Hugo - 27-04-2015, 18:35
lewy_GA - 28-04-2015, 01:01 dzięki za  pomoc
kondzik135 - 13-05-2016, 20:39 Siema. Musze u siebie wymienić magiel. Znalazłem takie cudo za no chyba bardzo małe pieniądze http://olx.pl/oferta/magl...5-ID9q4wF.html. Myślicie że warto zaryzykować i kupić taką przekładnie?? komarsnk - 13-05-2016, 23:09 Czy maglownica (poliftowa) ma jakąś śrubę do kasowania luzu? Bo podobno mi tam właśnie stuka. kondzik135 - 20-05-2016, 16:38 Pomocy!! Jak odkręcić, w którym miejscu najlepiej przewody hydrauliczne od maglownicy w celu jej wymiany?? Faza - 09-04-2019, 20:58 Jako, że jestem uczulony na każdy nowy dźwięk wydobywający się z auta potrzebuję waszej opinii. Jakiś czas temu, gdzieś w czasie manewrowania usłyszałem puknięcie i żeby sprawdzić co to mogło być, pomachałem kierownicą lewo-prawo na wyłączonym silniku i doszedłem do wniosku, że pewnie drążek kierowniczy albo końcówka. Stojąc przy lewych drzwiach wydaje się, że to z prawego koła ale po podniesieniu maski że jednak z lewego. Na przeglądzie corocznym nic nie wyszło ale, że miałem jeszcze coś do zrobienia u mechanika to miał zobaczyć co się dzieje. No i tu zaczyna się problem. Ponoć magiel i luzy na tulejach. Podjechałem do jednego miejsca gdzie robią magle i po obadaniu auta na kanale oraz pokręceniu kierownicą przy włączonym silniku diagnoza taka, że nic mu nie dolega. Z ciekawości pod domem podniosłem przód auta żeby obadać sprawę jeszcze raz. Ręką nie idzie wyczuć żadnego luzu. Magiel dobrze przykręcony do sanek. Nie ma tego puknięcia przy kręceniu kierownicą jak oba koła są podniesione a także jak podniesiona jest tylko lewa albo prawa strona. Puknięcie jest tylko jak cały przód stoi na kołach a silnik jest wyłączony. Z ciekawości poskręcałem jeszcze samymi kołami no i tu już coś hałasuje. Pojechałem do innego warsztatu gdzie robią magle i diagnoza w sumie jak w tym pierwszym od magli. Może sobie pukać na zgaszonym i się nie przejmować do czasu aż zacznie myszkować albo pukać przy włączonym silniku lub cieknąć. Wczoraj trafiłem na ten wątek i na pierwszej i drugiej stronie też piszecie, że tak może być, że sobie puka na wyłączonym. No i pytanie brzmi, czy to ten zawór bez ciśnienia w maglu i się tym nie przejmować (tyle że wcześniej raczej tego nie było), czy może to wahacz albo coś innego w zawieszeniu? Amortyzatory, łożyska amorów, sprężyny, sworznie górnych wahaczy, oba banany jak i prawy drążek z końcówką są nowe. Jedynie prostych dolnych nie wymieniałem. Jeszcze 2 filmiki z kręcenia kierą jak auto stoi oraz skręcania kołami jak cały przód jest w powietrzu. https://youtu.be/f3fCAnq5on4 https://youtu.be/S-fjfPKyy-U Krzyzak - 10-04-2019, 15:13 na zgaszonym może pukać przy kręceniu kierą raczej bym się skłaniał ku zawieszeniu szwagierr - 10-04-2019, 16:30 Mi tak pukało i za chwilę tak się rozpukało że nie dało się utrzymać samochodu na drodze powyżej 120km/h. Podjedź na kanał, niech ktoś rusza kierownicą a Ty pod spodem łatwo namierzysz źródło tego dźwięku. |
||||||||
