To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Galant 2,5 V6 1998 by fj_mike

fj_mike - 25-04-2010, 14:48

Sylawn napisał/a:
Szerokości życzę... :)

A dziękuję :wink:


Jakieś dwa tygodnie temu wymieniłem banana z prawej strony. Dał o sobie znać natychmiast po wymianie amortyzatora.

Pod koniec maja (jak tylko wrócę do PL) wymieniam kocówki drążków i drążki proste "555" - już leżą w bagażniku :mrgreen:
Także łączniki stabilizatora i gumy.
Oraz sworznie wahacza. Czy można wymienić sam sworzeń wahacza dolnego prostego czy trzeba kupić cały komplet? Nie mam miśka przy sobie żeby pójść i sprawdzić. W ofercie IC jest do kupienia sam sworzeń wahacza.

robertdg - 25-04-2010, 14:59

fj_mike, profesjonalny klucz do 'banana' :D

wahacze dolne proste sa zintegrowane ze sworzniem, mozna je jedynie regenerować, w wahaczach górnych można wymieniać sworznie.

fj_mike - 25-04-2010, 15:02

robertdg napisał/a:
fj_mike, profesjonalny klucz do 'banana' :D

Ten tylko się przypałętał w kadr :D :D :D - kręciłem zwykłym płasko-oczkowym

robertdg napisał/a:
wahacze dolne proste sa zintegrowane ze sworzniem, mozna je jedynie regenerować, w wahaczach górnych można wymieniać sworznie


zatem będę uboższy o te 450zł :evil:

MacFly - 25-04-2010, 15:02

fj_mike, jak można wiedzieć ile kosztowały Cię te zegary ??
robertdg - 25-04-2010, 15:04

fj_mike napisał/a:
zatem będę uboższy o te 450zł :evil:
wymieniasz komplet :?: w InterCarsie dolny prosty Yamato widziałem za 215zł szt.
fj_mike - 25-04-2010, 15:05

900zł - sporo
Ale tutaj masz za 600 :mrgreen:
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=51749

robertdg - 25-04-2010, 15:07

http://sklep.intercars.co...nki=&lang_id=PL
fj_mike - 25-04-2010, 15:08

robertdg napisał/a:
wymieniasz komplet :?:

Nie będę na tym oszczędzał. Stare wahacze dam do regeneracji i może sprzedam jakiemuś maniakowi - zawsze się komuś przyda. Nie mam tyle czasu na to żeby misiek stał na klockach.

robertdg - 25-04-2010, 15:13

fj_mike napisał/a:
Nie mam tyle czasu na to żeby misiek stał na klockach.
tez nie lubie uziemiac auta, bo zawsze trzeba od kogos pozyczyc, a jak w pozyczonym aucie sie zepsuje to musisz to naprawic pomimo tego ze nie Twoja wina, ale stało sie podczas Twego uzytkowania, lipa.

Masz racje, nie oszczedzaj na własnym bezpieczenstwie, popieram :)

fj_mike - 25-04-2010, 15:17

Latem planuję postój na klocach, max 3 dni. Chcę regenerować zaciski hamulcowe i dać je do malowania proszkowego (tak przynajmniej sądzę). Plus poprawić zabezpieczenie na progach.
robertdg - 25-04-2010, 15:25

fj_mike napisał/a:
Chcę regenerować zaciski hamulcowe i dać je do malowania proszkowego (tak przynajmniej sądzę)
Nie wiem czy malowanie proszkowe wytrzyma temperature kilku mocnych hamowanian, uwazam ze efekt bedzie bardzo mierny, juz lepiej pomalowac lakierem przemysłowym, chocby poliuretnaem, ktory napewno bedzie o wiele bardziej wytrzymaly w stosunku do proszkowego malowania na zaciskach ;-)
Marcino - 26-04-2010, 11:22

Hamerajt na zaciskach też daje rade, w końcu to tarcza sie rozgrzewa na maxa, zacisk już duzo mniej.
fj_mike - 26-04-2010, 20:03

Marcino, Hamerite da radę. Chciałbym zrobić to malowanie proszkowo bo bardzo podoba mi się efekt i trwałość. Jest duży wybór farb, także odpornych na temperaturę. Są takie które zmieniają kolor - kocham takie gadżety :D .

Wszystko będzie zależało od ceny. Jeśli nie proszkowo to na pewno Motip :wink:

Wszyc - 26-04-2010, 20:30

albo po prostu polecam lakier do zacisków hamulcowych nakładasz na gołą blachę i daje rade ja mam i mimo mało starannego położenia jest dobrze
robertdg - 26-04-2010, 21:20

fj_mike napisał/a:
Chciałbym zrobić to malowanie proszkowo bo bardzo podoba mi się efekt i trwałość.
Na zaciskach hamulcowych to nie przejdzie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group