Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Chęc kupić galanta ;)
pawliku - 12-01-2009, 22:38
frost83 napisał/a: | pierwsze co zrobiłem to MISKA W DÓŁ | tak ostro od razu nie trzeba było
frost83 napisał/a: | ale to dlatego że już jestem uczulony po tym jak na poprzedniego w remont silnika wrypałem 6tys. | no to chłopie gratulacje i chęci no i wytrwałości ale nie róbmy tu więcej OT
Marcino - 12-01-2009, 22:39
frost83 napisał/a: | Jak coś poza Castrolem,Bp czy innymi dobrymi olejami do japońców np. Mobil-fuj,shell-fuj,lotos-fuj, wtedy może stukać popychacz, niestety japończyki mają to do siebie |
Nie piszcie głupot... i nie mieszajcie w głowach. kto w niemczech leje lotos...? A co do innych marek Shel, Mobil nie chcesz nie lej ale nie mieszaj w głowie chłopakomi nie zwalaj winy na marke oleju. ZNaczek-przywieszka moze być inną a olej inny:)
A wogule to piszecie jak wróżki i od razu źle życzycie panewek itp itd a w dodatku niektórzy na żywo nigdy pewnie silnika w galancie nie słyszeli.
Ja wiem ze ostrożność jest wskazana, ale niech to obada ktoś kto się na tym zna i sprawdzi na miejscu.
pozdr
pawliku - 12-01-2009, 22:43
Marcino napisał/a: | A wogule to piszecie jak wróżki i od razu źle życzycie panewek itp itd a w dodatku niektórzy na żywo nigdy pewnie silnika w galancie nie słyszeli.
Ja wiem ze ostrożność jest wskazana, ale niech to obada ktoś kto się na tym zna i sprawdzi na miejscu.
pozdr | oj co sie tak złościsz co do silnika to widziałem i słyszałem
Marcino - 12-01-2009, 22:47
pawliku napisał/a: | Marcino napisał/a: | A wogule to piszecie jak wróżki i od razu źle życzycie panewek itp itd a w dodatku niektórzy na żywo nigdy pewnie silnika w galancie nie słyszeli.
Ja wiem ze ostrożność jest wskazana, ale niech to obada ktoś kto się na tym zna i sprawdzi na miejscu.
pozdr | oj co sie tak złościsz co do silnika to widziałem i słyszałem |
Nie róbcie sobie jaj i nie nabijajcie postów w technicznych tematach.
Typowe OT. Moderatora zapraszam do działania.
Frost - 12-01-2009, 22:48
Marcino napisał/a: | Nie piszcie głupot... i nie mieszajcie w głowach. kto w niemczech leje lotos...? A co do innych marek Shel, Mobil nie chcesz nie lej ale nie mieszaj w głowie chłopakomi nie zwalaj winy na marke oleju. ZNaczek-przywieszka moze być inną a olej inny:) | - o tym wiem lepiej od Ciebie zdecydowanie-2a lata prowadzenia warsztatu przćwiczyły mnie w tych kwestiach, pozatym wystarczy przeczytać etykiete.-np.olej GM wyprodukowany przez Mobil itp. Castrol-przez grupę BP ..itp itd
Marcino napisał/a: | A wogule to piszecie jak wróżki i od razu źle życzycie panewek itp itd a w dodatku niektórzy na żywo nigdy pewnie silnika w galancie nie słyszeli.
Ja wiem ze ostrożność jest wskazana, ale niech to obada ktoś kto się na tym zna i sprawdzi na miejscu. | - tu też bzdury, to są rozważania nad wszystkim za i przeciw, równie dobrze może to być brud w popychaczu i też bedzie stukał,. Co do dźwięku silnika, to mam nadzieje że to nie było do mnie, bo Galanta to rozpoznaje po ciemku i z 100m. Swój silnik rozebrałem na części pierwsze i złożylem do kupy, więc raczej sie na nim znam
[ Dodano: 12-01-2009, 22:51 ]
pawliku napisał/a: | pierwsze co zrobiłem to MISKA W DÓŁ
tak ostro od razu nie trzeba było |
Zrzucenie miski zajmuje max 30min, odkręcenie panewek też jest szybkie
pawliku - 12-01-2009, 22:52
Marcino napisał/a: | Nie róbcie sobie jaj i nie nabijajcie postów w technicznych tematach.
Typowe OT. Moderatora zapraszam do działania. | tak za przeproszeniem kto tu sobie jaja robi dobra koniec więcej nie pisze w tej sprawie
MacFly - 12-01-2009, 23:35
Co do tych stuków z silnika to mniej więcej tak to słychać http://pl.youtube.com/wat...feature=related
A może i nawet nie aż tak głośno już sam zgłupiałem
Naprawdę jest to ciche, musiałem chwilę postać przed otwartą maską aby się skapnąć, mój kumpel dopiero zwrócił uwagę jak mu o tym powiedziałem.
Ale to nie zmienia faktu, że przed zakupem chcę odwiedzić stację diagnostyczną i jakiegoś mechanika aby posłuchał, sprawdził np. kompresję i co tam się jeszcze da. Od kumpla pożyczę tester i podepnę się pod OBDII i zobaczę czy są jakieś błędy.
I pytanie mam co do złącza OBDII gdzie je znajdę ??
Frost - 13-01-2009, 08:24
MacFly napisał/a: | Ale to nie zmienia faktu, że przed zakupem chcę odwiedzić stację diagnostyczną i jakiegoś mechanika aby posłuchał, sprawdził np. kompresję i co tam się jeszcze da. Od kumpla pożyczę tester i podepnę się pod OBDII i zobaczę czy są jakieś błędy. | - nic dodać nic ująć, prawidłowa postawa przed zakupem autka
PS. dzwięk jest dziwny, ciężko stwierdzić co to może być.Pojedziesz na warsztat to sie okaże
Marcino - 13-01-2009, 08:50
Z tego co sie orientuje to kompresję można mierzyć na wszytkich otwartych cylindrach,a w V6 cieżko jest odkręcić 3 świece z tyłu bez zdejmowania kolektora.
Mysle ze opcja z diagnosta jak najbardziej trafna. CO do stuków poszukaj bo na forum ktoś wklejał dzwięk. Dodatkowo chyba na youtube widziałem kilka filmików gdzie pokazują jak naprawde potrwafią stukac zawory w silnikach.
Powodzenia
MacFly - 13-01-2009, 12:05
Marcino napisał/a: | Dodatkowo chyba na youtube widziałem kilka filmików gdzie pokazują jak naprawde potrwafią stukac zawory w silnikach. |
Tylko że na YouTube są głównie filmiki są cienkiej jakości
Frost - 13-01-2009, 12:16
Marcino napisał/a: | V6 cieżko jest odkręcić 3 świece z tyłu bez zdejmowania kolektora | - bez sciągnięcia kolektora ssąsego jest nie wykonalne wyciągnięcie świec i sprawdzenie kompresji, ale jak ktoś jest kumaty to ogarnie to łącznie ze złożeniem w jakąś 1-2h
Marcino - 13-01-2009, 14:47
frost83 napisał/a: | Marcino napisał/a: | V6 cieżko jest odkręcić 3 świece z tyłu bez zdejmowania kolektora | - bez sciągnięcia kolektora ssąsego jest nie wykonalne wyciągnięcie świec i sprawdzenie kompresji, ale jak ktoś jest kumaty to ogarnie to łącznie ze złożeniem w jakąś 1-2h |
Pytanie kto z nas sprzedając samochód pozwoliłby na rozkręcenie???
Dla mnie operacja niewykonalna z handlarzem.
pawliku - 13-01-2009, 14:49
Marcino napisał/a: | Pytanie kto z nas sprzedając samochód pozwoliłby na rozkręcenie???
Dla mnie operacja niewykonalna z handlarzem. | ja słyszałem że niektórzy handlarze dają tak zwaną "gwarancje" ale wg mnie sa trochę nie ten teges
MacFly - 13-01-2009, 23:45
Mam takie jeszcze jedno nurtujące mnie pytanie, czy bez problemu będę mógł opłacić OC aby jeździć samochodem, w które zostało ściągnięte w dniu 14,12,2008 ?? ( jak oczywiście kupię tego niebieskiego Galanta )
I czy ewentualnie z tego OC będę mógł później przejść na pełne po opłaceniu i zarejestrowaniu auta w PL ??
Anonymous - 14-01-2009, 09:24
Marcino napisał/a: | Pytanie kto z nas sprzedając samochód pozwoliłby na rozkręcenie???
Dla mnie operacja niewykonalna z handlarzem. |
O to to nawet nie ma co się martwić.
Jest to uregulowane prawnie.
Kupujesz auto, jedziesz na stację diagnostyczną, podłączasz pod komputer, mechanik, etc. etc......
i....
Jak coś jest nie cacy, a sprzedający o tym nie wspomniał (wpis na umowie, informacja słowna etc) to w ciągu 30 dni możemy oddać pojazd i zażądać zwrotu pieniążka...powołując się na niezgodność z umową. (google i poczytajcie)
Mało kto o tym wie. A dla pewności należy mieć świadka......bo gdy koleś się wyprze, to po prostu przy nim wzywamy policję i policja pisze protokół.....potem sprawa w sądzie (wygrana) za ok 350 zł i mamy zwrot kaski, kosztów sądowych, i pokrycie strat moralnych etc.... Fakt że to baaaaaaardzo długa droga.
Podobnie jest z wadami ukrytymi np grubo szpachli na elemencie o czym nie wiemy......
MacFly napisał/a: | Mam takie jeszcze jedno nurtujące mnie pytanie, czy bez problemu będę mógł opłacić OC aby jeździć samochodem, w które zostało ściągnięte w dniu 14,12,2008 ?? ( jak oczywiście kupię tego niebieskiego Galanta )
I czy ewentualnie z tego OC będę mógł później przejść na pełne po opłaceniu i zarejestrowaniu auta w PL ?? |
Ostatnio zmieniły się przepisy. Pojazd musi być dopuszczony do ruchu, a w polsce dopuszcza go przegląd i rejestracja.......a także ważne OC.
Więc nic to nie da jeżeli auto ma datę sprzed 30 dni (bo tyle czasu mamy na rejestrację i policja przez ten okres patrzy przez palce)
|
|
|