Nasze Miśki - EA:20016A13A69AT
mjsystem - 14-11-2014, 08:34
Fragu napisał/a: | .tylko do ceny trzeba doliczyć swap na hamulce z evo |
W "dwójkach" też jest ten problem.
Fragu napisał/a: | Póki co to wstępne plany tylko |
To "czymam" kciuki
Fragu - 14-11-2014, 13:35
mjsystem napisał/a: | W "dwójkach" też jest ten problem. |
Bo to dokładnie te same hamulce..nawet w III zdaje się, że są te same
Marcino - 14-11-2014, 13:37
O1-T bardzo fajny pomysł. Mi tez chodzi po głowie.
fj_mike - 14-11-2014, 18:52
Marcino napisał/a: | O1-T bardzo fajny pomysł. Mi tez chodzi po głowie.
|
Widać, posiadacze Galantów mają podobne myśli
Też zastanawiam się nad O I po Galancie.
Fragu - 14-11-2014, 20:17
Hehehe, czyli za kilka lat będzie plaga tematów o O1 )
mjsystem - 15-11-2014, 10:44
Fragu napisał/a: | za kilka lat będzie plaga tematów o O1 | No raczej, ja już temat z W@siem przerabiałem i gdyby nie ograniczone środki...
komarsnk - 16-11-2014, 21:27
fj_mike napisał/a: | Marcino napisał/a: | O1-T bardzo fajny pomysł. Mi tez chodzi po głowie.
|
Widać, posiadacze Galantów mają podobne myśli |
Hehe i ja też o tym myślę na zimę
fj_mike napisał/a: | Też zastanawiam się nad O I po Galancie. |
Z tym tylko, że ja raczej równolegle do Galanta niż zamiast
Czymś trzeba jeździć w lecie
Fragu - 16-11-2014, 21:30
ee to ja już nie chce Outka
polaff - 17-11-2014, 17:22
Fragu napisał/a: | ee to ja już nie chce Outka | ja sie do niego przymierzałem przed mondeo i moim zdaniem to słabe auto.
Żonce się podobał. Wtedy wychodziła dwójka po I lifcie. Mi się podobał do puki do niego nie wsiadłem. Dla mnie dramat. Komfort jazdy porównywalny do tego citroena co teraz mam. Do krótkich przejażdżek ok. Ale na urlop bym tym nie pojechał... W mondeo było o wiele przyjemniej. A outek to popierdułka na krótkie dystanse. Moi znajomi mają outlander'a 2011 rok z silnikiem ZI i też nie są zachwyceni tym autem z perspektywy czasu. Taczka to najczęstsze określenie jakie pada z ich ust. To auto nadaje się by pojechać na grzyby, ryby i na dojazdy do pracy, jazda na dłuższym dystansie jest już problemem.
Do takiej jazdy jak szybki wyskok do torunia czy płocka kupiłem sobie właśnie cytrynę, a na chwilę obecną zaczynam oszczędzać gala
mjsystem - 17-11-2014, 18:33
polaff napisał/a: | To auto nadaje się by pojechać na grzyby, |
Żona Fragu będzie zadowolona
polaff - 17-11-2014, 18:49
mjsystem napisał/a: | Żona Fragu będzie zadowolona | pewnie tak. Moja upierała się na RX-a a ja bardzo chciałem GS-a - żony tak mają, a ja jeśli chodzi o modę mówię stanowcze NIE!
Fragu - 17-11-2014, 20:03
polaff, masz dużo racji....ogólnie ciągnie mnie to, że O1 Turbo jest prosty, surowy i ma fajny silnik i staly napęd, ale hamulce to pomyłka, głośna praca zawieszenia, slabe ogólne wyciszenie
Tak jak piszesz, do codziennego przemieszczania się jest ok...ale urlopy, wyjazdy (a mamy ich sporo) to już pewnie nic ciekawego. Dlatego myślimy też o zupełnie innych markach..może coś nowszego niemieckiego(mondeo, insignia, a3 5d), francuskiego(laguna 3, c5, peugeot 3008(!!))...chociaż mam też pomysły na np starszego GS'a, albo IS300
Póki co to tylko myśli, za jakieś 1,5 do max 2 lat będę się pocił nad tym bardziej
MJ - racja...chociaż kręciła nosem na bagażnik, że mało grzybów wejdzie
polaff - 17-11-2014, 20:29
Fragu, Jak chcesz fajne i surowe auto to szukaj Pajero Classic albo pajero budżet - czyli galopera
Co do GS-a to może uda mi się kiedyś znaleźć chwilkę - zawiozę żonkę do prawdziwego MIASTA na zakupy (z tej pieprzonej wsi - tu nic nie ma) i się umówimy i posmakujesz choć pewnie znasz te auta
Ja się zakochałem 15 lat temu i trochę musiałem poczekać.
Marcino - 17-11-2014, 20:38
Mi po galu albo zamiast 307sw maży się Smax 2.5T..:) Bo jak zrobie gala to bedzie miał u mnie dozywocie:)
polaff - 17-11-2014, 20:42
Fragu napisał/a: | ale hamulce to pomyłka, głośna praca zawieszenia, slabe ogólne wyciszenie | czyli podobne problemy jak w galu + duuużo większe spalanie...
Fragu napisał/a: | mondeo, insignia | mondeo miałem dwa (Mark 3 i mark 4) obydwa 2,0 TDCI a/t - mark 3 gdyby nue korozja (choć mój nie rdzewiał) 100% lepszy od mark4. Insignia... hmm - przecież to opel - co ta marka ma wspólnego z samochodem oprócz 4 kół... nie mam więcej pytań
Co do autka to dodam tylko, że brałem z salonu auto na testy - taczka traktor, nie wiem jak go określić. Ni to terenówka, ni to osobówka, ciężko określić. Na asfalcie słabo jedzie, sporo pali. W terenie, bał bym się tym nad jezioro pojechać - to nie jest auto terenowe...
No i to spalanie...
|
|
|