To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - "My name is White. Mr. White."

wichura1 - 30-09-2008, 10:23

A jeżeli używkę to z PROTONA, są nowsze o przynajmniej 4-5 lat, a za cały aparat do CB1A zapłaciłem 400PLN. Nadmienię, że są to aparaty zapłonowe produkowane przez Mitsubishi i sygnowane numerami części Mitsubishi.
rosomak1983 - 30-09-2008, 16:29

Czy wymiana aparatu na nowy badz
Bartek napisał/a:
rozpracowane "wkłady" do aparatów
moga spowodowac spadek spalania? Bo ktos cos pisał na forum Chyba Rafal_Mark ze po wymianie spadło mu sdpalanie az miło.... Sam mam zapłon do lekkiego ustawienia chyba :P Zreszta ja to niewiem ale kolega mówi ze kopułkę przydałoby sie przeczyscic. Mam nadzieje ze Mr White brat blizniak mojego miska po wymianie zapłonu bedzie hulał bez problemów... POWODZENIA
Anonymous - 30-09-2008, 19:11

Bartek napisał/a:
Sugeruję kontakt z Markiem Japaneze - on ma rozpracowane "wkłady" do aparatów - to wg mnie lepsze rozwiązanie niż używka......
Co masz na myśli? Nie słyszałem nigdy o niczym takim. Czy występuje to wyłącznie jako ori czy może jako zamienniki?

Edit: Korekta cytowania

Anonymous - 30-09-2008, 19:17

Bartek napisał/a:
Sugeruję kontakt z Markiem Japaneze - on ma rozpracowane "wkłady" do aparatów - to wg mnie lepsze rozwiązanie niż używka......
Co masz na myśli? Nie słyszałem nigdy o niczym takim. Czy występuje to wyłącznie jako ori czy może jako zamienniki?

Dziś przeglądałem na Allegro ceny aparatów do Protonów. Powalają...

wichura1 - 01-10-2008, 10:45

Japaneze ma tylko cewki zapłonowe do aparatów zapłonowych, moduły niestety nie występują. Gregorbu rozkręć aparat i sprawdź, może to tylko cewka padła, chociaż najczęściej pada komplet. Skontaktuj się z BURST-em. on naprawił swój aparat zapłonowy dodając 2 tranzystory i diodę. Wiem to trochę klamizera, ale do czasu okazyjnego zakupu modułu wystarczy.
ruslana81 - 10-10-2008, 20:39

Dziś ostatecznie wyjaśniła się cała sprawa z ostatnimi przebojami, które fundował mi Mr. White.

1. Padnięty aparat zapłonowy (powiem sobie, a co: "a jednak!") - panom mECHANIKOM z Evolutionservice na ul. Znanej 6a "serdecznie dziękuję" :angryfire: Dostali od gregorbu gotową diagnozę, ale oczywiście klient z założenia jest dupowaty i nie ma o niczym pojęcia...no i tym razem skucha!
Po wymianie aparatu na "nową używkę" White odpalił. A co by było, gdyby tak White padł w trasie na urlopie?! Nawet nie chcę tego już dalej roztrząsać, choć nerwy mnie szarpią na samą myśl o tym...

2. Dziś, po podpięciu pod komputer w Allianz Auto, wyskoczyły błędy (m.in. temp. pow. dolotu, przepływomierza i jeszcze kilka innych) - a przecież podobno był podpinany pod komputer przez panów z wspomnianego przeze mnie w pkt. 1. serwisu :shock: (za co oczywiście zapłaciłam 150 zł). Dzisiejsza inwestycja w kwocie 150 zł w kolejne podpięcie była przynajmniej słuszna - panowie szybko zdiagnozowali usterkę: brak styku na kostce przepływomierza. Wyjęli, przeczyścili, podgięli...i Mr. White znów gada normalnie :wink: Grzech jeszcze teraz ustawi tylko zapłon, pojedziemy na regulację LPG i będzie "nówka igiełka" :lol:

ps. za niecałe 100 km White'owi stuknie 240tkm :P

Mój dzielny, najukochańszy, przepiękny i najcudowniejszy kanapowóz....echhh - Jak ja go kocham...! :heart:

Matejko - 10-10-2008, 21:53

ruslana81 napisał/a:
pojedziemy na regulację LPG


nie myslalas zeby obecna instalacje przerobic na sekwencje, polowa problemow odpadnie :)

Hugo - 10-10-2008, 22:41

O widzę, że aparat już kupiony i wymieniony.
Anonymous - 04-11-2008, 20:30

Owe 240.000 km stuknęło nawet nie wiadomo kiedy.
Aparat wymieniony, przepływomierz nie sprawiał już więcej problemów. Kilka dni potem znów zaczęły się problemy z obrotami. Ustawiłem zapłon, ustawiłem od podstaw obroty. Niewiele to pomogło. Wolne obroty raz dobre, a raz spadały do 0. Jeszcze innym razem skakały 900-1500. Wymieniłem świece (zapomniałem, że wymieniałem je rok temu :oops: ), potem raz jeszcze ustawiłem zapłon (Bartkowa lampa jest specyficzna :wink: ). Wolne obroty stabilne, ale trochę szarpało przy jeździe w korku, przy schodzeniu z obrotów oraz w przedziale 4-5000 rpm. Ponadto Biały był trochę przymulony. Dziś przeciągnąłem go trochę na wysokich obrotach (ok. 5000 rpm przy płynnej jeździe oraz przyspieszenie na 1. i 2. do odcinki.). Trochę Misia odetkało. Mateusz dostarczył nowe przewody Seiwa. Wymieniłem i ponownie zresetowałem komputer i ustawiłem obroty. Jazda próbna i... :mrgreen: Mam nadzieję, że już tak pozostanie.
Jutro testuję serwis Allianz Auto. Regulacja zaworów, sprawdzenie wtryskiwaczy i wymiana gum stabilizatorów.

rosomak1983 - 05-11-2008, 00:52

gregorbu napisał/a:
ale trochę szarpało przy jeździe w korku,

tez tak mam... Co to moze byc?

gregorbu napisał/a:
wymiana gum stabilizatorów.

mozna same gumy? ile w przybliżeniu kosztuja?

gregorbu napisał/a:
sprawdzenie wtryskiwaczy

zawory mam wyregulowane a stryskiwacze po co sie sprawadza?

londolut - 05-11-2008, 01:11

rosomak1983 napisał/a:
stryskiwacze
Wtryskiwacze.
Sprawdza się ja po to, żeby zobaczyć czy nie są przytkane, nie leją, podają równe ilości paliwa.

Anonymous - 05-11-2008, 07:49

rosomak1983 napisał/a:
mozna same gumy? ile w przybliżeniu kosztuja?
Za oryginały płaciłem kiedyś coś poniżej 40 PLN/kpl. Teraz mamy jakies zamienniki, ale nawet nei wiem, ile kosztowały - pewnie tyle, że nawet nie zauważyłem, że za nie płaciłem. :lol:
harpagan - 05-11-2008, 08:22

gregorbu napisał/a:
sprawdzenie wtryskiwaczy

Daj znac jak sprawdzisz bo tez o tym mysle ;)

Marcin-Krak - 05-11-2008, 11:45

gregorbu napisał/a:
Za oryginały płaciłem kiedyś coś poniżej 40 PLN/kpl. Teraz mamy jakies zamienniki, ale nawet nei wiem, ile kosztowały - pewnie tyle, że nawet nie zauważyłem, że za nie płaciłem. :lol:


Żebyś nie trafił tak jak ja. Po pół roku nadawały się tylko do jednego :evil:

rosomak1983 - 05-11-2008, 12:27

Marcin-Krak napisał/a:
Żebyś nie trafił tak jak ja. Po pół roku nadawały się tylko do jednego :evil:

Ja kupiłem takie badziewie (całe łaczniki za 35 zł) ze przy dokrecasniu guma wychodziłe na wierzch :roll: :shock: Szajs.... Gumki były po prostu strasznie miekkie. Wczoraj patrze a tu całe popękane :roll: :roll:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group