To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[96-02]Colt CJ0 - [CJxA] Zardzewiała podłużnica

robertdg - 16-08-2010, 21:25

carisma1 napisał/a:
.......pisąłem, że jestem konstruktorem.....jak myślisz pozwoliłbym na wprowadzenie tyle ciepła bez przerw?
Niepotrzebnie sie irytujesz, poprostu napisane było niejednoznacznie, dlatego spytałem z ciekawości, wiesz, są ludzie i ludziska i najlepszym zdarza się popełniać błąd, chodzi tutaj o to by reszta wiedziała w całości w czym rzecz.
Anonymous - 17-08-2010, 17:10

nie no spoko, nie irytuję. pozdrawiam.
krzysieg - 14-05-2011, 17:34

Cytat:
mitsumaniaki - odświeżę temat ku przestrodze -jeśli nie ogladaliście swojej tylniej podłużnicy to proponowałbym zrobic to jak najszybciej ,bo można się niemile zaskoczyc.Chodzi o podłużnicę nad rurą wydechową,która jest osłonięta dodatkowo osłoną .Koszt naprawy i konserwacji po wyspawaniu jeśli wcześnie zareagujemy nie jest duży . Dobrze obejrzymy to na podnośniku i zdejmując osłonę nad rurą wydechową .Patrząc z boku niewiele da się zauważyc. :roll:


Ja nie mam żadnej osłony tam , mam tylko blachę nad tylnym tłumikiem -na dnie bagażnika i
z boku baku .

Bucza - 25-05-2011, 00:00

Przeczytałam cały temat i widzę, że przy korozji podłużnic wszyscy polecają od razu spawać.

Mój mechanik powiedziała mi, że wystarczy wyczyścić i spryskać (podejrzewam, że chodziło mu o pełną konserwację, a użył tego słowa myśląc, że i tak nie zrozumiem :? ). Do tego powiedział, że nie muszę się z tym spieszyć i mogę to zrobić po zimie. Podczas zmiany opon sprawdziłam podłużnice i wygląda to bardzo źle, chyba złuszczyła się cała warstwa.

Jeden blacharz powiedział mi, że najlepiej sprzedać samochód bo z tymi podłużnicami to już za dużo roboty i zaczął coś mówić o 2 tys., przy okazji dodając, że on by go może kupił i to za tak śmieszne pieniądze, że same fotele sprzedałabym drożej :wink: . Wiem, że grubo przesadził z tymi 2 tysiącami. bo tutaj czytałam wcześniej o koszcie do 1 tys.

Czy rzeczywiście jest taka opcja, że po ponad pół roku od zauważenia korozji wystarczy to zakonserwować?

mkm - 25-05-2011, 00:14

Bucza, najlepiej by było jakbyś dała radę zrobić zdjęcia.
Podłużnica ma swoją grubość, więc czasem wystarczy przeczyścić i zakonserwować, a czasem z kawałka blachy robi się sito.
Jeżeli dodatkowo była naprawa powypadkowa (a tak jest w większości przypadków) to rdza może spowodować spore spustoszenia.
Z tego co czytam to reanimacja podłużnic zaczyna się od 200zł za stronę.
Średnio 400.
Jak dasz radę zrobić zdjęcia to powinno się coś doradzić :wink:

Marcin-Krak - 25-05-2011, 08:44

Bucza, nie daj sobie wmówić głupot ani mechanikowi ani blacharzowi.
Ja podobnie jak mkm, proponuję spróbować zrobić zdjęcia i na podforum regionalnym spytać się o namiary do jakiegoś polecanego, zaufanego i ogarniającego temat blacharza.

ihnat - 24-06-2011, 18:05

Witam,

Ostatnio zgodnie z zaleceniami, że tematu podłużnic lepiej nie ignorować, spojrzałem na te w moim Colcie. Sprawa wygląda następująco:



Nie wiem co o tym sadzić, czy dam radę to zrobić samemu, czy jechać z tym do blacharza??

Dodam, że widoczna na środku zdjęcia część podłużnicy jest czymś zalepiona/pokryta ale to coś i tak jest pokryte brązowawym nalotem... przypomina to trochę zastygniętą żywicę.

Generalnie zdecydowanie najgorzej z całego podwozia wygląda przód auta:



Jak to oceniacie?? I co proponujecie z tym robić??

Krzyzak - 24-06-2011, 19:04

ihnat, powiem że tragedii nie ma - nawet więcej - jeśli po zdrapaniu nalotu będzie twarda blacha, to zupełnie bym się tym nie przejmował... 5 lat pojeździsz na pewno i nie zgnije :)
no chyba, że chcesz go mieć wiecznie, to można od razu zdrapać, zabezpieczyć itp.

Jogurt - 24-06-2011, 20:40

ihnat, a ja bym na Twoim miejscu opukał to zgrubienie przy narożu baku. jak dla mnie ''wiedz, że coś się dzieje''
robertdg - 25-06-2011, 09:04

Tak jak Jogurt, w częsci nad wlewem, i na jego lewo, wg mnie będzie próchno. Nie rozumiem Twego przesłania, czy sam sobie z tym poradzisz czy do blacharza - jeżeli masz zamiar osobiście robić to przez klejenie, etc., to odpuśc i zostaw tak jak jest.

Poprzeczke pod chłodnica osobiscie bym sciagnal (jak jest taka możliwosc) i wyszczotkował twarda szczota na szlifierce, nastepnie zapodkładował i pomalowal.

SHARK1979 - 25-06-2011, 14:02

ihnat,
Patrząc na Twoje ogniwo rdzy i pamiętając swoje to u Ciebie jest lalka, swego czasu wlazłem pod autko wszystko oczyściłem, dałem środek na rdzę i pokryłem masą ala bitex tylko taką gęstą do nadkoli i przelatał do sprzedaży :wink: tylko u mnie to było aż wgłębienie po oczyszczeniu :roll:

[ Dodano: 25-06-2011, 14:06 ]
Co do przodu nawet spora rdza spadała z bloku silnika ale tak tragicznie przejedzonej łapy z tymi 2 śrubami nie miałem :shock:

ihnat - 25-06-2011, 20:10

Jeśli dobrze Was zrozumiałem to tragedii raczej nie ma, ale lepiej się temu przyjrzeć.

Na początek lipca jestem umówiony na kanał i spróbuję oczyścić to z rdzy i zobaczyć co dokładnie się pod nią kryje. Wtedy zdecyduję co dokładnie z tym robić ew. zrobię kolejne zdjęcia i wrzucę Wam do zaopiniowania.

Na przód dzisiaj jeszcze raz patrzyłem i niby wszystko tam spękane ale jak próbowałem cokolwiek odłupać to szło bardzo opornie. Na szczęście to pęknięcie nie idzie przez całą grubość profilu tylko przez warstwę wierzchnią, a ta dziura jest tylko do wnętrza profilu (tego który ma 6 dziurek), a nie na wylot. Natomiast wygląda to jakby miało zaraz odpaść ;)

Dzięki wszystkim za opinie :)

Anonymous - 01-07-2011, 10:10

do Ihnat
szukaj i to szybko belki pod silnik, bo ta co masz ledwo zipie, przerabiałem to w Carismie i pękła w tym miejscu gdzie u Ciebie właśnie się zaczyna ,,grzybnia"-przy śrubach. Na szrocie za swoja dąłem jakieś 100 zeta.
Jeślli chodzi o tył to nie wygląda źle a nawet powiedziałbym podejrzanie dobrze...nie było już tam coś naprawiane? ze zdjęcia widać kiepsko ale mam takie wrażenie.
Nie wiem od kiedy jesteś właścicielem tegoż colcika ale jak dla mnie wygląda to na ,,szybką" naprawę-przed sprzedażą.
pozdro

SHARK1979 - 01-07-2011, 11:47

carisma1 napisał/a:
szukaj i to szybko belki pod silnik, bo ta co masz ledwo zipie,

Tak jak piszesz i ja pisałem wcześniej, to nie wygląda dobrze a nawet:
"tak tragicznie przejedzonej łapy z tymi 2 śrubami nie miałem"

Marcin-Krak - 01-07-2011, 12:46

Niestety to kolejne kwiatki z cyklu "ten typ tak ma".
Silnik wygląda prawie jakby auto parkowało w jeziorze, albo było autem popowodziowym - niestety też i u mnie tak było.
Czyżby auto z początku produkcji?

ihnat, taka prośba, jakbyś mógł w profilu dopisać jaki masz silnik w colcie i jaka pojemność, może to kiedyś okazać się przydatne przy próbie pomocy ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group