gzesiolek - 04-11-2011, 14:24 krzychu, 4G63 byl juz dopieszczony jak sie da i wycisnieto z niego ostatnie soki... a bylo na to czasu szmat bo chyba z 20lat go dopieszczali... w miedzyczasie bylo pare prob zrobienia czegos lepszego, bezposredni wtrysk czy MIVEC, ale koniec koncow 4G63 i przede wszystkim jego uturbiona odmiana sa kultowymi silnikami... co do elastycznosci to wg mnie duzo wiecej zalezy od przelozen, bo niby dlaczego 1,5 czy 1,6 na nizszych biegach i nizszych obrotach lepiej lub przynajmniej tak samo sobie radzi jak 1,8... bo ma inaczej zestopniowana skrzynie... no i z odcinka przesascili nieco...mogli jeszcze z 0,5tys puscic wg mnie bez szkody dla silnika... aha ktos ma nowego Lancerka z silnikiem 2,4 z US? Jak to jezdzi i pali? E:
tzn? co jest nie tak z tym sprzeglem w 1,5/1,6? bo nie wiem czy mam sie zaczac bac... u mnie przejezdzilismy 50tys km i zadnych zlych oznak, awarii, problemow itp. krzychu - 04-11-2011, 14:38
E tam upuszczono chyba. Ekolodzy zrobili z 150 jedynie 135km 
W outkach jest, z CVT i sobie chwalą.... Niby ryknie jak się wciśnie, ale elastyczność też ma. W każdym razie w Lancerze nikt go nie sprowadza bo dorzucając cło to już podobnie wychodzi RA z 2.0T, który się łapie na to mniejsze cło. [ Dodano: 04-11-2011, 14:40 ]
Mówisz o wrażeniach z jazdy czy o jego żywotności? jaceksu79 - 04-11-2011, 14:44
Jedno i drugie. Wrażenie wrażeniem, ale w 1,5 wymienialiśmy kilka spalonych sprzęgieł. Poza tym jeździłem kilkoma w których już się ślizgało. W 1.8 nie wiedziałem sprzęgła na oczy. gzesiolek - 04-11-2011, 14:49 jaceksu79, tos mnie pocieszyl... bo ja jak ja, ale zona sprzegla nie oszczedza... a ona ostatnio wiecej niz polowe km robi... sie trzeba bedzie przyjrzec przy najblizszym przegladzie... 
jaceksu79 - 04-11-2011, 14:55 Oczywiście bez paniki  u nas 1 lancer 1,5 jeździł jako zastępczy i tyle, że sprzęgło bardzo wysoko brało-pod praktycznie sam koniec ale nie ślizgało ( miał 8tyskm.)
Ale fakt faktem - spalone sprzęgła były u kobiet - jednej nawet ojciec przyjechał z dymem wydobywającym się z pod maski i powiedział, że jemu alternator śmierdzi
PS. w ASX-ie 1,6 Mivec jedna kobieta zrobiła tylko 1-ną trasę do Warszawy i tam już zostawiła samochód bo spaliła sprzęgło. Jak jej zmienili tam i wróciła do Białegostoku to też spaliła sprzęgło w sumie rekordzistka bo zrobiła niecałe 500km na 2-ch sprzęgłach - dalsze jej losy nie są mi znane bo odszedłem z pracy
[ Dodano: 04-11-2011, 15:20 ] PS> Panowie oczywiście nie twierdzę, że te sprzęgła mają wadę fabryczną - tylko po prostu wymagają trochę większego wyczucia samochodu niż w przypadku sprzęgieł w 1.8 (czego niestety wielu kierowcom brakuje). Może widzicie moje takie pesymistyczne podejście do niektórych spraw ale możecie mnie zrozumieć bo ja się na patrzyłem na te pojazdy od tzw. tyłka strony. Mało tego, powiem wam, że może z 1% klientów którzy odwiedzali serwis było niezgłaszających żadnych usterek - szok, prawda? no ale teraz czytajcie dalej - tylko ze z 95% zgłoszeń było niezasadnych, typu: "KLIENT: cos mi od 3-ch dni szumi/trzeszczy w samochodzie, ale tylko przy włączonej stacyjce.Tak jakby było jakieś zwarcie w głośnikach. JA. oczywiście poszedłem z klientem zobaczyć co się dzieje - przekręcił stacyjkę i rzeczywiście jest szum. Nasłuchując w tym samym czasie skąd on się wydobywa, otworzyłem podłokietnik i wyłączyłem CB radio"
Dacie wiarę???
Właśnie takie problemy ludzie mają 
jaca71 - 04-11-2011, 15:29
Na forum przewinął się na pewno jeden jeśli nie dwa a.e z CVT. Jak swojego kupowałem w USA to czytałem tamtejsze recenzje. Chwalili Lancera za udany powrót na szczyty ekonomicznych sedanów. Chwalili silnik 2.0 a zapiewali się nad 2.4, że mistrzostwo świata że elastyczny i jedzie w każdym zakresie a 2.0 trzeba kręcić.
Wydaje się że może coś w tym być, bo jaceksu79 chwali ten silnik w połączeniu z CVT w Outlanderze. Edit: Zachwyt nad 2.4 mógł być spowodowany tym że konkurencja Civic i Corolla maiły 1.8, sentra 2.0 tylko mazda 3 była 2.0 i 2.3. Na tym tle mógł wypadać przyzwoicie. jaceksu79 - 04-11-2011, 15:32
Dalej potwierdzam.
Trik - 04-11-2011, 19:08
Tak jak napisałem (na +) jest ciszej. W tym zakresie obrotów nawet przyjemniej brzmi, raczej nie przypomina mi to dźwięku wiertarki w naszym 1,5. Co do samego silnika 1.5 to jest on wynikiem współpracy z DC i o ile sie nie mylę z Hundai-em. A z tego co sie dowiedziałem to 1.6 nie dość że jest on wariacją silnika 1.5, to wykonaną samodzielnie przez MMC, czyli można by uznać że w chwili obecnej jest to produkt MMC (teoretycznie  )
jaceksu79, Jak zwykle rozbrajasz mnie swoim czarnowidzeniem. ale jak też napisałeś zdażają się lamerzy, którym zawsze coś jest pod górkę i to oni najczęściej przybywają do serwisu. Słyszałem też o przypadku muzyka, którem coś brzęczało i twierdził że to jest niemożliwością żeby nowy samochód dawał takie odgłosy. Po jeździe z serwisantem problem został rozwiązany poprzez wyjęcie długopisu ze schowka 
jaceksu79 - 04-11-2011, 19:41 [quote="Trik"]
MMC powiadasz
Ale już abstrahując - pewniejsze w tym przypadku było mi wykonanie przez MB 
PS> chcesz powiedzieć mi, że wydawały się mi wymiany sprzęgieł w 1,5? oczywiście na wskutek nieumiejętnej jazdy
1.8 zdecydowanie więcej jeździ i tak jak pisałem wcześniej - nikt jeszcze nie zgłaszał żadnego problemu ze sprzęgłem. Przynajmniej do momentu kiedy pracowałem
I co co w nim jest najfajniejsze - ruszając tym samochodem ma się wrażenie jakby siedział tam jakiś V6 ( chodzi o gładkość samego momentu ruszania- nie dźwięk ).
W 1.5 to tak jak w colcie
jaca71 - 04-11-2011, 19:54
Jeśli w 2.0 siedzi to samo sprzęgło to możesz mieć rację
Szwagier twierdził że mój lancer rusza bardziej smuuufff (cytat ze słuchu) niż jego Altima 3,5 CVT
jaceksu79 - 04-11-2011, 20:02
baaa, toż mówię
Ożżż Ty.... 
A przecież mówiłem i mówię, że nie znam się na samochodach 
SkyLuke - 12-11-2011, 02:38
Wydaje mi się to nie być możliwe. Ja w 1.8 mam ~2800. Trik - 12-11-2011, 14:03
. Ja tego doznałem osobiście. Nic nie stoi na przeszkodzie by się przejechać tym autem, np. przy okazji przeglądu.
gzesiolek - 12-11-2011, 14:37 SkyLuke, pojemnosc tylko posrednio moze miec wplyw na ilosc obrotow przy danej predkosci... wszystko zalezy od przelozenia... zreszta uwierz lub nie , ale jakiejs mega duzej roznicy miedzy 1,5 a 1,8 jesli chodzi o obroty przy okreslonej predkosci nie ma... przynajmniej miedzy tymi ktorymi mam okazje jezdzic... artisan - 02-12-2011, 14:53
Ja dzisiaj mam możliwość, testowania silnika 1,6 ( niebieski sedan, auto ma już ok 4800 km:)) Generalnie potwierdzam to co Trik napisał powyżej. Silnik jest odczuwalnie mocniejszy ale nie jakoś powalająco. Największa różnica jaka się rzuca w oczy, to fakt że przy obrotach 2500 ma ok 100 km/h, przy 3000 ok 120 km/h (mój 1,5 przy tych obrotach 100-110 km/h. W dolnym zakresie obrotów nie odczułem różnicy w przyśpieszaniu. Co do głośności uważam że jest podobnie jak w 1,5 i to właśnie najgorzej przy 3500 rmp. Mam też subiektywne wrażenie że mój 1,5 mimo wszystko jest odrobinę cichszy. Silnik 1,6 jak najbardziej udany i zapewne mniej pali przy prędkościach podróżnych w trasie (z powodów podanych powyżej). Nie poczułem jednak frustracji z faktu że nie poczekałem na silnik 1,6 a tego przyznaję trochę się bałem
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
(w 1.5 ledwo starcza do 120 z haczykiem).
) grubość maksymalna 68 mikronów, w komorze silnika nawet 36 mikronów. To jakaś paranoja. 