To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Petycja - Stop cenom paliwa

akbi - 23-01-2012, 19:12

mkm napisał/a:
akbi, praktycznie wszędzie...

Maciuś ... a Ty byłeś gdzieś ostatnio poza Krakowem :lol: :P :P

...w ostatnim półroczu byłem w ... 8 krajach UE (w tym w największych DE, FR, GB) i wszędzie ... powtórzę WSZĘDZIE paliwo jest średnio 20-30% droższe niż w PL.
/8 dni temu tankowałem w Hamburgu na Aralu PB95 za 1.57 euro/
Mało tego ... mieszkańcy terenów przygranicznych powinni doskonale wiedzieć, że do polskich stacji paliw na granicach przyjeżdżają tankować Niemcy czy Czesi.

mkm napisał/a:
nie patrz na cene litra tylko ile litrów mozna kupic za "średnią krajową".

no ja właśnie odnoszę się to teksu z plakatu, gdzie to wyraźnie jest napisane o cenie paliwa w Polsce.
... cze właśnie z tego co widzę to między innymi Ty, mieszasz w to polskie zarobki ... a to już z prostej matematyki można obliczyć, że to nie cenania i wg mnie, paliwa jest za wysoka a zarobki za niskie.

...ale ...to dwa różne zagadnie i protest ten w obecnej formie jest moim zdaniem irracjonalny i jedynie polega na biciu piany przez osoby ... którą największą umiejętnością jest właśnie bicie piany :)

Krzyzak napisał/a:
akbi napisał/a:
Gdzie jest tańsze paliwo w europie??
właściwie to wszędzie - musimy przestać przeliczać i wziąć poprawkę na to, że zarabiam w €, GBP, koronie czy PLN i wydaję tą walutę
więc jak w € w Niemczech średnio zarabia się 2000€ i wydaje 1.4€ na paliwo, to w PL zarabia się średnio 2000 PLN i wydaje 6 PLN na paliwo - czyli mamy 4x droższe

jw ...

Obywatel - 23-01-2012, 19:19

gzesiolek napisał/a:
od strony biznesowej nie ma co dywagowac... nie ma zwiazku zarobki-cena... poza zaleznoscia popyt-podaz, gdzie gdy popyt zacznie spadac, to producenci moze beda poszukiwac zmniejszania marzy, ale najpewniej beda zmniejszac koszty produkcji co znowu odbije sie na jakosci paliw na naszych stacjach...

No właśnie nie do końca... Cena paliwa ma niewiele wspólnego z prawem popytu i podaży bo jej lwia część to obciążenia fiskalne i dlatego rząd ma realny wpływ na ceny paliw.

Winne wysokim cenom paliw są dwie rzeczy: polityka fiskalna UE i poszczególnych państw a także dyktat bandy pod nazwą OPEC i koncerów paliwowych.

Najlepszym rozwiązaniem byłoby przestawienie się na alternatywne paliwa. Np. Brazylia jeździ na alkoholu i producenci aut biorą to pod uwagę. Podobną rolę mógłby odegrać w Polsce LPG, ale są z nim 2 problemy: jego cena też jest powiązana z ceną ropy oraz fakt że producenci samochodów nie chcą produkować silników przeznaczonych fabrycznie do spalania LPG. Odnoszę wrażenie, że jest wręcz odwrotnie - próbują to na wszystkie sposoby utrudnić, np. wprowadzając wynalazki typu GDI. Niestety w tym brudnym układzie (i nie tylko zresztą w tym) wszystko jest robione przeciwko zwykłaemu człowiekowi. Cisną nas coraz mocniej ze wszystkich stron i mam nadzieję, że w pewnym momencie ludzie staną do otwartej walki z tym całym chorym systemem.

mjsystem - 23-01-2012, 19:20

Podobno wprowadzili embargo na dostawy paliw z Iranu... Podwyżki murowane... :cry:
mkm - 23-01-2012, 19:56

akbi napisał/a:
mkm napisał/a:
akbi, praktycznie wszędzie...

Maciuś ... a Ty byłeś gdzieś ostatnio poza Krakowem :lol: :P :P

...w ostatnim półroczu byłem w ... 8 krajach UE (w tym w największych DE, FR, GB) i wszędzie ... powtórzę WSZĘDZIE paliwo jest średnio 20-30% droższe niż w PL.

Aruś no własnie niestety byłem i krew mnie zalewa jak ktoś powtarza z uporem maniaka jak to paliwo mamy najtańsze w Europie, bo za granicą jest drożej.
Przy cenie za litr zgoda, ale to porównanie jest nieadekwatne do sytuacji którą obecnie mamy (patrz zarobki)
Ja twierdzę, że to "proste" porównanie (litr do litra) jest do niczego z powodów, które podałem.
Ty twierdzisz, że jest to bicie piany – oczywiście, że jest, bo co innego pozostaje?
Ja będę jeździł nawet jak paliwo będzie po 30zł za litr, ale zastanówcie czy Wy będziecie...

akbi - 23-01-2012, 20:58

Maciek, idac tym torem rownie dobrze mozna robic pikiety i blokady wszedzie i o wszystko. Mozemy stanac pod MediaMarktem, ze w PL mamy za drogie telewizory, pod elektrownia, ze za drogi prad, pod mleczarnia, ze za drogie sery i mleko ... Itd itp.... Bo co kolwiek (prawie) na tym plakacie wpiszesz zamiast paliwa bedzie "prawda".
Idac Waszym torem ... Przyslowiowy "Niemiec" niemalze wszystkiego moze sobie kupic 3-4 razy wiecej niz "Polak" ale - to nie problem tu lezy w cenach poszczegolnych artykulow a w wysokosci zarobkow, o czym zreszta sami piszecie tylko wolicie skupic sie na propagandowym hasle - W Polsce paliwo jest za drogie.

Obywatel - 23-01-2012, 21:53

akbi napisał/a:
Idac Waszym torem ... Przyslowiowy "Niemiec" niemalze wszystkiego moze sobie kupic 3-4 razy wiecej niz "Polak" ale - to nie problem tu lezy w cenach poszczegolnych artykulow a w wysokosci zarobkow, o czym zreszta sami piszecie tylko wolicie skupic sie na propagandowym hasle - W Polsce paliwo jest za drogie.


Tylko że cen zwykłych towarów nie reguluje banda urzędasów i lobbystów. Ceny paliw to efekt ogólnoświatowej zmowy a nie zdrowych mechanizmów rynkowych.

mkm - 23-01-2012, 22:15

akbi, a kto to widział, żeby kupować chemię tego samego producenta z Niemiec, która kupiona w sklepie z ich podatkami/opłatami itp. jest tańsza i wydajniejsza niż produkt tego samego producenta w naszym krajowym sklepie?
Powodów do pikiet mamy, aż nadto, więc i tak uważam, że jesteśmy bardzo cierpliwym narodem, że protestujemy tak malo…
Miało być przecież zupełnie inaczej…
Wraz z odzyskaniem wolności, postanowiliśmy wyrównać różnice w poziomie życia, które nas dzieliły - oczywiste.
Ze byliśmy totalnie zacofani i było to konieczne – pełna zgoda.
Dostaliśmy okresy przejściowe? Dostaliśmy.

Te okresy albo już się pokończyły, albo się kończą.
Teoretycznie powinniśmy już być na równi z innymi krajami „starej Europy”…
Jeżeli chodzi o ceny praktycznie ich dogoniliśmy (a niekiedy nawet przegoniliśmy)
Jeżeli chodzi o zarobki… no cóż… gonimy…

Oczywiście zaraz ktoś może napisać, że w PRL-u zarabiał kilkadziesiąt dolarów miesięcznie, a teraz zarabia kilkaset, więc jest lepiej.
Owszem jest lepiej, ale po takim okresie powinno już być całkiem normalnie – ceny zrównane, zarobki zrównane , „infrastruktura” zrównana.
Na początku lat 90 eksperci wypowiadali się, że dogonienie Europy i zrównanie poziomu życia, zajmie nam 20 lat.
20 lat minęło…

Ja obawiam się jednego. Ze ludziom po prostu zabraknie pieniędzy i cofniemy się rozwojowo potężnie.
Jeżeli dotyczyłoby to tylko „szarego Kowalskiego” to jeszcze pół biedy – będzie chodził na nogach, niedojadał, wpadnie w długi.
Ale co z „większymi”?
Co chociażby z transportem?
Niestety opieramy się praktycznie tylko na transporcie drogowym, więc każda podwyżka cen paliwa ( o opłatach drogowych nie wspominając) odbija się na towarze, który kupujemy w sklepie, a którego cen też nie da się bez końca podnosić.
I tak jak na szybko liczyłem „norweską pielęgniarkę” to można zobaczyć, że ona ma jeszcze bardzo duży zapas podwyżek zanim wpadnie w tarapaty.
W naszym pięknym kraju niestety nie ma już praktycznie żadnego marginesu.
Po prostu dzban jest pełny i zaraz się przeleje.

Ja po bardzo długim okresie rzuciłem palenie.
Państwo straciło kilka stówek miesięcznie, którymi dotowałem budżet paląc dwie paczki dziennie. Po prostu koszty mojego nałogu zrobiły się niedopuszczalnie wysokie.
Tyle, że mogłem przestać je kupować.
Z paliwem tak się nie da.

Krzyzak - 24-01-2012, 06:50

akbi napisał/a:
ale - to nie problem tu lezy w cenach poszczegolnych artykulow a w wysokosci zarobkow, o czym zreszta sami piszecie tylko wolicie skupic sie na propagandowym hasle - W Polsce paliwo jest za drogie

jakoś z innymi artykułami jest to możliwe - np. gry czy programy komputerowe można sprzedawać w PL po stawkach znacząco niższych niż np. na rynku brytyjskim

jak ktoś słusznie zauważył -
Obywatel napisał/a:
Cena paliwa ma niewiele wspólnego z prawem popytu i podaży bo jej lwia część to obciążenia fiskalne i dlatego rząd ma realny wpływ na ceny paliw.

akbi - 24-01-2012, 21:32

Obywatel napisał/a:
Ceny paliw to efekt ogólnoświatowej zmowy a nie zdrowych mechanizmów rynkowych

To protestujcie na świecie z hasłem PALIWO JEST ZA DROGIE ... a nie w Polssce, że paliwo jest za drogie w Polsce .... nie zauważasz różnicy??

mkm napisał/a:
Powodów do pikiet mamy, aż nadto

fakt, uzbierało by się ... na czele z największym bublem jaki ostatnio słyszałem - czyli sposobem zmian wieku pierwszoklasisty. ... ale jak już zamierzacie pikietować ... to z sensem, bo w tym przypadku go nie widzę.

mkm napisał/a:
Miało być przecież zupełnie inaczej…
Wraz z odzyskaniem wolności, postanowiliśmy wyrównać różnice w poziomie życia, które nas dzieliły - oczywiste.
Ze byliśmy totalnie zacofani i było to konieczne – pełna zgoda.
Dostaliśmy okresy przejściowe? Dostaliśmy.

Te okresy albo już się pokończyły, albo się kończą.
Teoretycznie powinniśmy już być na równi z innymi krajami „starej Europy”…
Jeżeli chodzi o ceny praktycznie ich dogoniliśmy (a niekiedy nawet przegoniliśmy)
Jeżeli chodzi o zarobki… no cóż… gonimy…

Oczywiście zaraz ktoś może napisać, że w PRL-u zarabiał kilkadziesiąt dolarów miesięcznie, a teraz zarabia kilkaset, więc jest lepiej.
Owszem jest lepiej, ale po takim okresie powinno już być całkiem normalnie – ceny zrównane, zarobki zrównane , „infrastruktura” zrównana.
Na początku lat 90 eksperci wypowiadali się, że dogonienie Europy i zrównanie poziomu życia, zajmie nam 20 lat.
20 lat minęło…

nie ma to związku z tematem, niemniej jednak zwróć uwagę, iż po uzyskaniu niepodległości w ciągu tych 22 lat wolności - przez 8 lat również rządzili Ci - którzy doprowadzali kraj do nędzy przez wcześniejsze 45 lat. ... więc tak poważniej ruszyło coś dopiero od roku 2005, kiedy to wybory wygrał PIS (aczkolwiek wcześniejszych ~15 lat nie uważam za całkowicie stracone).
...a co do ekspertów ... widocznie się pomylili, bo jakoś nie słyszałem o kraju z dawnego ..."obozu czerwonego" aby w nim obecnie ludzie zarabiali tyle co w Europie zachodniej.

Krzyzak napisał/a:
gry czy programy komputerowe można sprzedawać w PL po stawkach znacząco niższych niż np. na rynku brytyjskim

ile niższych??? Ile tańszy jest tam WIN7 czy Photoshop???
i jeszcze napisz, ile takich programów może kupić obywatel tego kraju za pensję miesięczną.
Domniemywam, że różnica jest nie większa, aniżeli różnica w cenach paliwa - najtańsza w UE ... być moze dzięki działaniom rządu.

chłopaki ...ja na tym poście kończę z Wami dyskusję na ten temat ... gdyż na moją uwagę odnośnie słów na plakacie: że paliwo w PL jest za drogie - wypisujecie jakieś dyrdymały i w strasznie pokrętny sposób próbujecie ludziom wciskać, że 5.60 jest większe od 6.60

Zresztą sam Maciek napisał:
Cytat:
Ty twierdzisz, że jest to bicie piany – oczywiście, że jest, bo co innego pozostaje?

także pozdrawiam i pozostawiam Was już samych z .... pianą :lol: :P

Obywatel - 24-01-2012, 21:53

No dobrze, więc żeby nie było że coś mówię pokrętnie, to wyartykułuję konkretnie o co mi chodzi. Światowa zmowa to jedno a narzędzia fiskalne rządu to drugie. Jeśli paliwo drożeje na świecie, to rosną też wpływy z akcyzy. Oczekuję od polskiego rządu, że - biorąc pod uwagę polskie realia ekonomiczne - obniży stawkę akcyzy tak aby ceny paliw na stacjach wydatnie spadły. Wpływy per saldo i tak im się nie obniżą. Tak właśnie zrobił PiS kilka lat temu. Oczekuję aby władze mojego kraju podjęły taki krok nawet jeśli nie zezwala na to prawo unijne. Tak naprawdę guzik by nam mogli za to zrobić. Dla mnie możemy z Unii wyjść choćby jutro.

A poza tym należałoby zacząć montować koalicję z Węgrami i być może z innymi krajami, z którymi nam jest po drodze a wówczas Unia nie mogłaby już nas traktować jak mało znaczącego wypierdka. A jeśli ktoś ma opory moralne, to powiem tylko, że wielcy gracze ze starej Unii od zawsze ugadują się między sobą poza oficjalnymi gremiami i dlatego to ICH interesy wygrywają w Europie a nie nasze. Koniec kropka z mojej strony w tym temacie - więcej bić piany nie będę :evil:

robertdg - 24-01-2012, 22:02

Pasibrzuchy jak już osiągnęły pewien poziom ograbiania obywateli, to niechętnie z tego zrezygnują, tymbardziej, że nawet podjeli dotacje na sporą sumę fotoradarów aby liczyć zyski w celu łatania dziury budżetowej :?
krzychu - 24-01-2012, 22:06

Obywatel napisał/a:
Tak właśnie zrobił PiS kilka lat temu.


I tak właśnie potem jest. Wszystko zrobił PiS tylko szkoda, że nie miał z tym nic wspólnego!

Panowie jak się podoba za granicą droga wolna... Jak by tak chcieć o wszystko strajkować to może postrajkujemy, że upadł jeden z największych banków w USA, a potem się posypał sektor bankowy za nim deweloperzy, potem detaliści itd... Echo czujemy do dzisiaj. Jak był wzrost gospodarczy na dobrym poziomie i każdemu się podnosiła wypłata to wszyscy byli zadowoleni...

Krzyzak - 25-01-2012, 07:24

akbi napisał/a:
ile niższych??? Ile tańszy jest tam WIN7 czy Photoshop???
bywa że i 2x tańszych...

Arku - jak by w PL nagle zmieniono walutę na €, to też byś przeliczał??? - nie możesz tak robić, bo to bez sensu - podstawowy błąd każdego emigranta...
wydajesz walutę, jaką zarabiasz

a to, że jesteś PO-odporny, to inna kwestia
PIS mógł obniżyć akcyzę, PO nie...

to jest rodzaj pewnej zmowy, kiedy komuniści z UE doją krowy póki mogą - ja rozumiem, że gdyby nagle u nas zrobiło się taniej (co oczywiście jest możliwe), to przyjeżdżali by tutaj masowo ludzie mieszkający przy granicy
i o to głównie chodzi - o zmniejszenie zjawiska mrówek... (wszyscy pewnie pamiętają wycieczki po cukier do Niemiec)
bo instrumenty i możliwości są

przyjmij w końcu do siebie, że tak słabego rządu jeszcze nie mieliśmy - płacimy za gaz najdrożej w EU, śledztwo nad śmiercią prezydenta oddaliśmy rosjanom, minister jedzie do Berlina i półjawnie chce oddać statutowe sprawy kraju w ręce niemców, w służbie zdrowia BURDEL! (i to jest największy bubel ostatnich czasów), wszystko drożeje na potęgę, prezydent zapala chanukowe świece (wiesz co to za uroczystość??), pertraktuje się i planuje cenzurę internetu, mamy żenujące efekty z wysłania naszego wojska i pomocy amerykanom (nawet kraje taki jak Węgry czy Rumunia mają kawałek tortu w postaci surowców naturalnych z Afganistanu... Polska nie ma nic), oddajemy gaz łupkowy: urzędy wezmą 5zł za 1000 m3 !!! a koncesje są poza regulacjami... - można je sprzedać rosjanom i będziemy jak teraz płacić 5 zł ale za 10 m3!!! czyli wyprzedajemy bogactwo narodowe za 1/100 wartości, powstała ustawa utajniająca niektóre umowy rządowe, zadłużeni jesteśmy na tak ogromną kwotę, że nawet moje prawnuki tego nie spłacą itd. itp.

akbi napisał/a:
być morze
morze dziś spokojne...
krzychu - 25-01-2012, 09:52

Krzyzak napisał/a:

PIS mógł obniżyć akcyzę, PO nie...


O czym Wy gadacie?? Sprawdźcie sobie kto obniżył!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

mitsu_pl - 25-01-2012, 11:24

krzychu napisał/a:
Krzyzak napisał/a:

PIS mógł obniżyć akcyzę, PO nie...


O czym Wy gadacie?? Sprawdźcie sobie kto obniżył!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Stary a co było w 2005 roku? wiem, że to było 7 lat temu, ale chyba nie tak dawno żeby tego nie pamiętać... A i wtedy cena kręciła się wokół 4 zł, a teraz jest 6 i nikt sobie z tego nic nie robi... Ja jestem jeszcze młody, mnie nogi nie rozbolą od chodzenia, ale poczekamy zobaczymy... ;) Jak z miłośników Donalda wyrosną Przeciwnicy :P



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group