intruder9 - 07-03-2016, 19:43 Powiem szczerze że wygląda to nieźle. Trzeba będzie na wiosnę zapodać 
150 zł to niezbyt wygórowana cena. edit SkOniAk - 08-03-2016, 08:53
Jeżeli szukasz czegoś takiego to nie szukaj w ASO a w studiach detailingowych. edit W tamtym roku zacząłem używać po myciu quick detailera od firmy Tuning Kingz. W tym roku zakupie również coś z tego rodzaju jak dla mnie idealne by nadać szybko blask. Natomiast do felg ciągle szukam czegoś dobrego bo z białymi to jest tragedia :/ mkm - 08-03-2016, 13:55 Nie polecamy firm! Zwłaszcza, gdy nie robiliśmy tam Lancera. Nie wiem dlaczego ma być promowana jedna firma (tzn ja wiem, bo się dobrze promuje w sieci), gdy w każdym mieście jest ich przynajmniej kilka. Skorzystaj, dostań zdjęcia, wrzuć je na Forum, wystaw opinię. Nie pytamy o firmy w miastach po Polsce. Co kogo z Pomorza interesuje co działa w Małopolsce i odwrotnie. tyku - 08-03-2016, 14:24 Mało tego, piszemy na temat  Szukamy już istniejącego tematu, wątku itp. To tak dla przypomnienia 
remi - 08-03-2016, 16:05 W tamtym roku znajomy poleci mi wosk w płynie "ICE" z turtlewax. Porchodzilem dosyć sceptycznie, bo kosztuje około 70 zł a wygląda jak woda. W zestawie masz wosk, ściereczkę i gąbkę do nakładania. Moja carisma była granatowa i ostatni raz wosk widziała z 7 lat wcześniej. Po zastosowaniu byłem zdziwiony efektem. Jedna butelka wystarcza na duuużo aut, bo nakładasz minimalną ilość wosku, następnie przecierasz szmatką. Jak dasz więcej to ciężko wypolerować. Nie przejmujesz się plastikami, a wręcz nakładasz na nie wosk. Ogólnie wosk dla mnie 
Lipson-L1 - 22-03-2016, 20:49 Większość wpisów dotyczy lakieru, a po zimie zauważyłem że dywaniki gumowe zrobiły się szare i matowe. Chciałbym je odświeżyć, efekt głębokiego czarnego koloru, ale żeby obuwie na nich się nie ślizgało i żeby się nie "świeciły". Polecicie dobrą i niedrogą chemię ? mkm - 23-03-2016, 13:45 Lipson-L1, dywaniki gumowe najlepiej dobrze domyć i wytrzeć do sucha. Jak chcesz jakąś chemię to praktycznie wszystko do deski rozdzielczej, gumy, plastiku. Ja dokładnie myję, suszę, pryskam czymś co jest pod ręką (bardzo fajny jest ogólnodostępny Sonax do kokpitu), "rozsmarowuję" , jeszcze raz myję i wycieram do sucha. PS. Szczotka wskazana
PS2. Jak ktoś używa plaka to trzeba po nim myć jeszcze 2 lub3 razy - jest bardzo "tłusty" (ale efekt zamierzony też osiągniemy) 
mietka - 31-03-2016, 11:32 Metoda z plakiem dobra bo sam czasami tak robie  ewentualnie czernidło z k2 Bono
tyku - 31-03-2016, 11:43 Lipson-L1, Ja stosuję do plastików na zewnątrz, opon, dywaników gumowych i ogólnie do zastosowań domowych: 303 AEROSPACE PROTECTANT.
Iluzjonist4 - 31-03-2016, 17:19 Ostatnio woskowałem auto dodo prime line cleanerem a później dodo juice purple haze (mam czarny lakier) 
Efekty cleanera były widoczne jak po myjni, ładnie odbijał światło i szybko rozprowadzało się. Jednak żadne ryski nie zniknęły, wszystko pozostało, w dodatku opakowanie na minus z racji wycieków bocznych przy wyciskaniu, zamiast otworem głównym. Natomiast dodo juice purple nie dość, że bardzo niewiele się go nakładało to sporo rysek dosłownie znikało w oczach, co mnie kompletnie zaskoczyło. Wywoskowałem lusterka, przód przedniego zderzak i maskę - na resztę nie starczyło czasu, pogoda się popsuła i zaczęło kropić. Podsumowując generalnie różnicy widocznej po cleaner, a purpurą gołym okiem w głębi czerni nie było widać. Jednak to, co różniło dwa produkty to usunięcie drobnych rysek. remi - 31-03-2016, 18:53 No ale sama nazwa pre-wax może wskazywać na to, że nakłada się to przed woskowaniem. mietka - 01-04-2016, 12:49 Do zarysowań lepszy chyba UC z megsa lobuzek - 02-04-2016, 20:24 http://shiningcar.pl/pl/p...OGRAM-250ml/740 Spróbujcie to do hologramów. Efekt znakomity. mkm - 03-04-2016, 15:24 Do hologramów jest znakomita, bo? Pomijając fakt, że jest do obróbki mechanicznej... Czym się różni od innych? Hologramy usuwa się każdą pastą lekkościerną
Nie kombinujcie tylko wybierzcie sobie jakiś wosk - dobry wosk. Jak wybierzecie wosk to z tej samej firmy kupcie "cleaner" i sprawa załatwiona. Cleaner jest właśnie taką "pastę lekkościerną" - doczyszcza powierzchnie, maskuje rysy i robi "podkład" pod wosk, dzięki temu wosk wolniej się zmywa. Jak nie dysponujecie elektrosprzętem zakup past "maszynowych" mija się z celem - one potrzebują temperatury do wypracowania -ręcznie temperatury nie uzyskasz więc pasta pracuje tylko w trybie "ściernym"
Mieszanie firm (jedna past "x" druga"y", a zabezpieczenie "z") też nie zawsze się sprawdza. Przy jednej firmie nic człowieka nie zaskoczy
mietka - 04-04-2016, 13:29 Jeżeli mam lekkie odpryski na masce, to lepiej zrobić zaprawki i dopiero przejechac UC czy najpierw przejechac UC i dopiero zaprawke zrobic? |
||||||||
