To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Klimatyzacja/Wydajność/Konserwacja

Owczar - 19-05-2009, 11:37

No właśnie, tylko że u mnie chłodzi aż miło... Potrzebuje kilku sekund żeby zejść z 10 do 3 stopni, ale wtedy się rozłącza, niezależnie od obrotów silnika. Zostawiłem go na słońcu, zobaczę co się bedzie działo ;)
pompec - 19-05-2009, 11:54

u mnie też sprężarka się załącza i rozłącza co chwilę (w trybie pełnym)... myślałem, że tak powinno być... to by się mniej więcej zgadzało bo załązca się jak temp. w nawiewach rosinie do ok. 11-12 st. a rozłącza przy ok. 8 st. to by się w miarę pokrywało z zakresem podanym w "Auto Świecie" (7-12 st.)... teraz tylko musimy rozstrzygnąć czy tem. powietrza w nawiewach może mieć poniżej 7 stopni czy nie, bo są rozbierzności w zeznaniach a to dosyć ważne...
Owczar - 19-05-2009, 12:06

Właśnie czytam na forum wątek w którym Marti i JaGrab3 mieli tak samo, tylko u nich klima słabo chłodziła.
Sam już nie wiem, może układ mam nieszczelny, ale chłodzi ok więc... Jest jeszcze czujnik temperatury na sprężarce, moze on niedomaga, albo sprężarka się grzeje.
Poza tym wydaje mi się, że w przypadku małej ilości czynnika zwarcie na skraplaczu powinno wykluczyć ten problem...

Sprawdzę jeszcze czujnik temperatury czynnika. Jeśli on będzie ok to chyba pozostaje tylko wizyta w serwisie klimy.

pompec - 19-05-2009, 13:19

Owczar, jak dobrze rozumiem martwisz się za niską temp. w nawieach???
Owczar - 19-05-2009, 13:29

Nie, tylko tym, że się wyłącza bo temp w nawiewach jest ok. Nawet średnia z 3-9 to 6 stopni. Podejrzewam, że termometrem rtęciowym by było coś koło 6 stopni.

Nie lubię jak cos mi działa tak jak nie powinno ;) Za 2 godzinki sprawdzę jak będzie działała po nagrzaniu kabiny w słońcu. jak będzie się rozłączała to zwieram czujnik temperatury czynnik i zobaczę co się dzieje. Jak będzie ok to kontrola temp sprężarki...
Jestem na 80% przekonany że zwarcie czujnika wysokiego i niskiego cisnienia powinno powodować stałe działanie sprężarki niezależnie od ilości czynnika.
Z drugiej strony możliwe, że klimatronik zapobiega nadmuchowi powietrza ponieżej jakiejś temperatury. Bo tak jak pisałem, bo podaniu napięcia na sprzęgło dmucha temp 0 stopni.

pompec - 19-05-2009, 14:39

może w Galach tak to działa, że sprężarka się wyłącza... u mnie też tak tak jest... ja słyszałem, że jak czynnika jest za mało to wtedy właśnie sprężarka pracuje non stop i jest to dla niej niekożystne... może to normalne, że działa z przerwami...
Owczar - 19-05-2009, 16:18

Jestem już w 99% przekonany, że tak działa klimatronik.
Kolejne testy za mną. Gruntownie zbadałem działanie klimy.
Pompec mam podobnie do Ciebie. Dziś na wolnych obrotach klima oscylowała w granicach 6-11 stopni. Tak działo się na wolnych obrotach. Jak dodałem gazu to "widełki" się troszkę zmieniały.
Wsiadłem do auta, odpaliłem. Było wewnątrz 25 stopni. Ustawiłem na 17, nawiew na 3 kreski i czekałem. Po jakiejś minucie na multimetrze było już 6 stopni i w tym momencie wyłącza się i spadają obroty. Po chwili gdy temp. osiąga 10-11 stopni, załącza ponownie. Załączało przy 10 ale czasem zdążyło wskoczyć na chwilę na 11. Zbija do 6 i tak w kółko. Jak dodaję gazu to czasem oscylowało między 5 a 10.
Sprawdziłem różne siły nawiewu i zauważyłem, że nie wyłącza się w równych czasach tylko w zależności od temperatury.

Następnie wyciągnąłem wtyczke od temperatury czynnika i co ciekawe, ten czujnik rozłącza tylko sprzęgło, ale obroty nadal są podbite. W tym stanie klimatronik nie wyłącza sprężarki, myśli, że ona cały czas spręża i dąży do zbicia temperatury.
Zwarcie tego czujnika nic nie zmieniło.
Sprawdziłem jeszcze raz czujnik ciśnień. Zwarcie czujnika jak wcześniej nic nie dało.
Te dwa czujniki są jedyny sprzężeniem zwrotnym między elektroniką, a układem wykonawczym i zabezpieczają przed zatarciem, przegrzaniem itd...

Kolejny etap to podanie prądu na sprzęgło. Na początku klima działała w trybie auto. Zbiła do 6 stopni i wyłączyła się. Wtedy podpiąłem zasialnie bezpośrednio z aku. Po krótkim czasie z nawiewów leciało powietrze o temp. 0 stopni. Odpiąłem kabelek, klima nie włączała się dość długo, aż temp osiągnęła 10 stopni.

Sprężarka jak i cały układ mechaniczny są bardzo wydajne. Co potwierdzają krótkie czasy schładzania. Opcję z małą ilością czynnika wykluczam.
Wnioskuję, że climatronic nie dopuszcza do nadmuchu powietrzem o temp niższej niż 6 stopni, co miałoby logiczne uzasadnienie. Czy gorąco, czy ciepło, nie dostajemy na twarz mroźnego powietrza, które układ jest w stanie z powodzeniem schłodzić.

Wczoraj gdy było naprawdę gorąco, działała non stop, potem zaczęły się oscylacje. Domyślam się, że w większości przypadków sprężarka działa non stop ponieważ nie osiąga granicznej temperatury opadowej czyli 6 stopni.

Pompec, różnice miedzy naszymi wynikami mogą wynikać z różnych multimetrów lub delikatnymi różnicami w odczytach z termistorów powietrza samego klimatronika.
Nie znalazłem potwierdzenia w service manualu, bo jest dość skąpo na ten temat, ale podejrzewam, że klimatronik wyposażony jest elektroniczny "termostat" który poprzez sterowanie sprzęgłem utrzymuje temp w danych granicach. Tak jak w lodówce, różne są temperatury załączania dla cyklu opadowego i rosnącego.
Rozwiązanie takie też ma logiczne uzasadnienie, ponieważ w przypadku gdy układ dążyłby do utrzymania temperatury na jednym poziomie, musiałby załączać sprzęgło co kilka sekund.

Ile w tym jest faktów, a ile moich domniemań- nie wiem. Jedno jest pewne, klima działa jak należy, działa prawie cały czas w trybie auto. Czasem tylko zmniejszam siłę nadmuchu zanim przewietrzę auto. Myślę, że nie mam się czym martwić.

pompec - 19-05-2009, 16:35

ja myślę, że Twoje przemyślenia są słuszne... nie wiem tylko co to jest to sprzęgło :P
Owczar - 19-05-2009, 16:37

Sprzęgło klimy to elektromagnes który wprawia w ruch sprężarkę. Na rolce sprężarki obraca się cały czas pasek wraz z pierścieniem. Kiedy klima się załącza to elektromagnes sprzęga rolkę z pierścieniem i wprawia w ruch wałek sprężarki.

Jak będą prawdziwe upały to sprawdzę układ jeszcze raz, bo teraz nawet nie ma jak testować ;)

Jeszcze małe kompendium aby nie mylić rozłączanie sprężarki ze względu na małą ilość czynnika i ze względu na "elektroniczny termostat".

Układ wyposażony jest w czujnik, który znajduje się w osuszaczu. Ma on tak naprawdę dwa stany, zwarcie i rozwarcie, ale te stany zależą od wartości cisnienia niskiego i wysokiego.
Generalnie jeśli klima słabo chłodzi i się rozłącza to śiadczy to o niedoborze czynnika.
Można to potwierdzić przez zwarcie pinów wtyku podłączonego do osuszacza.

Uwaga:
Sprawdzenie takie robimy na własną odpowiedzialność. W skrajnych przypadkach może doprowadzić do uszkodzenia sprężarki, jeśli czynnika i oleju będzie bardzo mało. Jednak podłączenie takie, na krótki czas nie grozi żadnymi konsekwencjami. Aby sprawdzić czy działa moja klima zwarłem ten czujnik gdy układ był zupełnie pusty, jak widać nic się nie stało. Dlatego jeśli zdecydujecie się na taki ruch to róbcie to na krótką chwilę, aby przekonać się, że to właśnie mała ilosć czynnika powoduje rozłączanie.


Tutaj screen opisujący działanie czujnika:


Kiedy niskie ciśnienie przekroczy 221kPa to włącznik się załącza do czasu aż spadnie do 196kPa.
Z kolei gdy wysokie spadnie poniżej 2,353kPa to się załącza i wyłącza przy 2942kPa.

Dolne ciśnienie zależy od stanu sprężarki i ilosci czynnika. Górne zależy od temperatury otoczenia. Aby klima działała, wartości muszą mieścić się w przedziałach... Ładnie to przedstawia rysunek.
Jest jeszcze czujnik temp czynnika, ale on rozłącza tylko sprzęgło, a nie cały układ. Więc na desce rozdzielczej będzie wyglądało jakby kilma działała...

pompec - 19-05-2009, 16:55

Owczar napisał/a:
Jak będą prawdziwe upały to sprawdzę układ jeszcze raz, bo teraz nawet nie ma jak testować


ja też czekam na odpowiednie warunki do testów :biggrin:

Anonymous - 19-05-2009, 20:18

Te rozlaczanie sprezarki to moze po to, zeby nie dopuscic do zamarzania parownika.
Owczar - 19-05-2009, 20:22

Bardzo możliwe, jest w sumie czujnik oszronienia parownika....
migro - 19-05-2009, 23:07

Owczar napisał/a:
Tutaj screen opisujący działanie czujnika:


Kiedy niskie ciśnienie przekroczy 221kPa to włącznik się załącza do czasu aż spadnie do 196kPa.
Z kolei gdy wysokie spadnie poniżej 2,353kPa to się załącza i wyłącza przy 2942kPa.

Dolne ciśnienie zależy od stanu sprężarki i ilosci czynnika. Górne zależy od temperatury otoczenia. Aby klima działała, wartości muszą mieścić się w przedziałach... Ładnie to przedstawia rysunek.

To nie jest całkiem tak jak piszesz. Czujnik ten jest w osuszaczu, czyli po stronie tłocznej, wysokociśnieniowej klimatyzacji. Low Pressure oznacza, jak słusznie zauważyłeś, niskie ciśnienie, ale po stronie tłocznej. Troche to głupio brzmi, ale Mitsubishi sobie tak wymyśliło. Kiedy ciśnienie spadnie poniżej 196kPa (1,96 bara) na stronie tłocznej oznacza to dła ECU, że albo jest za mało R134a, albo jest zima (1,96 bar R134a= ca. 0°C) i sprężarka się nie załączy, lub wyłączy.
Co do High Pressure jest w tej tabelce mały błąd, bez przecinków, powinno być 2353 kPa (=23,53 bar) i 2953 kPa (=29,42 bar), a jesli z przecinkami to nie kPa tylko MPa.
Kiedy ciśnienie w układzie, na stronie tłocznej, przekroczy 2953 kPa, srężarka się nie włączy, dopiero, kiedy ciśnienie spadnie poniżej 2353 kPa. Za wysokie ciśnienie może być spowodowane np.: przepełnieniem klimatyzacji, zabrudzeniem skraplacza, zepsutym wentylatorem skraplacza, zapchanym osuszaczem albo powietrzem w układzie.
W zeszłym roku zmieniałem u siebie czynnik i po nabiciu stwierdziłem to samo, co Ty Owczar: sprężarka zaczęła się właczać i wyłączać. Trochę się przestraszyłem, ale okazało się, że to czujnik oszronienia parownika. Przy ok. -1+2°C temp. powietrza zaraz za parownikiem (3-5°C w nawiewach) czujnik ten włącza spreżarkę, aż temp. osiągnie +4-+5°C przy parowniku (ok. +5-+7°C w nawiewach).
pompec napisał/a:
ostatnio wyczytałem w jednej z gazet motoryzacyjnych, że skuteczna klimatyzacja w nawiewach ma 7-12 stopni... może ktoś wie czy te wartości są mierzone w upalny dzień na słońcu czy np. wieczorem w temperaturze ok. 17 stopni... a może są to pomiary dla warunków panujących w warsztacie (garażu)... chyba, że nie ma to żadnego znaczenia ale według mnie ma...

W manualu jest dosyć doładnie opisane jak się mierzy wydajność klimy (str. 55-14), w skrócie jest to tak:
- Samochodu nie stawiac na słońcu
- Nawiew: na twarz, na max, obieg zamknięty
-Obroty silnika ok. 1000 1/min
-Termometr w środkowym nawiewie
-po ok. 20min odczytac wynik
-jezeli kompresor się włącza i wyłącza temperaturę mierzyć przed wyłączeniem
Temperatury:
Warsztat...........Nawiew (termometr)
20....................2,5-4,5
25....................2,5-4,5
35....................4,5-6,5
40....................6,5-9

Marti - 19-05-2009, 23:08

Owczar ciekawie poprowadziłeś wątek, faktycznie u mnie klima po załączniu "na sztywno" bez ECO chodzi jak na ECO. Nie będę potwierdzał twoich tez testami na moim aucie bo mam za mało odwagi i nic by to do tematu nie wniosło. Nigdy nie zwróciłem uwagi w innych autach bez automatycznej klimatyzacji ale tam chyba też jest tak że jak załączymy A/C na ON to sprężarka nie chodzi i nie tłoczy czynnika cały czas bo to doprowadziłoby do obniżenia do skrajnej dla człowieka temperatury (w okresie letnim ;) ). Może ktoś opisze jak to jest w autach z manualną kilmą bo to może coś nam podpowiedzieć (chyba że ON w manulau działa z autoamtu jak ECO u nas więc po co * na sztywno...)
Owczar - 19-05-2009, 23:39

Migro dzięki za sprostowanie.
Co do samej wartości wysokiego ciśnienia, to ten przecinek oddziela tylko 3 cyfry. W niektórych źródłach tak podają.


migro napisał/a:

W manualu jest dosyć doładnie opisane jak się mierzy wydajność klimy (str. 55-14), w skrócie jest to tak:
- Samochodu nie stawiac na słońcu
- Nawiew: na twarz, na max, obieg zamknięty
-Obroty silnika ok. 1000 1/min
-Termometr w środkowym nawiewie
-po ok. 20min odczytac wynik
-jezeli kompresor się włącza i wyłącza temperaturę mierzyć przed wyłączeniem
Temperatury:
Warsztat...........Nawiew (termometr)
20....................2,5-4,5
25....................2,5-4,5
35....................4,5-6,5
40....................6,5-9


Tylko problem w tym, że nie da się osiągnąć temperatury 2,5-4,5 ponieważ klima się wyłącza. Czy to oznacza dysfunkcję czujnika oszronienia?
Tak jak pisałem, gdy było naprawdę to temperatura była poniżej 2 stopni.

Nie skomentuję fachowca, który mi nabijał klimę i twierdził że nie powinna się wyłączać.
Jakby nie było obaliliśmy mit, że klima "na sztywno" działa cały czas.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group