To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze nieMiśki ;-) - Czarnulka - czyli 3 Japoniec

deejay - 26-08-2019, 11:21

Cytat:
W skrócie - ciężko znaleźć coś fajnego po Galancie


Darek a powiedz co ty widzisz w tym aucie ciekawego, bo dla mnie po za wyglądem i bezawaryjną jednostką to innego nie oferuje. Jest tyle fajnych również ładnych aut i przede wszystkim komfortowych, bo dla mnie Galant nie oferował , a starałem się go utrzymywać w idealnym stanie. Jak już kiedyś pisałem nawet gdybym dostał nowego z fabryki to i tak by mi już nie zaimponował 😉

vrangsinn - 26-08-2019, 16:00

Oj mylisz się Deejay, w mojej opinii jest naprawdę trudny do zastąpienia, nic w nim (mówię o swoim przykładzie) nie Piszczy, stuka, trzeszczy, zarówno środek jak i zawieszenie, plastiki poza obudowa kierownicy od spodu i schowka są b.dobrej jakosci, auto po wygłuszeniu jest akceptowalnie ciche, komfortowe, fajnie się prowadzi, nie ma idiotycznie upierdliwych bolączek (tylko jak się trafia to grube w tys. Zł ;) ) ale zdarzają się rzadko...silnik+ próżno w nowszych autach szukać teraz tego typu jednostek...jedynie uporczywa walka z ruda...jest to dyskomfort strasznie uciążliwy...ale do przeżycia jak nie jest robiony na ostatnią chwilę i na bieżącą...o stylu nie wspomnę bo to kwestia gustu
deejay - 26-08-2019, 17:17

Po pierwsze to jakie dzienne przebiegi robicie tymi autami. Ja osobiście dwoma modelami EA zrobiłem ponad 100 tkm, a oprócz tego naprawiam te auta od ponad 15 lat i zdążyłem je poznać od podszewki. Też kiedyś byłem "zakochany" ale zauroczenie prysło po paru latach, bo nic ciekawego nie oferował. Osobiście robiłem dziennie ok 50 km do samej roboty, więc ten kto naprawdę uzytkuje te auto normalnie z normalnymi dziennymi przebiegami ten może wtedy zmieni zdanie o tym aucie. Bo bolączek ma naprawdę sporo. Przesiadajac się prawie 8 latach z Galanta na Renault Latitude to była po prostu przepaść, nawet Auris nie odbiegał jakościowo od Galanta, gdzie to w ogóle nie jego liga.
robertdg - 26-08-2019, 19:41

deejay napisał/a:
nic ciekawego nie oferował
To zalezy czego oczekuje sie od auta, jakich ciekawostek, etc, jak na swoje lata produkcji oferował wiele, aczkowliek byly marki które dawaly duzo wiecej, ale to tez inna liga. Uważam że pomimo swoich bolaczek to dobre auto i niezawodne/trwałe o ile wszelkie naprawy i serwisy wykonywane sa na czas. Naprawde nie chcialbym teraz wchodzic w porównania z innymi autami bo wiele aut europejskich i amerykanskich ma naprawde duzo slabych punktów wzgledem galanta.
Krzyzak - 26-08-2019, 21:49

deejay napisał/a:
jakie dzienne przebiegi robicie tymi autami
min. 80 km, rekinami (dwoma) zrobiłem łącznie prawie 200 tkm, też je serwisuję od lat, przynajmniej od 2005 i przewinęło się tego bardzo dużo
zgadzam się, że jest ogrom fajnych aut - jak chociażby BMW E38, które zawsze chciałem mieć - dopóki nie zobaczyłem ile kosztują do niego podstawowe części eksploatacyjne

mkm - 26-08-2019, 22:49

deejay napisał/a:
nawet Auris nie odbiegał jakościowo od Galanta

Tu przesadziłeś. :wink:
Sama Toyota zorientowała się, że w tym bublu ją trochę poniosło i zakończyła ten jakże "udany" model.
Tak fatalnego wykończenia, spasowania i jakości chyba nie miała w żadnym swoim okresie.

deejay - 26-08-2019, 23:17

Cytat:
deejay napisał/a:
nawet Auris nie odbiegał jakościowo od Galanta

Tu przesadziłeś.


Może się tutaj nie sprecyzowałem, ale chodziło mi o spasowanie deski i pozostałych elementów. U mnie w aucie nic nie skrzypialo i nie miałem zastrzeżeń do jakości deski itp. boczki drzwi to inny temat. Widząc to samo w Galantach nie ma się czym zachwycać, bo Galant w momencie wyjazdu z salonu w wersji Np Elegance kosztował ok 170 tys zł

mkm - 27-08-2019, 00:15

Materiał deski faktycznie fajny, ale nie wiem czy będzie trwały. Rysuje się jak diabli.
Fotel kierowcy przy przebiegu 25tys km wygląda tak, że już się pytali ile przebieg skręcony... :mrgreen:
Ja Galanta miałem tylko jednego i tylko 2miesiące i w zachwyt nie wpadłem, ale trzeba przyznać, że starzeje się godnie.
Weźmy Omegę, Mondeo, E klasę, 406, Mazdę 6tkę itp. konkurencję z roku powiedzmy 1999 lub 2001 i na tym tle Galant konkurencję miażdży - jakością, bezawaryjnością i wyglądem.

Krzyzak - 27-08-2019, 21:31

Właśnie - w Galancie wiozłem różne rzeczy i materiał mimo lat naprawdę dobrze wygląda. W renówce plastiki rysowały się od patrzenia na nie, w leonie też tak jest. A toyota to szczyt brzydoty... hondę i toyotę/lexusa mogę szanować za technologię, ale designersko to jest dramat. A ten kształt środkowej części konsoli w auris - pierwsze wrażenie to że ktoś tam przenośny odkurzacz zamontował... projektant musiał wasabi nosem wciągać...

Marcin-Krak - 28-08-2019, 22:16

mkm napisał/a:
Pogłaskali Czarnulę, posmarowali gdzie trzeba, przeczyścili to i owo?
Poczułeś różnicę przed przeglądem i po przeglądzie?

W ukryciu wszystko robili, więc nie wiem :wink:
Ale w poprzednich autach jakoś bardziej odczuwałem, że jest nowa oliwa :P
Poczuć w sumie poczułem - po używają szamponu do mycia o strasznie intensywnym zapachu ;)

Marcin-Krak - 28-08-2019, 22:20

Ja uważam, tak kończąc trochę temat, że nie ma co porównywać aut (i nie tylko ich) z lat 90 i początku wieku, z tym, co jest obecnie.
Wszędzie są księgowi, ekologia i wszystko inne.
Poprzedni rower kupiłem 8 lat temu - zrobione 30 kkm ponad i zaczął się lekko sypać. Obecny 3kkm na dużo większym wypasie z dwa razy droższy od poprzedniego i już zaczynają się te bolączki co przy tamtym przy 10 razy większym przebiegu :evil: Podobnie jest z jakością AGD, RTV itd...

jacek11 - 28-08-2019, 22:29

Marcin-Krak napisał/a:
Ale w poprzednich autach jakoś bardziej odczuwałem, że jest nowa oliwa

Wiesz jak w serwisach zmienia się olej na 3 ? Odkręca się korek spustu oleju i liczy do trzech. Potem korek zostaje zakręcony, a stan oleju uzupełniony :shock:

Marcin-Krak - 14-12-2019, 21:14

Zimówki niedawno założone. Coraz później się wymienia opony ;) W każdym razie na przyszły sezon trzeba będzie poszukać jakiś lepszych opon, bo obecne to "Panie, tego to nawet nie idzie dobrze wyważyć"...

A Czarnula stety niestety, ale przegrywa obecnie z dwukołowym złomkiem napędzanym siłą mięśni ;)

Marcin-Krak - 22-11-2021, 22:53

Dawno nie było update.

Przegląd zrobiony, klocki i tarcze ATE założone.
Opony zimowe są.
Nowy akumulator jest - to jedyna przykra niespodzianka jaką sprawiła Czarnulka przez ten czas, co jesteśmy razem ;)

Uwex - 23-11-2021, 08:51

Marcin-Krak napisał/a:
to jedyna przykra niespodzianka


czemu aż tak ? akumulator- normalna sprawa, swoje zrobił, miał prawo. Oby tylko takie problemy były . :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group