Off Topic - Chcę powiedzieć, że... cz. IV czyli REANIMACJA
pamar - 23-06-2011, 21:16
wojzi napisał/a: | Judas Priest. Morbid Angel, Exodus i Vader. | wojzi napisał/a: | ktoś jedzie do Katowic? |
Łódź już dawno zeszła na psy
Do Katowic... nie dam rady jechać
Marcin-Krak - 23-06-2011, 21:20
czarna napisał/a: | dwie i pół godzinki w kuchni i obiadek dla mężusia gotowy |
Ciekawe co zrobiłaś, albo o co prosić chciałaś
Nie ma to jak na długi weekend zostać dopadniętym przez przeziębienie
Cezar - 23-06-2011, 21:32
Marcin-Krak napisał/a: | czarna napisał/a:
dwie i pół godzinki w kuchni i obiadek dla mężusia gotowy
Ciekawe co zrobiłaś, albo o co prosić chciałaś
|
No wlasnie jeszcze o niczym nie powiedziala i o nic nie prosila
2 takie porcje i bylem pelny
Marcin-Krak - 23-06-2011, 21:34
Cezar napisał/a: | No wlasnie jeszcze o niczym nie powiedziala i o nic nie prosila |
Pilnuj się
Cezar - 23-06-2011, 21:48
Marcin-Krak napisał/a: | Pilnuj się |
Jestem czujny jak splawik
sieegurd - 23-06-2011, 22:37
Cezar napisał/a: | Marcin-Krak napisał/a: | Pilnuj się |
Jestem czujny jak splawik |
Ja też kiedyś tak myślałem
Cezar - 23-06-2011, 22:48
sieegurd napisał/a: | Ja też kiedyś tak myślałem |
i co sie stalo, ze juz nie jestes?
gigant87 - 23-06-2011, 23:33
... że byłem dziś chwilę na Wawrzkowiźnie- miejscu naszego zlotu. Świetne miejsce na tego typu imprezę, ale drogę do domku to trzeba będzie dobrze zapamiętać.
koszmarek - 23-06-2011, 23:39
gigant87 napisał/a: | ale drogę do domku to trzeba będzie dobrze zapamiętać. |
po sznureczku
czarna - 24-06-2011, 08:17
Cezar napisał/a: | Marcin-Krak napisał/a:
czarna napisał/a:
dwie i pół godzinki w kuchni i obiadek dla mężusia gotowy
Ciekawe co zrobiłaś, albo o co prosić chciałaś
No wlasnie jeszcze o niczym nie powiedziala i o nic nie prosila
|
To ja tu z czystej miłości przez żołądek do serca a tu takie podejrzenia?? O nie od dziś mąż gotuje sobie sam!!!!!!
Uwex - 24-06-2011, 08:49
Hubeeert napisał/a: | Niestety, ale koleżanka Aga tak ma. |
Hubeeert- źle odczytałeś mój wpis ( moja wina- zabrakło emotki) , z koleżanką Agą porozumiewamy się na innym poziomie Sorry za zamieszanie. Ale żeby nie było- nie każdy może do mnie tak pisać
Juiceman - 24-06-2011, 09:46
Marcin-Krak napisał/a: | czarna napisał/a: | dwie i pół godzinki w kuchni i obiadek dla mężusia gotowy |
Ciekawe co zrobiłaś, albo o co prosić chciałaś
Nie ma to jak na długi weekend zostać dopadniętym przez przeziębienie |
czarna napisał/a: |
To ja tu z czystej miłości przez żołądek do serca a tu takie podejrzenia?? O nie od dziś mąż gotuje sobie sam!!!!!! |
Już wiemy co, chciała poprosić Cezara, aby sam sobie gotował
Krzyzak - 24-06-2011, 14:28
że wczoraj wróciłem ze szpitala - uraz oka...
podczas wiercenia w sankach Galanta wbił mi się kawałek w tęczówkę...
ale będę żył
koszmarek - 24-06-2011, 15:32
Krzyzak napisał/a: | podczas wiercenia w sankach Galanta wbił mi się kawałek w tęczówkę... |
a takie specjalne gogle to gdzie? Na półce pewnie ? Marka też zawsze gonie zeby zakładał...
robertdg - 24-06-2011, 15:57
koszmarek napisał/a: | Marka też zawsze gonie zeby zakładał... | Pewnie się wykręca, że pod gogle zawieje opiłka
|
|
|