| 
				
					| Nasze Miśki - Droga do idealu.
 
 mkm - 24-04-2009, 17:47
 
 pawela pochwalil sie nowymi nakladkami wiec ja takze pstryknalem swoje.
 Co prawda „pochwalic” w moim przypadku to troche naciagane, ale...tak wygladaja nakladki po paru latach i kilkudziesieciu tysiacach kilometrow...
 
 
   
 Zadanie swoje spelniaja, a stopa uklada sie znakomicie...
 
 
   Jogurt - 24-04-2009, 20:16
 
 gustowne dywaniki
   mkm - 26-04-2009, 21:27
 
 Jogurt a jakie kolorowe...
 A tak na serio. Przykrylem dziure w wykladzinie... Bez tego Twoje odczucia estetyczne bylyby zrownane z ziemia, a mnie byloby wstyd zdjecia zamiescic...
 Dywanikow, od strony kierowcy nie ma juz dluuugi czas. Albo sie zwijaja, albo podwijaja, albo moja lepsza polowa nabija je na obcas.
 A ja juz drugi rok "sobie robie" dywaniki w mysl zasady: "Po co kupowac jak mozna zrobic". I w ten sposob do tej pory "fachowych" dywanikow w Misku brak...
 londolut - 26-04-2009, 22:49
 
 mkm, ja kupiłem dywaniki na allegro. Polecił mi je gregorbu. Nie dzieje się z nimi dosłownie nic (oprócz tego, że jest wdeptany syf w moim). Są naprawdę mocne i wytrzymałe. Kupowałem u tego kolesia.
 pawela - 27-04-2009, 18:53
 
 mkm, pykasz w gaz w ten sposób co na drugim foto, palcami?
 mkm - 27-04-2009, 19:50
 
 pawela ja jezdze po miescie, a nie na OS-ie…, ale odpowiadając na Twoje pytanie: Roznie, ale z reguly tak jak na zdjęciu tyle, ze bardziej w kierunku gazu.  Najczęściej zamiast „lewej nogi” przy hamowaniu. O teoriach z „Twojego” tematu dowiedziałem się dopiero z Forum. Ja uznaje zasade: ma być szybko i efektywnie. Jak? - to sprawa drugorzedna.
 rosomak1983 - 27-04-2009, 23:54
 
 mkm, jakie sa twoje aktualne plany co do modów auta. Bo niedawno odswieżyłem sobie twój temat (tj przeczytałem cały) no i nie moge sie doczekac az sie pojawi któras z tych rzeczy co planowałes
   mkm - 28-04-2009, 00:17
 
 
  	  | rosomak1983 napisał/a: |  	  | no i nie moge sie doczekac az sie pojawi któras z tych rzeczy co planowałes   | 
 Ja tez... Plany ambitne były, sa i beda… Caly czas sa „ważniejsze” sprawy, wszyscy dookoła mowia, ze kazda zlotowka wlozona w to auto jest wyrzucona, czesc planowanych „modow” zniknęła, wiele innych przybylo, a auto codziennie w ruchu.
 A czas leci i leci i leci…
 harpagan - 28-04-2009, 08:22
 
 
  	  | Cytat: |  	  | Ja tez... Plany ambitne były, sa i beda… Caly czas sa „ważniejsze” sprawy, wszyscy dookoła mowia, ze kazda zlotowka wlozona w to auto jest wyrzucona, czesc planowanych „modow” zniknęła, wiele innych przybylo, a auto codziennie w ruchu. A czas leci i leci i leci…
 | 
 Braaaacie ....
   pawela - 28-04-2009, 12:38
 
 mkm, też nie jeżdżę po OSach a miasto/trasa, od 3 dni robię sposobem Senny czyli lewa część stopy na hamulcu, prawa na gazie i wychodzi mi znaaaacznie lepiej
   Anonymous - 28-04-2009, 13:00
 
 panowie nie ma co na sile , ulice na pewno tu nie sa polem do popisu, az dziwie sie ze Hubert nie zareagowal ;p on taki na tym punkcie wydelikacony <joke>
 mkm - 11-05-2009, 15:03
 
 Nie dosc, ze Misiek obity z kazdej mozliwej strony to w dniu dzisiejszym nieznany sprawca dobil ostatni „nieruszony” element... Szkoda pisac... Niby drobiazg, ale zgotowalem konkretnie. Oczywiscie zero kartki, nikt nic nie widzial...
 
 
   Anonymous - 11-05-2009, 15:05
 
 uooo ale niefart Macku...
 rosomak1983 - 11-05-2009, 16:57
 
 mkm, jest jakies wgniecenie? wyglada mi to na otarcie.
 Ja dzis podchodze i patrze ze zdumieniem jakies ogromne rysy na drzwiach... Ale przygladam sie lepiej dotykam niby nie ma ubytku... Wziałem gumke mysze i starło sie. Chyżby ktos popisał ołówkiem (tak to troche wygladało)
 mkm - 11-05-2009, 20:15
 
 
  	  | rosomak1983 napisał/a: |  	  | mkm, jest jakies wgniecenie? wyglada mi to na otarcie. 
 | 
 Otarta i bardzo lekko wgnieciona jest klapa, dosc mocno (jak na otarcie) wgnieciony pas tylny i tylko otarty zderzak.
 Klapa juz wypolerowana, zderzak tez, a pas trzeba bedzie "popchnac" od srodka. Na szczescie jest dosc dobry dostep, wiec jutro powinienem napisac, ze nic sie nie stalo...
 
 |  | 
 |  |