2011, 10:11

Dzięki mkm! Wygląda to koszmarnie i tak że zapewne przy nieodpowiedniej technice rozpadnie się w oka mgnieniu ;(
mkm napisał/a:
Jest to kolejny przykład japońskiej sztuki origami czyli coś z cyklu "łatwiej złożyć niż rozebrać".

Po samych zdjęciach nie sposób się z Tobą nie zgodzić, jak już mi się uda demontaż to jeszcze będą modły szły aby montaż również poszedł sprawnie :-)
Co do polerki lakier wygląda naprawdę fantastycznie, ale może faktycznie warto byłoby jeszcze przelecieć drobniejszym środkiem ściernym na delikatniejszym padzie, czymś takim jak np to:
http://showcarshine.pl/po...mikrofibra.html
Ale to już robota na jakiś kolejny dłuższy weekend, na razie wosk raz na 3 tygodnie i będzie super :-)

idas - 22-08-2011, 20:24

Dzisiaj prac ciąg dalszy :) trochę odświeżyłem lampy tylne - odzyskały część swojego dawnego blasku :

Do tego dzisiaj jak pasta polerska dobrze wyschła trzeba ją było pousuwać z różnych zakamarków, zatem auto musiało być drugi raz umyte :biggrin: :biggrin:
tak się prezentuje jeszcze mokry:


Dach - dzisiaj dopiero zauważyłem że na środku słabo doszorowałem papierem ściernym klar. Ale wygląda całkiem nieźle:

tu już na sucho (kreska o której pisałem staje się widoczna):

kilka fragmentów nadwozia:




Lakierowi daleko do ideału (ma sporo skaz, w tym jedna gruba rysa na drzwiach kierowcy zrobiona po chamsku przez kogoś jeszcze nie za mojej kadencji :-) ), ale myślę że jak na 19 lat ma się całkiem dobrze :mrgreen:
W najbliższych planach odświeżenie wspomnianych listw dachowych (dzięki mkm punkt poleciał:-)) i poprawienie zderzaków - przedniego i tylnego, oba wiszą skandalicznie, tylny przez delikatny strzał w tyłek zafundowany przez peugota już 2 lata temu, a przedni przez sierotę parkingową - wspomniane na forum:-)

rosomak1983 - 22-08-2011, 21:30

No i ty go chciałes sprzedawac... :roll:
Przeciez on jest swietny :D (zmień kiedys te felgi :P )
taka dokadke tylna musze sobie kiedys sprawic , juz raz miałem namierzona tanio (i to bez wyciecie) ale niewiem co mi odbiło i nie kupiłem :roll:

idas - 22-08-2011, 21:41

rosomak1983 napisał/a:
zmień kiedys te felgi :P

Jest to w planach ale ma u mnie na razie niski priorytet :P
Marzą mi się takie w stylu enkei evo 5

Lub OZ Racing, w takim samym kolorze :]
rosomak1983 napisał/a:
Przeciez on jest swietny :D

Dzięki stary, priorytet wymiany auta również na razie spadł dość nisko w mojej hierarchii 8) Szkoda tylko że Twojego białasa odstawionego już na forum nie widać za często :(
rosomak1983 napisał/a:
taka dokadke tylna musze sobie kiedys sprawic , juz raz miałem namierzona tanio (i to bez wyciecie) ale niewiem co mi odbiło i nie kupiłem :roll:

Właśnie muszę coś z tą dziurą zrobić. Zastanawiam się czy nie wspawać tam tylko jednej końcówki Remusa z mojego poprzedniego tłumika (jest dużo grubsza i efektowniejsza od obecnej), przy dwóch to będzie większe rzeźbienie bo wylot z tłumika jest na środku i zapewne ni jak nie da rady na środek wstawić dwururkę ;(

rosomak1983 - 22-08-2011, 22:28

idas napisał/a:
Szkoda tylko że Twojego białasa odstawionego już na forum nie widać za często :(

na razie dzielnie jezdzi , ale niedługo bedzie o czym pisac :wink:
A w dalszej perespektywie jeszcze nie jednego zadziwi, a ja autem mam zamiar jezdzic jeszcze długo. Moim zdaniem ciezko o bardziej uniwersalne autko.

Bardziej chodziło mi o dziure po haku, :P

idas - 30-08-2011, 11:42

Wczoraj zająłem się mechanizmem podnoszenia szyby po stronie kierowcy, powoli łapię taką wprawę, że linkę jestem w stanie wymienić w jakąś godzinkę z małym haczykiem (razem z wymontowaniem i zamontowaniem :]). Teraz jednak postanowiłem,że ma pochodzić trochę dłużej niż wcześniej i zrobiłem kilka prób, po czym wyjąłem mechanizm ponownie, zalutowałem porządnie końcówkę i jako, że otwór w bębenku był już mocno sfatygowany:

Zaklinowałem końcówkę wkrętem i:

Zalepiłem poxiliną :mrgreen: :mrgreen:
Wiem wiem, pewnie już ponownie tego nie wymienię, ale jestem z tym pogodzony, że kolejna zerwana linka oznacza "nowy" mechanizm.
Kupiłem również to:

Filtr powietrza JC Premium (muszę przyznać, że świetna jakość!), Uszczelka pokrywy zaworów Elring (tylko że ona na górnej części ma taki malutki rancik, poprzednia czegoś takiego chyba nie miała i zastanawiam się czy będzie wszystko P&P) i kilka spinek do tapicerki bo mi gdzieniegdzie brakowało. Przy okazji okleję boczek od wewnętrznej części cienką pianką pod panele żeby tak nie trzeszczał w rytm muzyki.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group