markopolo_1 - 02-02-2012, 07:59 No i zamarzł w końcu francuski wynalazek. Jestem dość daleko na wschodzie i zima tutaj na całego. Do -23 st. odpalał, stukał, protestował ale jednak dawał radę. Wczoraj było -25 i niestety. To znaczy z protestami odpalił, ale jak ruszył to zgasł i zapaliła się nieszczęsna lampka check engine. Na trybie awaryjnym ledwo dotelepałem się do zatoczki i na holu do warsztatu. Tutaj niestety nie znają w outlanderze takiego silnika /tylko benzynowe/, ale może mi zresetują komputer i wymienią filtr paliwa, który przewidująco miesiąc temu wziąłem ze sobą z Polski. Trochę się głupio czułem jak misia na polskich blachach ciągnie do warsztatu stara łada. Silnik generalnie fajny, ale niestety sezonowy)). Zdarzają się przecież mroźne zimy. Aha, zapomniałem dodać, że paliwo zimowe z Shella plus dodatek wlany osobno. Dzisiaj jechałem taksówką, uzbeckim lanosem, ciepełko, żadnych problemów z odpalaniem))). Frustrujące)) dab - 02-02-2012, 08:37 nic tylko ja kco roku - wspolczuc 
U mnie dzisiaj w nocy bylo -17 i moja kosiarka 2.0 miala tez wielkie problemy zeby sie dobudzic....chyba z 56 razy nagrzewalem swiecami i probowalem odpalac i w koncu odpalil ale ciezko bylo nie wiem czy to wina paliwa? niby z BP i pytalem sie czy jest przygotowane na nadchodzace mrozy....
a dzisiaj ma byc jeszcze zimniej, nie wiem czy czarnuch da rade
Jka wam odpalaly dzisiaj miski? plecho1 - 02-02-2012, 08:50 Wymienić na nieśmiertelną benzynkę. dab - 02-02-2012, 08:54
dzieki za cenna opinie wujku dobra rada...  
Anonymous - 02-02-2012, 10:22 -21 i jak na razie pali. Zauważyłem że lampka od świec gaśnie bardzo szybko. Nie ma żadnej różnicy czy ciepły czy zimny, gaśnie po ok. 2 s. Czy to normalne? Nie ukrywam, że musiałem przytrzymać go na rozruszniku ok 3 s żeby odpalił a później ten dźwięk  . Próbowałem 2 lub 3 razy grzać świece ale zero różnicy.
dab - 02-02-2012, 10:40 No wlasnie taz miałem takie odczucie – niby grzalem kilka razy ale jakos lepiej nie było. Może swiece do wymiany (ktoras mogla pasc?) Zobacze jutro rano, ma być jeszcze zminiej. skaut - 02-02-2012, 13:55 koledzy dab i gajduss, proszę nie zaśmiecać wątku - dotyczy on silnika 2,2. Cieszymy się razem z Wami, że macie silniki 2,0 DiD i dziękujemy za słowa współczucia. A w kwestii wątku - mój dzisiaj przy -19, dłużej kręcił przy rozruchu, ale dał radę bez większych problemów. I co najważniejsze, nie doszło do zablokowania zimnego filtra. Dziękuję i pozdrawiam krzychu - 02-02-2012, 14:09 Może zróbcie sobie ranking stacji z których najczęściej macie problemy z odpalaniem. Któryś raz z kolei widzę, że po tankowaniu na Shellu mają problem.... dab - 02-02-2012, 14:15
kolego skaut, Nie przesadzaj. Temat jest w zasadzie ogolny – dotyczy problemow z odpalaniem na zimno (w szczegolnosci 2.2) nie uwazam, ze opinie o innym ropciuchu zasmiecaja ten watek, w dodatku gdzie nie toczy się żadna zazarta dyskusja…tak ze nawet nie przerywa się toku rozmow, bo go nie ma…
borsak1 - 02-02-2012, 14:42 O jej wlejcie orobinę benzyny do baku i zapali na 100%. Mojego ojca 2.2 nie odpaliło dziś rano  A moje 2.2 w Mivec-u nawet nie pomyślało żeby nie odpalić tylko by spróbował a pożałowałby gożko. Najlepsze są sprawdzone sposby przedwszystkim zmieńcie stacje to że shell ma drogie paliwko nie znaczy że jest ono dobre no chyba że korzystać z akcji LIDL + Shell
DJ Fazi - 02-02-2012, 15:21 Lać LotosDynamic. mitsu00 - 02-02-2012, 19:23 Swojego czasu jak mialem 2.2 to co zimy wywalalo mi filtr mimo tankowania na markowych stacjach w Wawie z duzym obrotem. Tankowalem i na Shell, Lotos, Statoil i tylko najlepsze ich wynalazki. Efekt? Zaden, tzn filtr zapychalo miedzy -20 do -30st. Puenta? Lipne paliwo ogolnie w Polsce. W SE lalem tylko zwykly diesel i nawet ostatniej zimy przy - 32st odpalal miodzio. JCH - 02-02-2012, 21:12
Nie sądzę aby mieli jakieś własne paliwo, zapewne biorą z Płocka. Jednak odkąd jeżdżę dieslem (od 2002 roku) tankuję tylko z NESTE i nie dolewam nic, kompletnie nic, żadnych dodatków, depresantów..... Odpukać jak do tej pory nie było problemów. Co prawda nie miałem temp. rzędu -30°, minimalne jakie zanotowałem to o ile pamiętam -24°. Dzisiaj pod pracą u mnie -19°, u kolegi -22° więc było gdzieś tak pośrodku 
I oby tak dalej....
dab - 03-02-2012, 07:38 Neste...  taaaaaaaa
Ja poprzedne auto tankowalem regularnie ze 2 lata na tej stacji....i padly wtryski Tak ze fajnie sie jezdzilo, tanio, w zimie tez problemow nie mialem... Neste odradzam. Jak i inne marketowe stacje...to co sie zaoszczedzi pozniej oddasz mechanikowi 
borsak1 - 03-02-2012, 08:09 Panowie kiedy wy zrozumiecie że czy to orlen, nmeste czy BP to i tak jedno badziewie jest lane. Jak wspominałem już kiedyś brat ma stację paliw na podkarpaciu zaopatrzenie w ORLEN leci z miejscowości Widełka za Rzeszowem i ot co z jednek rurki leje się ORLEN, BP i STATOIL rózni się tylko ceną !!!! Chyba nie myślicie że Shell wozi paliwo z zagranicy aż tak naiwni chyba nie jesteście co ? Rok temu gdy dopadło -20 Orlen dał np. ciała i skopali mieszankę paliw zrobili ją do -18, -19 w zamian żeby się tego pozbyć dożycali jakieś środki do wlewania do zboirników za freeko. To jest jedna kwestia inną kwestią jest to że paliwa są chrzczone (tylko latem) mieszane z jakimiś badziewiami itp, itd. A Warszawa jest najlepszym tego przykładem tutaj marża na litrze wynosi pewnie około 25 gr a jakoś nie widać żeby jakakolwiek stacja narzekała na brak klientów. |
||||||||||||
