To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Historia mojego upartego Miśka czyli Projekt C58/3A

Hubeeert - 16-11-2006, 18:06

W najnowszym odcinku zapoznamy się z dalszymi losami Upartego Miśka.

Jak może pamiętacie zakupiłem do niego elektryczne lusterka, elektrycznie podnoszone szyby i turbosprężarkę z którą były problemy na cle jak również zestaw przełączników pod kierownicę coby się wygodniej jeździło z wycieraczkami sterowanymi płynnie ;-)

Wydarzyło się tak
1. Lusterka - załozone
2. El szyby - brak instalacji bo ta co jest ma inne kostki :shock: i nie jest poprowadzona w drzwi - do zrobienia
3. Turbo - odprawione we wtorek będzie u mechanika razem z
4. Przełącznikami

i....






























wreszcie sobie pojeżdżę jak będę w Polsce :mrgreen:

tomusn - 16-11-2006, 18:53

Hurra!!!!





wiem że ten post nie wnosi nic prócz radości, ale...


Hurraaa!

Rafal_Szczecin - 16-11-2006, 19:03

Hubeeert napisał/a:
wreszcie sobie pojeżdżę jak będę w Polsce


huuuuuuuuuuura :D

TYLKO GO NIE ROZBIJ :!: tfu tfu odpukac:)

Hubeeert - 16-11-2006, 19:15

Rafal_Szczecin napisał/a:
TYLKO GO NIE ROZBIJ
Znów będę miał co robić ;-) i na co wydawac pieniądze :wink:
Rafal_Szczecin - 16-11-2006, 19:53

aha i KONIECZNIE prosimy o nowa porcje zdjec ( ale taka co je zrobisz po powrocie do PL) , przod ,tyl, bok, srodek, serduszko, itp itd :D co by mozna bylo oczy nacieszyc :)
Hubeeert - 16-11-2006, 19:57

Ale przed czy po tym jak go rozwalę o płot u Jacka? :wink: :mrgreen:
Robson86 - 16-11-2006, 20:30

...zdiecia koniecznie musza byc :D :mrgreen: :mrgreen:
hehe... widze ze niedlugo bedziesz mial Miska w wersji Sport-Elegance :mrgreen:
Pozdroo

Rafal_Szczecin - 16-11-2006, 21:10

Hubeeert napisał/a:
o płot u Jacka?

Jacek nie ma płotu :) wiem bo ostatnio bylem :) hehe
zdjecia musza byc i tyle :) i nie rozwal go :!: :P

Hubeeert - 16-11-2006, 21:14

Rafal_Szczecin napisał/a:
Jacek nie ma płotu
Ma
Rafal_Szczecin napisał/a:
wiem bo ostatnio bylem
W pracy faktycznie nie ma :wink:
Rafal_Szczecin napisał/a:
zdjecia musza byc i tyle
:shock: co mam fotografować :?: rajdy po Supraślu :shock: :?: :mrgreen:
:twisted:
Rafal_Szczecin napisał/a:
i nie rozwal go
:twisted:
Rafal_Szczecin - 16-11-2006, 21:25

sfotogratuj auto :!: mitsubishi mirage turbo :!: <-- to auto :!: nowe fotki, chcem je ja, chca je oni, chca je wszyscy :!: i bez gadania :!:

[ mozna powiedziec, ze to auto jest wlasnoscia nas wszystkich ;) (ja sie juz z nim tak zzylem ze szok :P ) , a Ty je tylko uzytkujesz i pakujesz w nie kase :mrgreen: ]

Hubeeert - 16-11-2006, 21:37

Rafal_Szczecin napisał/a:
a Ty je tylko uzytkujesz
nie widziałem Miśka chyba z pół roku... albo dłużej - najpierw na Śląsku siedziałem teraz w Szwecji... a ostatni raz nim jeździłem 3 lata temu...

Rafal_Szczecin napisał/a:
pakujesz w nie kase
to prawda. Mam do zapłacenia jakieś 1200 za skrzynię biegów, sprzęgło i resztę
+ za lusterka ? lakierowanie i założenie
+ za przełożenie turbo ?

Będzie ze 2000... Razem do tej pory około 25000zł przez 4,5 roku

Rafal_Szczecin - 16-11-2006, 21:44

Hubeeert napisał/a:
nie widziałem Miśka chyba z pół roku... albo dłużej - najpierw na Śląsku siedziałem teraz w Szwecji... a ostatni raz nim jeździłem 3 lata temu...


KLAMCZUCH :!:

a wydech w el-tecu to sie sam zalozyl :?: musiales nim jechac :D wiec nie mow, ze jechales nim ostatni raz 3 lata temu ( ja rozumiem, o co Ci chodzilo, ze 3 lata temu tak na dluzej :) )

Hubi ,jak bym mial gdzies kilka luznych kafli ( sie tysiecy znaczy) to bym przelal Ci na konto zeby bylo na Mirage, bo mam nadzieje ( nadzieja matka glupich :P ) ze mnie nim kiedys przewieziesz, chodzby w bagazniku :) a ze nie mam tych luznych kafli ( tylko luzne spodnie ) to niestety nie wspomoge Cie :( . ale Ty teraz bogaty wrocisz :D w szwecji sie odkujesz :D hehe tak samo jak Norbi, wyjezdza, wypruwa flaki w szwecji a potem wraca do PL i kontynyuje budowe domu ...

Hubeeert - 16-11-2006, 21:57

Rafal Norbi pracuje dla Szweda ja w polskiej firmie ;-)

Wydech w El-Tecu był zakładany prawie 3 lata temu. W styczniu 2004. To juz trochę czasu upłynęło.... A po założeniu wydechu jechałem tylko raz - z powrotem na warsztat z lejącą chłodnicą... Od tamtej pory zero jazdy.

Anonymous - 16-11-2006, 22:23

Hubeeert napisał/a:
po założeniu wydechu jechałem tylko raz - z powrotem na warsztat z lejącą chłodnicą... Od tamtej pory zero jazdy.
, to się najeżdzileś :mrgreen:
Hubeeert - 16-11-2006, 22:26

dager napisał/a:
Hubeeert napisał/a:
po założeniu wydechu jechałem tylko raz - z powrotem na warsztat z lejącą chłodnicą... Od tamtej pory zero jazdy.
, to się najeżdzileś :mrgreen:


To prawda.
Po smierci Ojca jakieś 2 tygodnie, potem 1,5 roku nic 2 razy na weekend i raz na zrobienie wydechu a potem znów nic bo były inne wydatki....



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group