Anonymous - 18-11-2007, 11:43 Wcześniej jeździłem Polonezem, Seatem Ibizą, Golfem III ( wszystkie mojego ojca), później swoim Oplem Corsą i obecnie Carisma 1,8. Ryczymiś - 25-11-2007, 17:04 Odnośnie moich autek zaczynałem od VW "ogórka", potem Garbusek następny Misiek Sapporo przez 9 lat. Następnie krótki epizod z oplem Omega 2,6 obecnie Sigma 3.0 24v. Robson86 - 25-11-2007, 17:12
...wysunal sie na prowadzenie 
Pozdroo cns80 - 26-11-2007, 12:53
Opel Ford Fiat Daewoo czyli generalnie samochody dla ludu 
W pierwszej piątce tylko Honda nie jest tak zwanym "autem popularnym". 
Anonymous - 29-11-2007, 16:17 Pierwsze były dwa poldoloty (zawsze dojechałem, chociaż czasami z przygodami). Potem Gal E3 EXE a teraz E55. Służbowo Opel Astra 2 opcja golas z silnikiem 1.6 (tragedia), Ford Focus kombi (zawieszenie i układ kierowniczy ok, ale rdza żre, generalnie bardzo dobrze się prowadził, podobnie do miśka), przez krótki czas Skoda Fabia HTP (silnik od nieco większej kosiarki a sam samochód bez polotu), potem Laguna II (to dopiero tragedia)... Nic dziwnego że wolałem pojechać swoim samochodem zamiast służbowego. Anonymous - 30-11-2007, 10:41 pierwszy był vw golf 1,6 diesel z 76 roku i z ponad 400 tys na liczniku, super auto z duszą, melina na kółkach, wesoło było 
następnie fiat punto'96 1,2 najgorszy z moich samochodów, jeszcze na kredyt, wyniósł mnie kupę kasy a oddałem ten złom za bezcen. Nigdy więcej fiata! no i na samym końcu opelek corsa 1,0 2000r. przyjemny samochodzik, zrobiłem nim 40 tys km absolutnie bezawaryjnie, ale był za mały i bez polotu. No i obecnie od 2 tygodni galant'99 2,0
kotomi - 03-12-2007, 16:56 Ja również zaczynałem od PF126p, potem była Lada2107, potem Opel Astra F i równolegle Honda Accord. Opel służył do pracy i w prawie 4 lata przejechałęm nim ok 270 000 km. Byłem zdziwiony wytrzymałością auta i jego bezawaryjnością. Honda....... no cóz, nadal mam wielki sentyment do tego modelu, ale po Sigmie nie zamieniłbym sie na Hondę  . Jeździłem wieloma fabrycznie nowymie samochodami z przebiegiem 2 tys km lub coś około (np C4, Focus, Octavia), ale i tak wolałem wsiąść do swojej Sigmy.
Anonymous - 03-12-2007, 21:40 Wczesniej mialem dwa Volvo 480. Super auta, chcialem nastepne ale rozwojem bylo tylko turbo z konca produkcji prakktycznie niemozliwe do kupienia w PL. Anonymous - 05-12-2007, 00:18 ja zaczynałem swoją karierę kierowcy od fiata 126 elx później była skoda 105 następnie vw golf II którego tak na marginesie nadal mam no a później colcik z którego jestem bardzo zadowolony
Anonymous - 05-12-2007, 09:12 ja tez najpierw 126P,nissan sunny,cinquecento 700,audi80,toyota celica,calibra,frontera i w koncu jest mam nadzieje ze mnie niezawiedzie L200 XL - 16-12-2007, 20:47 126p 126p 126p Poldolot- dobry był, nigdy nie zawiódł, rdza go zabiła Carisma od tygodnia i już tęsknię za napędem na jedynie słuszną oś... Krzys - 17-12-2007, 10:44 Hmm... Ja zaczołem od: Fiat 125p(kość słoniowa) Łada 2107(mexykańska czerwień) Fiat 125p(combi/karetka )
Opel kadett E 1.6 cabrio 
Opel omega A 3.0 24v ... no i aktualnie Galant 97r. 2.5 v6/vr4
Anonymous - 04-01-2008, 17:53 U mnie to było jakoś tak: Fiat 125 P (rodziców) Fiat 126 P (to juz mój) Fiat 126 P Zastava 1100 Mediteran (wspólnie z mężem) Golf I GTI(wspólnie z mężem) Ford Siera 2,0 1982 (wspólnie z mężem) Ford Siera 2,3 D 1984 (wspólnie z mężem) Ford Siera 2,3 D 1986 (wspólnie z mężem) Fotd Siera 2,3 D 1990 (wspólnie z mężem) Audi 80 1980 - własny Ford Escort 1986 - własny Ford Escort 1993 - własny Opel Frontera 1993 (wspólnie z mężem) no i wreszcie Galancik EA5W 1999 - tylko MÓJ!! a mój mąż Pajero Sport 1999 no
jacek11 - 07-01-2008, 23:04 A ja tak: 126p -1978 126p- 1982 skoda 100s -1973 126p -1984 Lada 1500 -1982 łada 2105 -1985 fiat uno 11 -1983 polonez 1,6 1993 eskort 1,4 -1993 126p -1988 opel astra 1,7dtl -1995 galant e5 -1993 o zmianach poinformuję Anonymous - 07-01-2008, 23:25 Ja z racji swoich gabarytow i ogolnej niecheci do autek malych i malutkich: Audi 100CC 1.9 na 5 garach - 1983 popularnie cygaro (to byla locha )
Ford Probe 2.2 GT Turbo Intercooled - 1990 I gen. w wersji USA (to mialo kopyto i design) no i w koncu Misio zwany rekinem czyli EA2A 1997(to sie nazywa bezawaryjne auto)
|
||||||||||
