SPIDER-ek - 18-08-2011, 22:31 Zrobiłem prezent misiakowi i zakupiłem mu nowy akumulator EXIDE PREMIUM EA722 72 Ah / 720 A, kosztował 389zł w sklepie ALCOR Business Partner (sklep firmowy nr5) ul. Żuławskiego 4/6 Warszawa. Bardzo miła obsługa więc polecam. Sprawdziłem napięcie spoczynkowe 12,55V więc zgodnie z normą gdyż kupując ze sklepu akumulatory powinny mieć napięcie spoczynkowe powyżej 12,5V. Oczywiście zostało wszystko wyczyszczone, klemy były w opłakanym stanie. Podobnie podstawka na akumulator bardzo brudna. Akumulator EXIDE PREMIUM EA722 72 Ah / 720 A ma wymiary: długość 278mm / szerokość 175mm / wysokość 175mm, a wcześniejszy Boscha miał wysokość 190mm, przez to na pręty musiałem załozyć dodatkowe 3 podkładki 2mm. I wszystko wyszło na cacy. Teraz jest wszystko jak należy i można przystapić do dalszych prac związanych z planowanym radiem 2DIN:) Sprawdzone jeszcze napiecie po uruchomieniu silnika: 14,44V, więc wszystko idealnie jak należy. A oto fotki:     
    
Oczywiście więcej fotek pojawi się za niedługo na mojej stronie w galerii, muszę tylko je tam dorzucić:) SPIDER-ek - 24-08-2011, 08:59 Kurdę mam dylemat, i już sam nie wiem. Chcę kupić amorki i nie wiem co już wybrać. orginał przód: MR455682 tył: MR235596 KYB przód: 341141Excel-G tył: 341213Excel-G Ciekawe jakby się na takich jeździło D2 Racing - gwintowane: http://www.tomson.com.pl/x_C_I__P_20234152.html BILSTEIN --------------------------------- BILSTEIN - B4 Gas Numer artykulu Bil_000769 przód: 19-062990 tył: 19-063423 --------------------------------- BILSTEIN - B6 SPORT Bil_000873 przód: 24-025829 tył: 24-025836 --------------------------------- BILSTEIN - B8 SPRINT Bil_005448 przód: 24-067461 tył: 24-067478 I jestem już głupi z tego wszystkiego. Chciałbym mieć samochód do jazdy po ulicy, ale z dobrym zawieszeniem, bez znaczenia na koszt. Niby gwintowane do jazdy ulicznej, ale czy to zdaje relacje bytu na naszych dziurach. Czy nie będzie za twardo. Znowu nie chcę też kanapowego zawieszenia, ale też nie za twardego. Co osoba to poleca co innego, i bądź tu mądry. Za PRLu jednak było lepiej. Papier toaletowy tylko szary, i nie było problemu, a teraz coraz większy wybór i coraz bardziej mnie to wkurza. Owczar - 24-08-2011, 09:09
To to samo, tylko jesli wezmiesz KYB to zwroc uwage by byly made in japan.
Na pewno to bedzie twardszy zawias. SPIDER-ek - 24-08-2011, 09:13 Owczar, tak, tylko że żaden sprzedawca nie gwarantuje mi że będzie z Japonii, bo już jest dużo na rynku z Czech, i każdy tylko mówi że zależy co przyjdzie. O tym D2 Racing, naczytałem się że jedni są zadowoleni a inni nie i tak praktycznie o każdym amorku:) Torp12 - 24-08-2011, 09:48 Spider-ek Jak masz za duzo pieniedzy to kup w ASO... Ale przepalcisz pewnie z 10 krotnie. Podejrzewam ze Twoje amory jeszcze sluza i nie sa do naglej wymiany takze spokojnie trzeba czekac i szukac KYB from Japan. Zadzwon do Japaneze i do innych i za jakis czas je trafisz i bedziesz mial to co chcesz:] A jak Ci sie sypna amory to kupisz Tokico albo Bilsteiny:] pozdr. SPIDER-ek - 24-08-2011, 10:18 Torp12, No gdyby nie były do wymiany, to bym ich nie wymieniał. 1. są wylane 2. nie ma żadnej amortyzacji na dziurach, tak jakbyś jechał bez zawieszenia. w ASO wyliczyli około 560zł za sztukę Owczar - 24-08-2011, 11:06
Bez zawieszenia to gdy amorek sie zatnie  Tak jak moj po zakupie auta  Jak goakr 
Oryginalne KYB i KYB from japan to samo tylko bez znaczka Mitsu, ale za cene ponad polowe tansza. Tomii - 24-08-2011, 11:26 weź KAYABA EXCEL-G tylko made in Japan, będziesz zadowolony, mam od prawie roku na przodzie i wrażenia "sportowo-komfortowe" czyli nie za twarde i nie za miękkie, dla mnie w sam raz
kupiłem na alledrogo ale nie pamiętam u kogo, wiem że pytałem czy Japońskie, potwierdzili i tak było. Hugo - 24-08-2011, 11:54
SPIDER-ek - 24-08-2011, 11:57 Hugo, zarzuca szczególnie na obwodnicy garwolina, jak ktoś tamtędy śmiga to wie o co chodzi na łuku:) Podobnie na A2 jadąc od strony Żory-Rowień na łuku.
Są łączenia z jakiś płyt na mostkach, przy prędkości odczuwalne i to znacznie:) SPIDER-ek - 24-08-2011, 21:08 Owczar, i co teraz powiesz na temat moich obecnych amorków po przejażdżce 
Owczar - 24-08-2011, 21:21 Ale jakich amorków? ;> To Ty masz z tyłu amorki? Myślałem, że same spręzyny 
A tak poważnie to amorki umarły. No ale te opony też ładnie hałasują. Przy dużych prędkościach mogą nawet zagłuszyć szum powietrza
SPIDER-ek - 24-08-2011, 21:46 Dokladnie tak umarły, dlatego wszystko idzie po kolei. Amorki w pierwszej kolejności, a opony na nowy sezon będą nowe, teraz już je dojeżdze do końca, i zimówki będą nówki. fj_mike - 24-08-2011, 21:51 SPIDER-ek, poluj na japońskie Kayaby i zakładaj. Mam mało przyjemne doświadczenie z pepickimi KYBami
Mogły też zawinić stare osłony które były już lekko zużyte 
Bynajmniej reklamacja została uznana
SPIDER-ek - 24-08-2011, 21:58 fj_mike, no właśnie przez to że sie naczytałem o pepiczkach to ich nie chcę nawet widzieć:) bedę żałował na amorkach 200-500zł, a później będę się denerwował. Moje serce nie jest warte stresów za 200-500zł różnicy:) |
||||||||||||||
