To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Tył auta ucieka na dziurach

Hugo - 12-01-2011, 12:15

zbir napisał/a:
oto co zobaczyłem np. na wahaczu mimośrodowym
U mnie jest podobnie, ale sama tuleja jest OK. Te strzępy to odklejona guma od wewnętrznej tulejki. Ja tych tulei nie wymieniłem, a auto jedzie jak po szynach.
costa brawa - 12-01-2011, 22:43

co do sprawdzania zawieszenia - ostatnio jak na cokolwiek zaprowadzam to najpierw sobie sam breszka czy lomem sprawdzam wszystko i mowie mechanikowi co ma zrobic wymienic i zeby on jeszcze raz sprawdzil bo sie juz przekonalem jak mechanicy sprawdzaja - albo Ci powie ze wszystko dobrze albo ze wszystko do wymiany :D
ukasz - 15-01-2011, 19:35

witam :) dopne sie do tematu ;p

bo mam ten sam problem z narzucaniem tylu... zaczne od wymiany tulejek przy drazkach reakcyjnych itp itd... wahacze zostawie na koniec, a amorki i sprezyny byly wymieniane w zeszlym roku wiec to raczej nie ich wina. Moje pytanie brzmi czy ktorys z podkarpackich mitsumaniakow zna jakas dobra stacje diagnostyczna gdzie moglbym pozadnie ustawic zbieznosc przodu z tylem?? :wink:

Marti - 18-01-2011, 20:31

Juiceman napisał/a:
jestem ciekaw jak to dalej będzie wyglądać przy skróceniu sprężyn.


Przemek, po skróceniu/ściśnięciu to inne napięcia na elementach (inne siły statyczne i kinetyczne), inaczej się to wszystko zachowuje. Jak u siebie dopracowałem springi to wyszły inne tematy np. po prawej stronie ( z tyłu rzecz jasna) dolna tuleja o której była wyżej mowa piszczy i jęczy jak dobrze obracana płeć piękna (to nie obraza ani wulgaryzm) - po prostu wóz drabiniasty z misiem na pace ;) . Póki co tak zostawię bo tuleje nie wykazują objawów zużycia (nie popękane, odklejone itd), niemniej jednak muszę to poobserwować.

p_bladek - 11-03-2011, 08:30

Panowie gdzie po zachodniej części Warszawy zrobie dobrze geometrie i zbieżność.
Pozdrawiam.

Owczar - 11-03-2011, 13:54

Napisz PW do Bartka. On mi kiedyś polecał dobry warsztat na Prymasa, ale adresu nie pamiętam, bo musiałem zrobić geometrię u siebie.
malina_drizzt - 12-11-2011, 13:02

Jakiś czas temu zaczęło mi ściągać auto na prawo, nie mocno ale w stopniu denerwującym.
Pojechałem na zbieżność i okazało się, że przód idealnie za to ściąga tył.
Niedawno sprawdzali mi tulejki z tyłu i niby jeszcze ok, trochę zmęczone, ale można jeździć.
Nie sprawdzili jedynie dużych tulejek w wahaczach wleczonych.
Wiem że trzeba sprawdzić jeszcze raz wszystko, ale co może powodować ściąganie i na co zwrócić uwagę?
Czy warto profilaktycznie wymienić wleczone?

adt81 - 12-11-2011, 19:55

A może najpierw spróbuj tył ustawić - ja miałem to samo poprzedniej zimy tył latał po śniegu jak oszalały, to samo na dziurach - wymieniłem amortyzatory, opony i nic. Sprawdziłem zbieżność i przestawiona, wyregulowali na mimośrodach i gra gitara.
Hugo - 04-03-2012, 22:38

Od pewnego czasu zauważyłem, że tył auta po wjechaniu w dziurę na jezdni lub na jakiś wzgórek prawym tylnym kołem skacze na boki, raz na prawo, raz na lewo. Zauważyłem, że pękło 0,5 zwoja sprężyny u góry, wymieniłem obie spreżyny na inne w stanie idealnym i jest jakby nieco lepiej, ale dalej skacze. Zauważyłem, że pewnie przez uszkodzoną sprężynę naderwała się tuleja na dole amortyzatora. Czy to może być powodem? Amortyzatory Monroe wymienione z rok temu, wymienione wszystkie budzące podejrzenia elementy w zawieszeniu: łączniki stabilizatora, tuleje i śruby wahaczy mimosrodowych, górne i dolne tuleje w zwrotnicach, tuleje wahaczy dolnych poprzecznych, wahacze wzdłużne. Po wszystkim ustawiona zbieżność. Macie jakieś pomysły, bo ja już nie mam?
marcinzam - 17-03-2012, 15:34

Hugo napisał/a:
Od pewnego czasu zauważyłem, że tył auta po wjechaniu w dziurę na jezdni lub na jakiś wzgórek prawym tylnym kołem skacze na boki, raz na prawo, raz na lewo. Zauważyłem, że pękło 0,5 zwoja sprężyny u góry, wymieniłem obie spreżyny na inne w stanie idealnym i jest jakby nieco lepiej, ale dalej skacze. Zauważyłem, że pewnie przez uszkodzoną sprężynę naderwała się tuleja na dole amortyzatora. Czy to może być powodem? Amortyzatory Monroe wymienione z rok temu, wymienione wszystkie budzące podejrzenia elementy w zawieszeniu: łączniki stabilizatora, tuleje i śruby wahaczy mimosrodowych, górne i dolne tuleje w zwrotnicach, tuleje wahaczy dolnych poprzecznych, wahacze wzdłużne. Po wszystkim ustawiona zbieżność. Macie jakieś pomysły, bo ja już nie mam?


może luz na piaście ?

[ Dodano: 17-03-2012, 17:17 ]
robertdg napisał/a:
Hugo, to wkońcu które wymieniałeś, wczesniej pisałeś o poprzecznych, teraz piszesz o dolnych, moze sprecyzuj, bo jak dla mnie nie jest to do konca jednoznaczne, to wydaje mi sie ze reszta userów moze miec z tym problem, tutaj masz rysuneczek poglądowy i pozaznaczaj, albo poopisuj numerkami ;-)

Obrazek



czyli za pływanie tyłu odpowiedzialne są tuleje w wahaczach 41350A 41617 i tak jak pisał Hugo 41300 gdzie można dostać wszystkie te tuleje ?

deejay - 17-03-2012, 20:42

"Uciekanie" tyłu spowodowane jest przede wszystkim od amorków i wysłużonych sprężyn zawieszenia , z mojej praktyki przy Galancie nie spotkałem sie aby tuleja wachacza tylnego wleczonego była przyczyną "uciekana" tyłu np. na torowiski , studzienkach itp.
Jesli geometria pojazdu jest ok , to tylko amortyzatory i spreżyny są za to odpowiedzialne .

mackbeth - 17-03-2012, 20:54

Dokładnie takie objawy miałem przed wymianą sprężyn i amorków... szczególnie czułem to przy przejeżdżaniu przez torowiska, albo na pofalowanej poprzecznie drodze, kiedy auto na boki rzucało... Myślałem że to tak ma być, ale jednak szybsza jazda przez torowisko byłą trochę dziwna, takie dziwne uczucie na plechach:)

Nowe twardsze amorki i twardsze sprężyny i nagle miśkiem przestałem bać się jeździć szybko po pofalowanych zakrętach... auto stało się znacznie stabilniejsze:)

marcinzam - 18-03-2012, 00:43

amorki nówki KYB Japan sprężyny eibach , tak więc szukam gdzie można kupić te tuleje wahaczy
komarsnk - 18-03-2012, 07:40

Mam wysłużone nivo i oryginalne sprężyny. Tył mi latał jak chciał. Zmieniłem wszystkie tuleje na poliuretany i jak ręką odjął ;)
Przyczyną była wyprasowana tuleja na wahaczach 41617.

Hugo - 18-03-2012, 11:57

deejay napisał/a:
"Uciekanie" tyłu spowodowane jest przede wszystkim od amorków i wysłużonych sprężyn zawieszenia , z mojej praktyki przy Galancie nie spotkałem sie aby tuleja wachacza tylnego wleczonego była przyczyną "uciekana" tyłu np. na torowiski , studzienkach itp.
deejay, przyczyn jest tyle co użytkowników tych aut. U mnie głównym powodem była naderwana tuleja wahacza dolnego poprzecznego. Teraz chyba amortyzatory.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group