mjsystem - 06-03-2013, 16:07
Przecież montują to seryjnie w wyższych modelach Lancera 
maniax86 - 06-03-2013, 16:50 mjsystem, ale jest to montowane fabryczne wtedy a nie dokładane już potem... może jak jest fabryczna to inaczej są pewne rzeczy zrobione czy coś.... ale ja tylko tak sobie teoretyzuję.... bo tak naprawdę mało kiedy zdarza się coś co ma wyłącznie same plusy bez żadnych negatywów.... a jak narazie rozpórką się wszyscy zachwycają a minusów żadnych.... dlatego troche podejrzliwie podchodzę do tego tematu.... ale powtarzam.... to tylko takie moje gderanie i pewna wątpliwość nie podparte fachową wiedzą bo takowej w tej dziedzinie nie posiadam... 
Uwex - 06-03-2013, 19:04 maniax86 - nie kombinuj  klik
maniax86 - 07-03-2013, 07:18 Uwex, czytałem to już.... ale dla mnie i tak logiczne jest, że jesli auto będzie bardziej usztywnione to po tyłku mocniej dostaje zawieszenie czyż nie? a i komfort jazdy po nierównościach ( a kto jeździ z nas po równych drogach?) się obniży... Uwex - 07-03-2013, 08:03 maniax86- jeśli usztywnisz (utwardzisz) zawieszenie, to Twoje obawy mają sens, ale usztywnienie karoserii może tylko pomóc. maniax86 - 07-03-2013, 08:49 Uwex, hmhm no skoro tak to temat jest warty uwagi.... ale tak czy siak rozeznam temat z róznymi mechanikami co powiedzą ciekawego.... Lucas123w - 07-03-2013, 10:34 Wszystkie wersje powyżej Invite posiadają rozpórkę w standardzie. sygnałów na forum nie było żeby zawieszenie od tego szybciej się zużywało. Ponoć mają "sportowe" zawieszenie wg. katalogu ale ktoś już gdzieś na forum pisał na czym to polega. Wielkiej różnicy nie było. maniax86 - 07-03-2013, 10:51 a co powiecie na jeden z komentarzy pod artykułem, do które link uwex zapodał odnośnie ścięcia kielichów przy stłuczce oraz "W razie stłuczki w jeden bok, popalić dostaje zawieszenie z obydwu stron, bo energia przechodzi na drugi kielich." Oczywiście to skajne przykłady może.... ale jeśli przy drobnych stłuczkach są większe szkody faktycznie.... krzychu - 07-03-2013, 11:04
Jak przesuniesz przy stłuczce górne mocowanie amortyzatora to przy Twoim lancerze od razu będzie liczona całka więc się nie przejmuj... Ale fakt faktem moja rozpórka jest chyba specjalnie lekko "złamana" coby tam się wygięła, a nie popchała drugiego mocowania.... Bo to co pokazuje na allegro mogą się nie wygiąć bo by mnie martwiło... mjsystem - 07-03-2013, 16:05
Dlatego watro kupować elementy orginalne lub atestowane. Na alledrogo sprzedają czasem taki szajs, że trzeba potrafić rozróznić ziarno od plew
Uwex - 07-03-2013, 18:10
nie wiem jak jest w tym modelu Lancera, ale zazwyczaj zagięcie rozpórki jest spowodowane umiejscowieniem elementów silnika pod maską- czyli prosta by nie weszła, bo coś tam wystaje powyżej kielichów zawieszenia. Oryginalna do Lancera X jest prosta. mkm - 07-03-2013, 18:19
Testuj. Przy kupnie oryginałów zkładajcie bez strachu - przy rzemiośle niech królik doświadczalny sprawdzi po tysiącu kilometrów czy się Lancer w szwach nie rozłazi
Jeżeli mamy auto powypadkowe - też ostrożnie, bo w niektórych przypadkach rozpórka zaszkodzi
Bart2001 - 08-03-2013, 07:51
bez przesady. W końcu jest to tylko poprzeczka wykonana ze stalowego profilu, niewiele różniąca się od oryginału A auto bezwypadkowe salonowe. mkm - 08-03-2013, 08:04 Bart2001, sorry, bo pisałem "ogólnie", a wyszło, że do Ciebie .
Po prostu - zdrowy rozsądek najważniejszy. Nie piszę o tej rozpórce z linku, bo nie miałem jej w rękach, ale widziałem już trochę wynalazków. Od śrub rzymskich, poprzez słabe spawy, niezbyt dokładne zwymiarowanie, zły kąt przy kielichach, skręcające się profile, zbyt miękki materiał itp. itd Arqu - 08-03-2013, 13:57
Co chcesz od śrub rzymski. Profi rozpórki są regulowane. Z tym że stosowanie rozpórek do auta jeżdzącego po asfalcie w mieście, bez wielkiej "napinki" jest raczej jako "+5 na dzielni". Ale widziałem auto po szaleństwach na szutrach gdzie tylne kielichy zbliżyły się do siebie. |
||||||||||||||||||||
