milo - 29-12-2015, 22:00 Takie rzeczy to tylko w Rosji ... nie ma rzeczy nie możliwych 
Chyba długo pływał w solance 
Ewcia80 - 04-08-2016, 19:32 Hejka.Wzielam sie za konserwacje i staram sie zrobić kompleksową inspekcje pod katem rudej.Kielichy od góry obstukane i dziurki sie nie robia.Natomiast czytalam,że ruda bardziej od dołu atakuje.Na stronie 3 tego tematu Papagiorgio zamiescil zdjecia własnie od dolu.To zdjecie gdzie widać podkowe.Czy żeby sie tam dostać i obadać sprawę to wystarczy zdemontować nadkole plastikowe?Czy jeśli nie bedzie od dołu rudej to znaczy sie ze kielichy są ok?A moze jest tez inna forma oceny stanu kielichów? milo - 04-08-2016, 20:55 Od dołu rdza bierze, koło kielicha jest podwójna blacha jest wolna przestrzeń dobrze jest tam wpuscić konserwacji do profili Ewcia80 - 04-08-2016, 20:59 Ok rozumiem.Czyli demontuje nadkole i aplikuje noxudola 750.dzieki. [ Dodano: 04-08-2016, 21:00 ] Zapomnialam spytać.Czy mozna 2-3 dni jeżdzić bez nadkola jak jest sucho? milo - 04-08-2016, 21:03 Nie tak od razu trzeba oczysciś a od góry jest miejsce i aplikujesz cienkim wężykiem w zestawie mocowanie górnego wahacza jest szczelina az dołem pocieknie [ Dodano: 04-08-2016, 21:05 ]
Mozna tylko pozniej trzeba oczyscic zależy gdzie i po czym jezdzisz chyba nie w błocie he he Ewcia80 - 04-08-2016, 21:08 OK tak zrobie.A czy to ze ruda wychodzi od dolu to w kazdym galancie tak jest,nawet w tych co mialy tam konserwacje robiona?Kurcze chyba kupie subaru legacy IV w automacie.One chyba tak nie rdzewieja milo - 04-08-2016, 21:18
Utrudniony serwis i co za tym idzie koszta i nikt sie nie obejży a za galantem wiekszośc ostatnio znajomy powiedział ale ten przód galant ma fajny i mine jego
Ewcia80 - 04-08-2016, 21:49 Milo wiem wiem,ale ta korozja to lipa jest.A Galant to ladny jest ale sedan.Ja mam kombi. Hugo - 04-08-2016, 21:59
muka997 - 05-08-2016, 10:16
a ja po tych 3 latach jeżdżenia wolałbym kombi, też ładnie wygląda i jest przede wszystkim duużo bardziej użyteczniejsze podczas wyjazdów itp 
Ewcia80 - 05-08-2016, 20:39 A więc razem z mężem zdjelismy nadkole i zrobilismy inspekcje.Obstukaliśmy dokladnie to co na zdjeciach i jest wszystko ok tzn.slychać dzwiek blachy.Tam zanim kupilsmy auto bylo cos robione bo sa slady czerwonej farby i czarnej.Ale jak widać pojawila sie malutka dziurka.Stukalismy dookola tej dziurki i blacha dookola niej sie nie gnie i jest twarda.Tam gdzie wchodza te bolce od podkowy jest zdrowa blacha.Co teraz zrobić z tą dziurka?Czy jest sens teraz zapuszczać noxudola 750 od gory w kielichy?A moze powinnam cos wpuscić przez te dziurke do srodka?Jak tak to co? http://www.fotosik.pl/zdjecie/68951fcc4322562f http://www.fotosik.pl/zdjecie/40df3ef735cba55e http://www.fotosik.pl/zdjecie/c921a66bb1c897cf http://www.fotosik.pl/zdjecie/500717cbc8f2e9e0 Hugo - 05-08-2016, 22:10 No ładnie, ładnie, ktoś bardzo dbał i zabezpieczył słabe punkty pod względem korozji albo było bum
Ewcia80 - 05-08-2016, 22:15 Hugo,bum nie było na 100 procent.Czyli co to za dziurka?Czyli generalnie jest dobra konserwacja?Jak teraz to zbezpieczyć?Czy to wytzyma jeszce ze 2 lata? Hugo - 05-08-2016, 23:05 Wytrzyma i 10 lat. robertdg - 06-08-2016, 07:46 Do blacharza i zaspawać dziure, napisze tyle, jezeli dziura jest w tym miejscu, to w środku tego przetłoczenia są złogi syfu które utrzymują wilgoć i oto widoczny efekt. |
||||||||||||||
