koszmarek - 17-02-2009, 16:15
dokładnie  aż mnie rozpiera od środka! Do zobaczenia
Adaho_krak - 17-02-2009, 16:55 kordiank2,      
kordiank2 - 17-02-2009, 21:46
Ludziska, potraficie dać kopa - w sensie pałera! Cieszę się, że się cieszycie! I przypuszczam, że coraz już mniej postów będę pisał w tym temacie. No i dobrze. Zrobił się z tego prawie blog. A sam temat jest mi potrzebny do "rozliczenia" mitsumaniaczej wiary w powodzenie mojego leczenia - nie mogę tego zmarnować, więc pilnujcie mnie... jeszcze w tym temacie. cóż, na razie jeszcze cdn. Ale "żondzi"
Kibloo - 18-02-2009, 09:50 Kordek przyłączmy się do pozostałych przedmówców, (Sabo też i Konradek) cieszymy się, że z Tobą jest coraz lepiej i oby tak dalej, trzymaj się chłopie i zdrowiej szybko, bo szkoda czasu na chorowanie!!! pozdro AsiaKC - 20-02-2009, 14:20 Cześć Kordiank2 - jestem nowym userem więc się nie znamy ale mam nadzieję, że się poznamy niedługo
Ściskam kciuki za Ciebie! Za postępy w leczeniu, za utrzymanie i rozwijanie Twojej wiary i siły! Mam nadzieję że już niedługo te miesiące będą tylko wspomnieniem a każda kontrola będzie przynosiła pozytywne wiadomości. Pozdrowienia również dla rodzinki bo przecież i oni oraz ich siła i wsparcie są ważne! Pozdrawiamy całą rodziną (razem z cebullem i naszymi chłopakami)
kordiank2 - 20-02-2009, 15:55 Huh, dziękuję, dziękuję... jestem już w domu - pozdrowienia rodzince przekazuję, oczywista. a w Warszawie będę znowóż 1o marca (przez ok 10 dni). Może by tak mały spocik, skoro jestem na siłach. zapraszam na Ursynów - ul.Roentgena. Szczegóły omówimy, jak już będę na miejscu, pewnie weekend byłby dobry. Warszawiacy dajcie znać jak się zapatrujecie na tę okoliczność... koszmarek - 20-02-2009, 19:33 dla mnie bomba. Jeśli jesteś od 10 marca, a my spoty mamy 12 to mam nadzieję, Drodzy Moderatorzy i KAOwcy, że już wiecie gdzie będzie spot
kordiank2 - 08-03-2009, 17:35 Pojutrze wyjeżdżam do stolicy, ale już dziś przeżywam wyjazd -tak mi się nie chce opuszczać domu. W miniony piątek dostałem skutkiem ubocznym po głowie - garściami zaczęły mi kłaki wypadać. Pomogłem swemu imidżowi i dokończyłem dzieło dżiletką. Nie tylko ze względów optycznych (nieregularne placki łysiny na głowie), ale i praktycznych (sporo włosia zostawało mi w czapce i na poduszce). Tak więc jeśli spot dojdzie do skutku - szukajcie łysego Kordiana. Bardziej niepokoi mnie jednak inny skutek uboczny - pozostały po zatorze płucnym - reakcja mojego organizmu na niskie ciśnienie atmosferyczne. Mianowicie: niewiele brakowało, a znowu wylądowałbym w szpitalu powiatowym - spadło mi ciśnienie do 90/50. Przeleżałem pół dnia w łóżku i jakoś zaczęło mi się poprawiać, tak, że od soboty czuję się już całkiem gicio. do zobaczyska zatem Anonymous - 08-03-2009, 18:13 Trzymaj się 
Jesteśmy z Tobą, wszystko będzie dobrze 
Kibloo - 08-03-2009, 19:24
Adaho_krak - 08-03-2009, 23:21
I to jest najważniejsza część przekazu.  
kordiank2 - 09-03-2009, 10:30
Tym to akurat się nie przejmuję, zwłaszcza, że wyglądam bojowo... a i moje kochanie stwierdziło, że teraz to ma większą powierzchnię do całowania. 
Blondi - 09-03-2009, 11:17 kordiank2 pamiętaj: łysi są sexi , a tak poważnie to najważniejsze że lepiej sie czujesz a włosy kiedyś odrosną
Kibloo - 09-03-2009, 13:22 o tak wyglądam!!! 
a tak BTW "I hipisi będą łysi..." pozdro Blondi - 26-03-2009, 23:05 I co tu tak cicho?? Temat miał cały czas sie rozwijac więc piszcie coś ludziska. Niech Kordian widzi że o nim cały czas myślimy 
|
||||||||||||||||||
