To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Jarzma, zaciski hamulcowe, piasta - problemy,naprawa,części.

brylekVFR - 28-03-2016, 22:50

Przyjrzyj się który klocek trzyma, jeśli od tłoczka to szukaj przy tloczku. Jesli po drugiej stronie to prowadnice. Lancer ma czasami problemy z brudnymi i zapiekajacyni sie prowadnicami zacisków, szczególnie na tyle.
grzesiopol - 28-03-2016, 23:38

Na tyle przeważnie słabo chodzi, taka uroda. Coś takiego miałem kiedyś w Carismie i winny byl przewód. Najpierw sprawdź sam zacisk czy tłoczek chodzi i czy czy klocek chodzi w jarzmie. Jak jest OK to raczej będzie przewód. Na zdjeciu widać, że tył lewy wytarty blisko piasty, co może świadczyć, ze krzywo zacisk chodzi w jarzmie więc zobacz tez jak chodzi zacisk w prowadnicach, prawa strona jak u mnie rowki ale przynajmniej na całej szerokości u mnie tak nie było ładnie.
brylekVFR napisał/a:
jeśli od tłoczka to szukaj przy tłoczku. Jesli po drugiej stronie to prowadnice.
od strony tłoczka klocek jest mocowany w jarzmie i po nim sie przesuwa, a od strony zewnętrznej jest zamocowany do zacisku a wiec jeśli tak wygląda twoja tarcza to raczej klocek nie blokuje tylko zacisk na prowadnicy lub przewód.
lurek - 29-03-2016, 11:08

Przerabiałem podobny przypadek, tylko u mnie nie był taki harcorowy. Pomogło nasmarowanie tulei i przeczyszczenie tłoczka. Ostatnią czynność wykonałem w ubiegły czwartek tak więc do dziś jeszcze sprawdzam czy ciepło nie bije od tarczy :P
muchmorek - 30-03-2016, 19:47

Samochód ostatecznie musiałem zostawić i wrócić ze znajomą, bo przed samym serwisem stanęło na amen. Dziś dzwonił mechanik że na jutro będzie nowy tłoczek z zestawem zestawem naprawczym. Mają spróbować przeczyścić, a jak nie wymiana.

Na wtorek jestem umówiony w Warszawie na Oliwską, więc poproszę żeby się upewnili czy całość aby na pewno zrobiona jak należy i oby było dobrze. Jakby nie patrzeć moja pierwsza awaria, a użytkuję od ponad 2 lat :D .

Zastanawiam się tylko czy tarcze i klocki nadają się jeszcze po takich przygodach.

grzesiopol - 30-03-2016, 20:04

Na pewno po wymianie na nowe i dobrej reanimacji zacisków będzie lepiej. 8) Na starych nie będzie takiej skuteczności.
Iluzjonist4 - 31-03-2016, 14:28

Ten sam problem przerabiałem, generalnie wymieniłem tarcze, klocki, tłoki i zestaw naprawczy. Jednak mechanik stwierdził, że wystarczyło przeczyścił prowadnice i nasmarować tłoki, no ale wymieniłem wszystko...
lanser - 15-04-2016, 17:35

tyku napisał/a:
(prowadnice zacisków przesmarować - lubią się zapiekać szczególnie z tyłu).


Właśnie tego doświadczyłem. Na krótkim odcinku po mieście jechałem w korku, jak w końcu miałem kawałek prostej, to poczułem, że lancer coś "nie idzie". Jak stanąłem na światłach, akurat z górki było, po odpuszczeniu hamulca ledwo się toczył jak z niedociągniętym ręcznym. Jak dojechałem pod dom, to się prawie oparzyłem o felgę, taka była gorąca. Dziś byłem u mechanika (rano już było ok, ale chciałem to sprawdzić), no i diagnoza jak wyżej. Zardzewiały zacisk. Przeczyścili, przesmarowali, 70 zł skasowali.

teodorxxx - 16-04-2016, 13:27

Ja w pon jestem umówiony do mechanika z moim lancerem bo mam identyczny problem. Zorientowałem się, że tłoczek w tylnym prawym zacisku się nie cofa, w momencie jak usłyszałem podczas jazdy dziwne odgłosy ( jakby dudnienie), koło było gorące myślałem, że łożysko ale wstępne oględziny pokazały, że to nie odbijający tłoczek hamulcowy powodował nagrzewanie się koła. Martwię się bo autem jeździ żona i nie wiem jak długo taki stan trwał. Zastanawiam się czy w związku z wysoko temperatura łożysko nie uległo jakiemuś uszkodzeniu, co myślicie? Dodam jeszcze, że nie wyczuwam, żadnych luzów na łożysku, koło po zdjęciu zacisku kręciło się swobodnie, na moje ok jest ok.
Iluzjonist4 - 16-04-2016, 14:12

teodorxxx, sprawdź w jakim stanie jest klocek, ile się wypaliło. Ja długi okres jeździłem zanim się zorientowałem i łożysko nie dostało po dupie.
teodorxxx - 19-04-2016, 08:35

Iluzjonist4, klocki z jednej i z drugiej strony maja na oko te same grubości, więc raczej długo tak auto nie jeździło. Lancerek już zrobiony, przy okazji wymieniłem tarcze i klocki z przodu oraz oczywiście płyn hamulcowy. Z tyłu zregenerowali mi oba zaciski (lewy profilaktycznie), na razie nie słyszę, żadnych niepokojących odgłosów, więc mam nadzieje, że łożysko nie dostało po dupie, mechanik też twierdzi, że wszystko z nim w porządku.
Iluzjonist4 - 19-04-2016, 13:13

U mnie 3 razy wymieniałem klocki w przeciągu 3 miesięcy ;) Po pierwszej naprawie mechanik nie wspomniał mi o zapieczonych zaciskach i nawet je nie przesmarował (!). Jedynie wymienił zużyte już blaszki (tyle zostało z klocków) na nowe. Tak pojeździłem ok miesiąca i w drodze nad morze po przejechaniu ok 100km zauważyłem, że znowu coś nie tak. Podjechałem do pierwszego lepszego mechanika i stwierdził zapieczone zaciski. Miałem wybór albo wracać zrezygnować z rezerwacji nad morzem albo kupno nowych klocków i po powrocie łudzić się, że może coś z nich jeszcze będzie. Wybrałem zakup klocków i dojechałrm, a także wróciłem z wakacji. Po powrocie połowa już była wypalona, wystarczyło puknąć śrubokrętem i rozsypała się ;p Tym samym kupiłem znowu nowe klocki, jednocześnie tarcze, tłoki i zestaw naprawczy. Do teraz jeżdżę bez zastrzeżeń.
Lucas123w - 24-04-2016, 11:10

Po ok roku profilaktycznie dałem wyczyścić zaciski i przesmarować tłoczki, przy okazji oczyszczone zostały bębny od ręcznego.
Tarcze i klocki EBC po 20 tyś km są praktycznie nie tknięte, tył fabryczny bez zastrzeżeń.
Warto co roku robić taki zabieg, najlepsza droga do sprawnych hamulców.

toomi1982 - 06-06-2016, 15:57
Temat postu: Sedan - dziwne stuki w tylnym zawieszeniu
Witam,

Od momentu wyjazdu samochodem z salonu nie opuszcza mnie (a wręcz pogłębia) pewna dziwna dolegliwość. Przy jeździe na kostce, bruku, delikatnych wybojach, progach zwalniających - czyli w polskich warunkach 80% czasu spędzonego w samochodzie towarzyszą mi stuki w tylnym zawieszeniu. Im cieplej tym gorzej.Nie jedna osoba zwróciła mi na to uwagę, ale jak już żona słyszy to naprawdę trzeba reagować :wink: (....)ale od początku. Z racji na kończący się okres gwarancji udałem się do serwisu. Samochód został sprawdzony od A-Z , nawet sam mistrz mechanik udał się na kilka przejażdżek. Ostateczny werdykt "WSZYSTKO JEST OK". Mistrz potwierdził,że zawieszenie jest rzeczywiście dziwnie głośne ale ogólny stan wszystkich elementów zawieszenia nie wskazuje na jakiekolwiek zużycie. Wzięli nawet nowego 2016 lancera sedana i wsadzili mnie do niego. Pojechaliśmy tą samą(testową) drogą i stukało prawie tak samo. Odpiąłem się od kaloryfera(bo wcześniej powiedziałem ,że nie wyjdę póki nie zrobią) i pojechałem do domu akceptując tą farsę. Drogę do pracy mam wybrukowaną to nerwy z dnia na dzień coraz większe. Dopiero dzisiaj rano zauważyłem coś dziwnego. Wystarczy,że lekko położę nogę na hamulec i stuki znikają-to dopiero cyrk. W serwisie tego nie sprawdzili. Czyżby klocki były luźne? I co z tym teraz dalej zrobić? Klocki fabryczne , przebieg 40.000 KM. Pozdrawiam.

mmachaj - 06-06-2016, 16:09

Sam sobie odpowiedziałeś co jest nie tak :)
Musisz udać się do serwisu, powiedzieć o swoich obserwacjach i serwis powinien Ci założyć tzw zestaw naprawczy do prowadnic zacisków hamulcowych.
Miałem tak samo od początku. Teraz mam 25 tyś i nic nie słychać.
W pierwszym serwisie nie chcieli nic zrobić - mówili że wszystko jest okej ale mogą przesmarować - na jakiś czas pomagało (do czasu mycia auta myjką ciśnieniową). W drugim natomiast podumali podumali i z manuala serwisowego wyszło im że to sprawa prowadnic właśnie zacisków. Wymienili na "takie z gumeczkami na końcu" i jak ręką odjął.

toomi1982 - 06-06-2016, 16:21

Dzwoniłem wczoraj do dwóch serwisów i powiedzieli to samo. Mam się umówić i zobaczymy co jest, następnie zamówimy ewentualnie potrzebne części i wymienimy. Nie chcieli nawet słyszeć o moich opowieściach na temat zestawu naprawczego do zacisków. Nie mam zamiaru kolejny raz jeździć i wrócić z niczym. Mam w dwie strony prawie 100 km. Czy wystarczy kupić dwa takie zestawy i udać się do mechanika?

http://allegro.pl/prowadn...5926910441.html

[ Dodano: 07-06-2016, 20:09 ]
Byłem w serwisie. Powiedzieli,że miałem rację i stukają zaciski. Z racji tego że w nowym też stukają nie mogą nic zrobić. Czy te części z linka powyżej załatwią sprawę? Czy dam radę zrobić to sam? Dziękuję.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group