To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Samochód do 28 tyś

m6riano - 20-03-2011, 22:06

Energo napisał/a:
m6riano napisał/a:

Mojemu wujkowi ostatnio w Corolli'98 e11 5d liftback złamała się rączka do otwierania klapy(łapka zespolona z łapka do otwierania wlewu paliwa), cena w ASO jedyne 350 zł...;-)

no to rzeczywiście wielka awaria jak na 13 letnie auto :) I dziwne że wujkowi chciało sie pytać o cene w ASO, skoro na allegro kupi taką część pewnie za 20 zł ;)


Niestety na alledrogo kupił za 100...były tez droższe..
ps. napisałem o tym bo śmieszne jest dla mnie (pomijając cene z aso) że na allegro za 99 można kupić nie wiem całą klapę tylna a tyle samo kosztuje kawałek plastiku..;-)
A druga sprawa to to że one się często łamią co powiedzieli mi sprzedawcy z allegro (szrotowcy), więc stąd takie ceny

Energo - 20-03-2011, 22:06

mkm napisał/a:
Energo, bo mamy XXI wiek więc powinno być superextraordynaryjnie :mrgreen:
Sam wiesz ile kosztuje TS. W tych pieniążkach (przy założeniu, że nie kupujesz ulepa) znajdzie się bardziej podniecające wozy.
Filmiki wrażenia nie robią. Zobacz jak chodzi 20 letnie 1.8 made by Mitsubishi :wink:
http://www.youtube.com/watch?v=Fpjbc2pfJzE

Filmy nie miały robic wrażenia, miały tylko zaprzeczyć tezie, jakoby konie w Corolli nie chciały jechać ;) To jest wolnossący silnik 1,8L oba TS fabryczne, bez modyfikacji (miały tylko założony stożek). Pokażesz mi szybsze auto o tej pojemności i bez doładowania ? A przy okazji równie bezawaryjne (ogólnie tanie w utrzymaniu)

mkm - 20-03-2011, 22:09

Energo, bo Toyoty są bezawaryjne.
Tu mówimy jednak o specyficznym modelu, a nie o zwykłym 1.4 :wink:
Więc masz wyjście, albo kupujesz za grube pieniądze TS-a i po fakcie zastanawiasz się czy dobrze zrobiłeś, bo mogłeś miec coś co wygląda (niestety Corolla, a teraz także i Auris, są "trochę", bezpłciowe)
albo kupujesz zajechanego/rozbitego trupa i masz radoche, że masz na chwilę szybkiego sleepera.

edit: Ja również wrzuciłem niedoładowane 1.8 z modyfikacją dolotu :wink:

Energo - 20-03-2011, 22:15

W każdym razie, gdyby ktoś kiedyś pytał o Corollę TS, to pamiętajcie jest godna polecenia :) Wyślijcie go na forum Corolla Club, opowiemy, doradzimy, pomożemy w wyborze.
Pozdrowienia dla MitsuManiaków :thumbleft:

Morfi - 20-03-2011, 22:20

Energo, Pozdrawiamy. :wink:
Energo - 21-03-2011, 01:29

mkm napisał/a:

Sam wiesz ile kosztuje TS. W tych pieniążkach (przy założeniu, że nie kupujesz ulepa) znajdzie się bardziej podniecające wozy.
Zobacz jak chodzi 20 letnie 1.8 made by Mitsubishi :wink:

jednak 20 letnie auto, jakie by nie było, to będzie skarbonka która i tak nigdy nie zostanie doprowadzona do stanu perfekcji. Albo coś sie posypie, albo błyśnie ruda spod lakieru. Co innego jeśli sie ma swoje 20 letnie auto o które sie dbało bardziej niż o siebie ;)

mkm napisał/a:
Energo, bo Toyoty są bezawaryjne.
Tu mówimy jednak o specyficznym modelu, a nie o zwykłym 1.4 :wink:
Więc masz wyjście, albo kupujesz za grube pieniądze TS-a i po fakcie zastanawiasz się czy dobrze zrobiłeś, bo mogłeś miec coś co wygląda (niestety Corolla, a teraz także i Auris, są "trochę", bezpłciowe)

Wątek jest o samochodzie w cenie do 28 tyś, w dopisku do tematu jest "małe i mocne". Corolla TS w tym wątku jest jak najbardziej na miejscu, wszystko pasuje.
Gdyby ktoś napisał że chodzi o auto piękne, mocne i mieszkające w warsztacie - to zaproponowałbym Alfę :biggrin:

mkm - 21-03-2011, 01:32

Energo, jesteś w stanie kupić niebitego TS-a na gotowo za 28tys?
Energo - 21-03-2011, 01:42

mkm napisał/a:
Energo, jesteś w stanie kupić niebitego TS-a na gotowo za 28tys?

Kwestia czasu i poszukiwań. W zeszłym roku namówiłem kumpla na zakup TS, zjeździliśmy pół Polski, obejrzeliśmy może z 5 egzemplarzy. W końcu znaleźliśmy, auto przywiezione z Włoch, każdy element z oryginalnym lakierem (kupiliśmy czujnik grubości lakieru) z reszta na końcu auto zostało przetrzepane w ASO. Auto miało przebieg 96 tyś km, poszło za 26 tyś.
Tak więc, moja odpowiedź brzmi tak, jeśli o mnie chodzi - znam każdy centymetr tego auta na pamięć, jestem w stanie kupić egzemplarz w idealnym stanie a nawet poznać czy przebieg jest oryginalny.

mkm - 21-03-2011, 01:52

Energo napisał/a:
W końcu znaleźliśmy, auto przywiezione z Włoch, każdy element z oryginalnym lakierem (kupiliśmy czujnik grubości lakieru) z reszta na końcu auto zostało przetrzepane w ASO.

:wink:

Energo - 21-03-2011, 02:03

mkm napisał/a:

:wink:

to nie żart, mówię zupełnie serio. Samochód z 2002 roku, w komorze silnika nie ma ani jednej zardzewiałej śrubki. Ogólnie polecam auta z Włoch. Mój był kupowany w PL w salonie, i mimo tego że młodszy to musiałem w niego włożyć trochę pracy żeby wyglądał nie gorzej niz tamten. Nasz klimat nie sprzyja.
PS
Moje auto też ma każdy cm lakieru oryginalny, i przebieg ... 43 tyś km. Są niebite TS w Polsce, niedowiarków zapraszam do Krakowa :)

mkm - 21-03-2011, 02:10

Ja samochodów z Włoch nie polecam. prawdę mówiąc nie spotkałem sie jeszcze z całym "Włochem" sprowadzonym do naszego kraju.
Zobacz jak one "ślicznie" wyglądają przed sprowadzeniem
http://www.subito.it/li?q...=0&w=3&st=s&cg=

Energo - 21-03-2011, 02:23

mkm napisał/a:
Ja samochodów z Włoch nie polecam. prawdę mówiąc nie spotkałem sie jeszcze z całym "Włochem" sprowadzonym do naszego kraju.
Zobacz jak one "ślicznie" wyglądają przed sprowadzeniem
http://www.subito.it/li?q...=0&w=3&st=s&cg=

jest fajne "zagłębie" aut z włoch, w okolicy rzeszowa, tarnowa. Mieliśmy kilka modeli aut na celowniku, szukaliśmy TS, Leona Cuprę, Focusa ST. Do wrocławia albo warszawy w zasadzie nie ma po co jeździć. Nawet jeśli prosisz gościa przez telefon żeby Co powiedział prawdę bo masz 500 km do przejechania, to i tak Cie okłamie. Przyjeżdżasz i widzisz złom. Tam w podkarpackiem wchodziło sie do komisu i stały naprawdę fajne auta.
TS którego kupiliśmy stał za 29 tyś, we włoszech był kupiony od dealera Toyoty (potwierdzone w dokumentach i w systemie komputerowym Toyoty, dostępnym do wglądu w ASO)

Trzeba mieć troche szcześcia żeby kupić fajne auto. Choć były inne niebite TS, w Krakowie, w Warszawie. Np TS w Krakowie miał ślady na dachu po gradobiciu :) I mimo tego że fajny, niebity, to nie kupiliśmy bo nie był w idealnym stanie

cabaniarz - 21-03-2011, 10:03

m6riano,
m6riano napisał/a:
Mojemu wujkowi ostatnio w Corolli'98 e11 5d liftback złamała się rączka do otwierania klapy(łapka zespolona z łapka do otwierania wlewu paliwa), cena w ASO jedyne 350 zł...;-)


no chyba sama z siebie się nie złamała :wink:

Anonymous - 21-03-2011, 12:46

w corolli TS trzeba sie starac przy zmianie biegow szczegolnie z 1 na 2 , zeby nie wypasc z lifta.
m6riano - 21-03-2011, 17:41

cabaniarz napisał/a:
m6riano,
m6riano napisał/a:
Mojemu wujkowi ostatnio w Corolli'98 e11 5d liftback złamała się rączka do otwierania klapy(łapka zespolona z łapka do otwierania wlewu paliwa), cena w ASO jedyne 350 zł...;-)


no chyba sama z siebie się nie złamała :wink:

sama nie..ze starości..i ze słabej jakości materiału...
coś musi być na rzeczy że na allegro to idzie jak świeże bułeczki a w aso 350 kosztuje...;-)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group