Maretzky85 - 10-02-2010, 12:35
O to to to wlaśnie 
Uwex - 10-02-2010, 12:47 Jeszcze chwilę i w nowych samochodach będziemy instalowali programy antywirusowe , co by nam hakerzy nie bruździli w kompach . Strach będzie jeździć - a nóż wyłączy światła nocą albo doda gazu przed czerwonym światłem - br..... czarnuch23 - 10-02-2010, 13:07 Ratujac swoj tylek ze skrzynia... nie chodzilo mi konkretnie ze skrzynie przechodzila w neutral a o to ze przestawala ciagnac i silnik odrazu schodzil z obrotow jesli nie trzymales gazu (neutral dla mnei w ksrzyni automatycznej jest rownoznaczny z luzem chodz tak nie jest) jak widac dokladniej dzieje sie to przez rozpiecie innego mechanizmu przekazujacego moment. Nie wnikma w skrzynie automatyczne dla mnie to jest zlo i nie zamierzma w bliskiej przyszlosci takiej nabywac (moze na starosc). Co do hebli nawet nowe auta maj na tyle monce hamulce zeby zdusily silnik. Blad toyoty jest nie do ogarniecia stracili juz kupe kasy straca jeszcze wieksza bo ludzie beda sie bali... Kazdy koncern mial swoje wpadki- mniejsze badz wieksze... jakos nikt nie krzyczy ze niezliczona ilosc lamborgini splonela na drodze (jak dla mnie blad konstrukcyjny). Dla mnie to polowanie na czarownice i nagonka.... Naprawia pedal i samochody znowu beda bezawaryjne.... Ci ktorzy kupowali toyote pewnie dalej ja beda kupowac.... a ze w stanach byly wypadki? oni potrafia wytoczc sprawe o to ze samchod zjechal z trasy jak kierowca robil sobie kawe z tylu i nie wiedzil ze "tempomat" to nie autopilot... Dzwina ta akcja cala i tyle.... bo na tyle koncernow ktore zaliczyly wpadke tylko Toyota ma taki zly PR w prasie.... Hubeeert - 10-02-2010, 13:11
W nowoczesnych samolotach bojowych jak na przykład F22 Raptor czas do bluescreena to max 8 godzin a potem trzeba przeinstalowac cały system operacyjny 
A komputer który obsługiwał loty Apollo miał mniejszą moc obliczeniową niż mój zegarek 
swinks_UK - 10-02-2010, 13:19
Dlatego czasem zbombardują jakiś chłopów na weselu w paśmie Hindukuszu 
czarnuch23 - 10-02-2010, 13:24 ktos kiedys napisal : "dobre samchody juz byly" i t jest swieta prawda. Moje slonce pracuje w salonie hondy i co chwila mi opowiada jak auto ktore ma tydzien badz gora miesiac wraca do serwisu na lawecie, albo na kolach ale za to z dluga lista co sie spierdzielilo a nie powinno.... Im wiecej elektroniki tym wiecej problemow.... ale i tak od tego nie odejda bo koszty wmiany i naprwy sa duzo nizsze nawet jesli bedzie sie psulo 3 razy czesciej Anonymous - 10-02-2010, 13:39
niestety tak nie jest z mojego punktu, dzis dostalem informacje ze nasza fabia "idzie do zyda" (w naszej firmie diesle pow. 200tys zostaja wymieniane) i mialem opcje do wyboru toyota czy hyundai (z obu marek korzysta nasza firma) wiec w zwiazku z obecna sytuacja wybralem hyundaia i30, pomimo ze mam bardzo dobrego kumpla w aso toyota, a hyundai przekrecil mnie na autoryzacji stacji (raczej przedstawiciel). Morfi - 10-02-2010, 13:52 arturro, Moim zdaniem popełniliście błąd. Toyota po tej wpadce bedzie w 100% najlepszym autem i najbezpieczniejszym. Tak zaostrzą juz ostre systemy jakościowe, że nawet srubka która ma byc dokrecona z momentem 60 NM a będzie 55 NM nie przejdzie. Anonymous - 10-02-2010, 14:03
ewentualnie ja jestem w firmie odpowiedzialny za auta i za osoby nimi podrozujace i nie moge wybrac czegos co moze byc niebezpieczne dla moich wspolpracownikow. za ok 3 lata jak nie zmienimy dostawcow aut znowu beda wymieniane i wtedy byc moze wrocimy do toyoty. jaca71 - 10-02-2010, 14:03
Istnieje przepis nakazujący by układ kierowniczy był mechaniczny. Elektronika u BMW zmienia tylko stopień przełożenia w zależności od warunków jazdy. "Ster by wire" na razie nam nie grozi. Z tym że do niedawna hamulce też musiały być mechaniczne (hydraulika uważana jest za mechanikę) a Toyota w hybrydach zrobiła je "by wire". Tam naciśniecie hamulca wywołuje program "hamowanie" a realizowany jest poprzez hamowanie odzyskowe a dopiero powyżej pewnej wartości mechanicznie. czarnuch23 - 10-02-2010, 14:03 Tak jak napisal Morfi teraz toyota jak juz wygrzebie sie z serwisowek bedzie trzepac auta tak ze nie przejdzie wlos pana Miecia lezacy pod kolem zapasowym. Nie sa w stanie pozwoic sobie na 2 wpadke a wiec beda sie pilnowac jak nikt inny i kazde podejrzenie wroci na warsztat nawet jelsli bedzie blache... Anonymous - 10-02-2010, 14:09
jak to jest w lexusie? bo ostatnio jezdzilem leksem is200 (najnowszym) z totalnie krzywymi felgami, a na kierownice nie przenosilo nawet drgniecia, spytalem kumpla jak to jest mozliwe to mi powiedzial ze wlasnie fajera jest elektroniczna stad nic nie przenosi na kierownice 
cns80 - 10-02-2010, 14:19
Nawet wielowahaczówka w MSS mnie wkurza. Wolałbym stary i sprawdzony wahacz wleczony z Puga
(albo ktokolwiek inny).
Od jakiś 6 lat jest już gotowy prototyp Citroena C5 w kooperacji z Airbusem, który ma wolant by wire A przepisy się zmieni Chlapacze też były kiedyś wymagane, a teraz co 3 auto stawia za sobą fontanny 
jaca71 - 10-02-2010, 14:22 arturro, Poczytam, i odpiszę. Ale na 99% elektronika tylko wspomaga - musi być mechaniczne połączenie kół z kierownicą. robertdg - 10-02-2010, 19:03
dla chęci zysku da się zmienić wszystko, ale połaczenia czysto mechaniczne ze zwrotnica musza być w postaci gałek i śrubek jedynie listwe zębatą mozna zastąpić silnikiem liniowym, a kolumna w tym wypadku zbudowana byłaby jak zestaw do gier samochodowych na PS.
|
||||||||||||||||||||||||||||||||
